Naprawa napinacza paska wieloklinowego 2,9TD

Tutaj będą fotorelacje i opisy własnoręcznych napraw.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
Mały v8
Posty: 333
Rejestracja: 14 lut 2008, o 21:53
Lokalizacja: Siedlce (WS)
Kontakt:

Naprawa napinacza paska wieloklinowego 2,9TD

Post autor: Mały v8 »

Niedawno wymieniony pasek zaczął mi popiskiwać, a że nie chciałem jak to co poniektórzy mądrzy eksperci radzą polewać paska gliceryną , to zacząłem szukać przyczyny w amortyzatorku, ten o dziwo był sztywny, sprężyna podobno nie siada, rolka, tez się kręciła swobodnie i cicho , więc padło na napinacz tzw. "kiwaczek".

A więc tak, całą operacje zacząłem od zdjęcia plastikowej osłony wentylatorów i wymontowania dolotu powietrza. W tym celu należy poluzować opaski zaciskowe , wymontować czujnik (zaznaczony strzałką "1"), i odkręcić jedną śrubkę na klucz 10.
Obrazek
Następnie zdjąć górną cześć wzmocnienia czołowego (5 śrub na klucz 10 zaznaczone na czerwono)
Obrazek
Po wyjęciu wzmocnienia, zestaw chłodnic należy pochylić do przodu , a osłonę wiatraka odsunąć w stronę silnika. Wtedy powstanie szczelina żeby wsadzić rękę i odkręcić wiskoze Wisko jest przykręcona centralnie śrubą imbusową 8mm. PO ODKRĘCENIU WIATRAK Z WISKOZĄ STAWIAMY PIONOWO , POŁOŻENIE NA PŁASK MOŻE
SPOWODOWAĆ JEJ USZKODZENIE!!
Obrazek
Po wyjęciu wiatraka i osłony odkręcamy koło pasowe pompy wodnej i zdejmujemy pasek .
Obrazek
Natępnie otkręcamy amortyzator (górna śruba klucz 13 dół 11)
Obrazek
Kluczem imbusowym (17 ) odkcamy sworzeń na którym mieści się kiwaczek, otwór na klucz jest pod plastikowym dekielkiem
Obrazek
Tak wygląda zużyty napinacz
Obrazek
a tak zregenerowany
:arrow: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/91a ... dcdaa.html
Obrazek
Pozostaje nam tylko dokręcić tolke, którą dobrze jest zmatować papierem ściernym ,
Obrazek
Przesmarować tuleje
Obrazek
I składać analogicznie w drugą strone , pamiętać trzeba przy tym że wszystkie gwinty smarujemy Lockkitem , w tym elemencie są spore drgania i może się coś z czasem odkrecić
Obrazek

Podsumowując, 100% satysfakcji, nic nie piszczy, nie ślizga się,koszt tokarza 30 pln i tyle mnie kosztowała cała naprawa. Można było w kiwaczku ztobić otwór i wkręcić kalamitkę do smarowania , ale nie mogłem takowej od ręki dostać i złożyłem tak na szybko..być może kiedyś poprawie :-P
Ostatnio zmieniony 8 mar 2009, o 21:20 przez Mały v8, łącznie zmieniany 2 razy.
"Jako że nie mam o tym zielonego pojęcia , tym chętniej się wypowiem" S Tym.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości