Historia małej przemiany.

Tutaj będą fotorelacje i opisy własnoręcznych napraw.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Re: Historia małej przemiany.

Post autor: Piasek »

Wczoraj widziałem u kumpla mechanika T4 z `94r. W 2005 przytarli go tak że rozpruł się "błotnik" tylny. Generalnie niewymienna część bez cięcia konstrukcji samochodu. Wyklepali, poprostowali, w paru miejscach połapane migiem i ... nie uwierzycie poklejone na klej epoksydowy. Dwuskładnikowy do stali. Ubełtali pól wiaderka, zapacykowali, przykryli szpachlom i pomalowali. 11 lat temu. Niedawno znowu przywalili tym samym elementem i w miejscu gdzie udało nam się oderwać skorupę kleju z blachy normalnie czysta, zdrowa, świecąca blacha. A przecież VW z tamtych lat też gniły. Blachy lepsze od W210 ale też błotniki, progi czy ramy na potęgę ruda wpier... co i w tej sztuce jest widoczne. Ale tam gdzie trzymał klej do gołej blachy - czysta i zdrowa. Może to jest metoda na podratowanie blaszysk w 210-tkach ??
Gdzie już durszlak się zrobił i bez cięcia/wstawek nie ma do czego zderzaka przymocować... Nanieść warstwę kleju epoksydowego do stali, z obu stron najlepiej i tyle. :)
Awatar użytkownika
Muniek
Posty: 2843
Rejestracja: 15 paź 2012, o 09:36
Lokalizacja: Bydgoszcz/Poznań
Kontakt:

Re: Historia małej przemiany.

Post autor: Muniek »

Najlepiej to utopić jedno W210 w tym kleju. Będzie dla potomnych.
Mercedes-Benz E-klasa W210 E320 3.2 V6 224KM 4Matic Elegance 2001
VIN: WDB2100821X053822
Ex: W210 E270 CDI 170KM 2001
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Re: Historia małej przemiany.

Post autor: Piasek »

Też mi tak na myśl przyszło że W210 będzie za 100 lat jedynym egzemplarzem którego muzeum Mercedesa w Stuttgardzie nie będzie posiadać fizycznie na stanie.
Tylko fotografie
;p
krashka
Posty: 3
Rejestracja: 20 wrz 2016, o 10:39
Lokalizacja: Puławy

Re: Historia małej przemiany.

Post autor: krashka »

Albo powycinają niepordzewiałe kawałki i sklecą w jeden egzemplarz :P
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości