Szanowne grono forum W210. W życiu każdego z nas pojawiła się pewna dama i ma ona przepiękne imię Mercedes. Jednak czasami bywa tak że pojawia się ktoś jeszcze. Ten ktoś może mieć różne imię i czasami przychodzi dzień że z tą osobą składamy sobie przysięgę ślubną. Kto później w tym "trójkącie" jest na pierwszym miejscu a kto na drugim bywa różnie Niemniej jednak na okoliczność zmiany stanu cywilnego forumowicza bądź forumowiczki proponuję organizowanie w tym temacie korowodów ślubnych. Nie wiem czy temat się przyjmie, może zaniknie z braku zainteresowania albo się rozwinie. Zdania na ten temat też moga być różne, jednak myślę że w tym jakże ważnym dniu miłoby było dla forumowicza lub forumowiczki ujrzeć przed sobą rząd kilku-kilkunastu pięknych aut z gwiazdami na masce
W tym temacie możnaby składać propozycję, pomysły, niespodzianki oraz zapraszać do współpracy inne fora Mercedesa. Taki korowód byłby również okazją do małego regionalnego spota Pozdrawiam
Nie nie nie, nie chodzi mi o sytuacje że pada tylko hasło i zjeżdzają się ulepy, dziwadła i robią wiochę. Ja mam na myśli zaplanowane i uzgodnione aranżacje. Może podam przykład którego byłem świadkiem(będąc na spacerze). To był ślub zapewne zakiegoś fana BMW. Do orszaku wystawiono 6 niemal identycznych modeli, wszystkie w czarnym kolorze. W każdym aucie były po 2 osoby. Chłopaki byli ubrani na podobiznę oficerów BOR, czyli garnitur, czarne okulary i słuchawka w uchu. Na parking sali weselnej wjechali z lekkim piskiem opon i ustawili się wzdłuż dojścia do drzwi, po 3 auta z każdej strony. Jeden zespół "sprawdził" stojących przed wejściem gospodarzy a pozostałe osoby ochraniały parę młodą w drodze od samochodu do gospodarzy.
Wyglądało to naprawdę imponująco i podejrzewam że wszystko było uzgodnione z kamerzystą i gospodarzami.
To jest tylko przykład tego o co mi mniej więcej chodziło a nie zjazd trupów przeróżnej maści
Leszek304 pisze:
To jest tylko przykład tego o co mi mniej więcej chodziło a nie zjazd trupów przeróżnej maści
Też myślałem, że się uda ale dopóki nie zamaskuje rudej to faktycznie nie ma co się pojawiać. Co do pomysłu chyba było coś takiego na forum w124. Kolega co ma w140 prowadził a chłopaki w korowodzie za nim. Tylko chodziło o zaręczyny. Ten Kolega jest także u nas na forum ale za cholerę nie pamiętam jakiego ma nicka
W210 E300 WDB2100201A073533 moja gwiazda
W202 200D WDB2021201a239645
W201 190 2.0 D 1986 r.
W123 2.0 D EX 1978 r. - EX
w115 2.4 D - RIP
Pomysł ciekawy Dlaczego nie, tylko rzeczywiście kwestia organizacji wchodzi w grę. Tak samo fajnie jest na ślubie motocyklisty, gdy setka bestii trzęsie ziemią w odpowiednim momencie...
Leszek304 pisze:... 6 niemal identycznych modeli, wszystkie w czarnym kolorze. W każdym aucie były po 2 osoby. Chłopaki byli ubrani na podobiznę oficerów BOR, czyli garnitur, czarne okulary i słuchawka w uchu. Na parking sali weselnej wjechali z lekkim piskiem opon i ustawili się wzdłuż dojścia do drzwi, po 3 auta z każdej strony. Jeden zespół "sprawdził" stojących przed wejściem gospodarzy a pozostałe osoby ochraniały parę młodą w drodze od samochodu do gospodarzy.
Wyglądało to naprawdę imponująco i podejrzewam że wszystko było uzgodnione z kamerzystą i gospodarzami.
To jest tylko przykład tego o co mi mniej więcej chodziło a nie zjazd trupów przeróżnej maści
Pomysł stary jak świat.
Na swój ślub "wypożyczyłem" z ambasady Wenezueli trzy czarne W116.
Wyglądało to extra z 4 Harleyami WLA42 kolegów w obstawie środkowego auta.
Zgrzytem była radiolka, która cały czas jechała za nami od pałacu ślubów, przez kościół, aż po dom weselny.
Cóż, był to rok 1979 i takie czasy.Komuno wróć.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6
Niemal pół wieku naprawiam MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890
Takie WLA42 to i dziś by pięknie wyglądały... To były maszyny w wersji cywilnej czy może jakiś weteran z wojny się trafił?
Co niektórzy tego pięknego roku się narodzili dopiero
Pomysł bardzo mi się podoba tylko jedno małe ale... w210 to ani zabytek, ani szału już na mieście nie robi (nie ma co ukrywać, starzeje się, wartość spada)
Jeżeli ktoś będzie chciał moją damę wypucuję i przyjadę do korowodu
noc,
Takie auta i motocykle, tak samo jak wtedy i teraz zrobią szał.
Widać że do marki MB od zawsze "ciągotki"
W210 sedan czarna perła
Elegance z beżowym środkiem
WDB2100041A669204
WLA były rzadko cywilne, a wojskowe (ruskie - Murmańsk) ogołocone z osprzętu.
Co do motocykli (kiedyś pisałem) pierwsza była BSA 500 miałem 5-6 lat.
Ojciec mnie posadził na siodełku, odpalił i pojechałem nie sięgając do pedałów po plaży w Sopocie.Oczywiście daleko nie zajechałem, ale widok tych ludzi nakremowanych i obsypanych piaskiem do tej pory wzbudza śmiech.Ojciec miał kolegium, a ja już miałem bakcyla zaszczepionego.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6
Niemal pół wieku naprawiam MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890
Niemniej jednak na okoliczność zmiany stanu cywilnego forumowicza bądź forumowiczki proponuję organizowanie w tym temacie korowodów ślubnych. Nie wiem czy temat się przyjmie, może zaniknie z braku zainteresowania albo się rozwinie. Zdania na ten temat też moga być różne, jednak myślę że w tym jakże ważnym dniu miłoby było dla forumowicza lub forumowiczki ujrzeć przed sobą rząd kilku-kilkunastu pięknych aut z gwiazdami na masce 
Pozdrawiam 
