Czy gruszki i amortyzatory od 2.9 z 1997r będą pasować do 2.7 2001, (oba automaty) ?

Z tego co mi wiadomo to będzie pasować. Ważne żeby wymieniać kompletami. Nie jedną gruszkę a obie, to samo z siłownikami. Wtedy to będzie działać najlepiej

Mocowanie siłowników na jedną lub dwie śruby, czy gruszki mają zawsze takie same uchwyty i gwinty ?

Siłownik z góry jest przykręcany do budy na śrubę, między siłownikiem a budą są jeszcze jakieś gumy. Od dołu mocowanie jest na dwie śruby. Przekładasz śrubę przez otwory w wachaczu i mocowaniu z siłownika, z drugiej strony przykręcasz nakrętkę na wystającą śrubę. Na koniec przykręcasz wężyk z hydrauliki i gotowe. Przed montażem upewnij się że nakrętka na końcu węża się da kręcić bo trafiło mi się już nie raz że nie chciała się kręcić i trzeba było wężyk na samym początku przykręcić w ten sposób że się całym silownikiem kręciło razem z wężykiem i jak już dobiło do końca co mocno kluczem dociągało się i potem mocowania się przykręcało. Gruszki mają wystające 3 szpilki które się przekłada przez mocowanie które jest przykręcone do budy, po przełożeniu przykręcasz nakrętki i tyle jeśli chodzi o mocowanie gruszki. Potem podpinasz cienki wężyk od sterowania i gruby od siłownika. Gruszki i siłowniki pasują też od W124 więc na 99% są takie same w przed i po lifcie. Przy montażu nigdy nie bawiłem się w jakieś napełnianie siłowników ani gruszek z butelki. Po prostu przykręcasz, potem odpalasz auto i w razie potrzeby dolewasz płynu do zbiorniczka, nie bój się o to że pompa zaciągnie powietrze, jak chwile pochodzi na sucho nic się jej nie stanie. Znajomy w W124 jeździł przez 2 miesiące bez płynu w zbiorniczku i pompa dalej działa

Dzięki za info, sprawę załatwi mechanik, bardziej chodzi mi o to żeby kupić to co trzeba.
Gruszki już wiem że pasują od starszego auta, jedynie kwestia tego mocowania amortyzatorów, żeby było takie same.