Cos trzymało podczas ruszania

Zawieszenie, hamulce, układ kierowniczy, koła i opony.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

jimmson
Posty: 39
Rejestracja: 12 maja 2015, o 16:43
Lokalizacja: Koszalin

Cos trzymało podczas ruszania

Post autor: jimmson »

Witam.
Kilka miesięcy samochód stał w garażu. Trochę czasu na jednej stronie a trochę na drugiej (na kobylkach).
Dziś przyszedł czas na wyjazd z garażu. Po przejechaniu kilku dziesięciu centymetrów samochód stanął jakby coś go trzymało. Wsteczyny i pojechał do tyłu normalnie. Do przodu znowu się zatrzymał w tym samym miejscu. Po dodaniu lekko gazu nie chciał się wkręcić ba obroty. Na biegu jalowym obroty w normie. Po gazowaniu również obroty norma.
Jeszcze raz wsteczny i do przodu na mocniejszym gazie. Znowu się zatrzymał(dosłownie jakby ktoś go trzymał :D). Mocniejszy gaz, coś strzeliło i pojechał.
Jednak po przejechaniu kilku metrów słychać cykliczne stukanie i tak jakby tył podskakiwal.
Na wstecznym jest okej. Im szybciej się jedzie tym częściej stuka i skacze. Po przejechaniu ok 50m powrót do garażu.
Coś ktoś wie na ten temat?
Skrzynia biegów nie zmieniła bo nie było możliwości na tak krótkiej i wolno pokonywanej trasie albo wpadła w tryb awaryjny.
Myślę że to nie skrzynia bo by auto podczas stuku nie skakalo.
Była w202 Ce 1.8 El Pi Dżii

Jest w210 E 2.2 D, a w stajni 95 Qni! I Lukasek
jimmson
Posty: 39
Rejestracja: 12 maja 2015, o 16:43
Lokalizacja: Koszalin

Re: Cos trzymało podczas ruszania

Post autor: jimmson »

Przespałem się z tym i doszedłem do wniosku, że może ręczny(nożny/awaryjny/postojowy/pomocniczy) trzymał mimo, że był zwolniony. Bo w sumie tak mogło być. Podczas ruszania troszeczkę podjechał do przodu i nagle stanął. Przy dodawaniu gazu auto stało w miejscu i się lekko unosiło. Zmyliło mnie to, bo na wyjeździe z garażu mam taki lekki próg i myślałem, że to on blokuje. Jednak do tyłu jechał bez problemu.
Jeśli to ręczny/nożny/postojowy to musiałem go nieźle popsuć, bo ruszyłem z impetem, auto stanęło, to ja gaz, coś strzeliło i ruszył :D . No i teraz co jakiś obrót kół z tyłu słychać "stuk" i lekki podskok. Ale tylko jak jadę do przodu. Do tyłu jedzie gładko.

I teraz pytanie, co się mogło zepsuć jeżeli to był ten hamulec? Piasta, łożysko, zacisk?

A może ktoś ma inną diagnozę?
Była w202 Ce 1.8 El Pi Dżii

Jest w210 E 2.2 D, a w stajni 95 Qni! I Lukasek
Awatar użytkownika
stanleym210
Posty: 1887
Rejestracja: 14 wrz 2010, o 16:22
Lokalizacja: siedlce, mazowieckie

Re: Cos trzymało podczas ruszania

Post autor: stanleym210 »

Domyślam sie że blokowanie i stuki dochodzą z tylu.
Zdjąłbym tylne tarcze hamulcowe i tam poszukał przyczyny.
Mercedes W210 ELEGANCE,
poj. 3,2 Pb + lpg,
wersja z USA
duży wypas, 1999 r.
Mercedesami jeżdżę od 1995 r
koniu175
Posty: 224
Rejestracja: 13 lip 2008, o 12:09
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Cos trzymało podczas ruszania

Post autor: koniu175 »

prawdopodobnie przykleiły się okładziny hamulca postojowego rozbierz tył zdejmij tarcze i zobacz bo pewnie zmieliłeś szczęki
srebrna avangarde 99 rok 3,2 cdi
Awatar użytkownika
benha
Posty: 877
Rejestracja: 15 mar 2016, o 00:35
Lokalizacja: Rybnik

Re: Cos trzymało podczas ruszania

Post autor: benha »

Najprościej będzie podnieść tył i ręką pokręcić koło, jak będzie w jednym miejscu dawać opór to trzeba ten ręczny zobaczyć. Auto może podskakuje przez to że w jednym momencie ten hamulec ręczny daje trochę oporu przez co zawieszenie się ugina i daje wrażenie podskakiwania
S210 E230 Avantgarde (12.1996) VIN: WDB2102371A318812
Awatar użytkownika
Muniek
Posty: 2843
Rejestracja: 15 paź 2012, o 09:36
Lokalizacja: Bydgoszcz/Poznań
Kontakt:

Re: Cos trzymało podczas ruszania

Post autor: Muniek »

Mi tak brzęczało cyklicznie jak jakieś sprężynki w hamulcu pomocniczym się urwały jak mechanik zamontował za długie śruby. Groszowe sprawy z tego co pamiętam.
Mercedes-Benz E-klasa W210 E320 3.2 V6 224KM 4Matic Elegance 2001
VIN: WDB2100821X053822
Ex: W210 E270 CDI 170KM 2001
jimmson
Posty: 39
Rejestracja: 12 maja 2015, o 16:43
Lokalizacja: Koszalin

Re: Cos trzymało podczas ruszania

Post autor: jimmson »

No właśnie wczoraj podniosłem, pokręciłem kołem:
- na ręcznym - nie szło nawet przekręcić o milimetr
- bez ręcznego - szło gładko i bez oporu, zero stuku.

Jedynie jak kreciłem szybko w przód i tył to był lekki luz. Ale z tego co kojarze on już był przed tym incydentem.

Pomyślałem też o felgach, bo długo stał na jednej stronie i to na kapciu(opona tył). Może się pokrzywiła czy coś. A druga myśl, że może to wał/dyfer.

Jeszcze zrobie tak:
-Przepcham auto na wyłączonym silniku na luzie a później na odpalonym silniku na luzie - jak nie będzie stukać to na pewno odpadają hamulce.
-Podniose cały tył, podłoże kobyłki, żeby było bardzo stabilnie. Odpale auto, wrzuce D i dodam gazu. Powinno wtedy stukać.

Wczoraj jechałem kawałek z ojcem i siedział z tyłu. Kanapa była zdjęta. Mówił, że czuje lekkie uderzenia mniejwięcej pod miejscem gdzie jest ten wichajster od ręcznego. Czyli tak jakby nad wałem.

I dodam, że w momęcie stuku czuć takie jakby podskakiwanie tyłu auta - to mnie skłania do myśli, że może to krzywe felgi. Myśle, że hamulce można wykreślić.

No i może być coś ze skrzynią, bo jest w awaryjnym trybie, ale raczej by auto nie stukało i nie "podskakiwało". W awaryjny mógł wpaść, bo dużo było grzebania. Błędów pewnie się namnożyło :D

Jeszcze dodam opis tych stuków:
-Jak jedzie się wolno, to stuki są głośne
-Podczas przyśpieszania częstotliwość stuków rośnie, a ich hałas spada (być może to dlatego, że ogólnie głośniej się robi w samochodzie). Oczywiście skrzynia biegów nie zmienia(awaryjny)...
-Jak się zwalnia to częstotliowość stuków spada i wtedy ich hałas jest największy.
-Jak się auto "toczy" na D, to skoki są najbardziej odczuwalne, stuki głośnie, ale nie tak głośne jak podczas zwalniania.
-Jak cofam nie ma tych stuków.

Tak przeglądam internety i coraz bardziej przekonuje mnie, że może padła podpora wału?

A to "trzymanie" samochodu podczas pierwszego ruszania mogłobyć spowodowane hamulcem ręcznym.
Chociaż gdy właśnie tak mnie coś "trzymało" to dodając gazu nie mogłem dobić więcej niż 2tys obrotów. Może, się wał zablokował i podczas mocnego pierdyknięcia w pedał gazu coś gruchnęło(dosłownie taki dźwięk się wydobył) ruszyłem i dlatego stuka. A stuka to coś co gruchnęło.
Gdybam i gdybam. Po 15stej zbadam sprawę wału.
Była w202 Ce 1.8 El Pi Dżii

Jest w210 E 2.2 D, a w stajni 95 Qni! I Lukasek
malkontent
Posty: 263
Rejestracja: 8 cze 2011, o 15:58
Lokalizacja: Kraków

Re: Cos trzymało podczas ruszania

Post autor: malkontent »

odkręć trzy śruby z pokrywy regulatora linek ręcznego i cyganka prawdę ci powie .
Na pierwsze mam Marek na drugie Lucas
jimmson
Posty: 39
Rejestracja: 12 maja 2015, o 16:43
Lokalizacja: Koszalin

Re: Cos trzymało podczas ruszania

Post autor: jimmson »

Dziś żadnego stuku nie było. A wczoraj to stukalo jakby ktoś młotkiem walił. Przejechałem się trochę dalej i skrzynia zaczęła biegi zmieniać. Najpierw późno a po chwili już poprawnie. Ręczny działa poprawnie. Hamulce również. Jedynie do regulacji kąt wtrysku ale to już u mechanika :)
Co do stukow to też dam do mechanika.
Była w202 Ce 1.8 El Pi Dżii

Jest w210 E 2.2 D, a w stajni 95 Qni! I Lukasek
Awatar użytkownika
benha
Posty: 877
Rejestracja: 15 mar 2016, o 00:35
Lokalizacja: Rybnik

Re: Cos trzymało podczas ruszania

Post autor: benha »

Jak jesteśmy przy temacie ręcznego to jak sprawdzić czy ten mechanizm pod kanapą działa poprawnie? Łapie mi tylko jedno koło, widać tam że tylko jedna linka chodzi a druga stoi więc do wymiany linka jest ale widzę że tym czarnym kółkiem idzie kręcić, jest tam jakaś regulacja czy jak?
S210 E230 Avantgarde (12.1996) VIN: WDB2102371A318812
Awatar użytkownika
stanleym210
Posty: 1887
Rejestracja: 14 wrz 2010, o 16:22
Lokalizacja: siedlce, mazowieckie

Re: Cos trzymało podczas ruszania

Post autor: stanleym210 »

To jest mechanizm samonapinający się.Można kluczem poluzować go i regulatorami w tarczy wyregulować szczęki a przy naciskaniu później pedału hamulca pomocniczego mechanizm sam się naciągnie i wyreguluje.
poniżej książkowy opis i wątek

hamulec-pomocniczy-reczny-vt5987.html
Mercedes W210 ELEGANCE,
poj. 3,2 Pb + lpg,
wersja z USA
duży wypas, 1999 r.
Mercedesami jeżdżę od 1995 r
Awatar użytkownika
mesio14
VIP
Posty: 4170
Rejestracja: 9 maja 2009, o 12:46
Lokalizacja: pleszew

Re: Cos trzymało podczas ruszania

Post autor: mesio14 »

Co to za analfabeta ? :wstyd:
E 270 CDI 2000r, lift, manual
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości