Cos trzymało podczas ruszania
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
Cos trzymało podczas ruszania
Witam.
Kilka miesięcy samochód stał w garażu. Trochę czasu na jednej stronie a trochę na drugiej (na kobylkach).
Dziś przyszedł czas na wyjazd z garażu. Po przejechaniu kilku dziesięciu centymetrów samochód stanął jakby coś go trzymało. Wsteczyny i pojechał do tyłu normalnie. Do przodu znowu się zatrzymał w tym samym miejscu. Po dodaniu lekko gazu nie chciał się wkręcić ba obroty. Na biegu jalowym obroty w normie. Po gazowaniu również obroty norma.
Jeszcze raz wsteczny i do przodu na mocniejszym gazie. Znowu się zatrzymał(dosłownie jakby ktoś go trzymał ). Mocniejszy gaz, coś strzeliło i pojechał.
Jednak po przejechaniu kilku metrów słychać cykliczne stukanie i tak jakby tył podskakiwal.
Na wstecznym jest okej. Im szybciej się jedzie tym częściej stuka i skacze. Po przejechaniu ok 50m powrót do garażu.
Coś ktoś wie na ten temat?
Skrzynia biegów nie zmieniła bo nie było możliwości na tak krótkiej i wolno pokonywanej trasie albo wpadła w tryb awaryjny.
Myślę że to nie skrzynia bo by auto podczas stuku nie skakalo.
Kilka miesięcy samochód stał w garażu. Trochę czasu na jednej stronie a trochę na drugiej (na kobylkach).
Dziś przyszedł czas na wyjazd z garażu. Po przejechaniu kilku dziesięciu centymetrów samochód stanął jakby coś go trzymało. Wsteczyny i pojechał do tyłu normalnie. Do przodu znowu się zatrzymał w tym samym miejscu. Po dodaniu lekko gazu nie chciał się wkręcić ba obroty. Na biegu jalowym obroty w normie. Po gazowaniu również obroty norma.
Jeszcze raz wsteczny i do przodu na mocniejszym gazie. Znowu się zatrzymał(dosłownie jakby ktoś go trzymał ). Mocniejszy gaz, coś strzeliło i pojechał.
Jednak po przejechaniu kilku metrów słychać cykliczne stukanie i tak jakby tył podskakiwal.
Na wstecznym jest okej. Im szybciej się jedzie tym częściej stuka i skacze. Po przejechaniu ok 50m powrót do garażu.
Coś ktoś wie na ten temat?
Skrzynia biegów nie zmieniła bo nie było możliwości na tak krótkiej i wolno pokonywanej trasie albo wpadła w tryb awaryjny.
Myślę że to nie skrzynia bo by auto podczas stuku nie skakalo.
Była w202 Ce 1.8 El Pi Dżii
Jest w210 E 2.2 D, a w stajni 95 Qni! I Lukasek
Jest w210 E 2.2 D, a w stajni 95 Qni! I Lukasek
Re: Cos trzymało podczas ruszania
Przespałem się z tym i doszedłem do wniosku, że może ręczny(nożny/awaryjny/postojowy/pomocniczy) trzymał mimo, że był zwolniony. Bo w sumie tak mogło być. Podczas ruszania troszeczkę podjechał do przodu i nagle stanął. Przy dodawaniu gazu auto stało w miejscu i się lekko unosiło. Zmyliło mnie to, bo na wyjeździe z garażu mam taki lekki próg i myślałem, że to on blokuje. Jednak do tyłu jechał bez problemu.
Jeśli to ręczny/nożny/postojowy to musiałem go nieźle popsuć, bo ruszyłem z impetem, auto stanęło, to ja gaz, coś strzeliło i ruszył . No i teraz co jakiś obrót kół z tyłu słychać "stuk" i lekki podskok. Ale tylko jak jadę do przodu. Do tyłu jedzie gładko.
I teraz pytanie, co się mogło zepsuć jeżeli to był ten hamulec? Piasta, łożysko, zacisk?
A może ktoś ma inną diagnozę?
Jeśli to ręczny/nożny/postojowy to musiałem go nieźle popsuć, bo ruszyłem z impetem, auto stanęło, to ja gaz, coś strzeliło i ruszył . No i teraz co jakiś obrót kół z tyłu słychać "stuk" i lekki podskok. Ale tylko jak jadę do przodu. Do tyłu jedzie gładko.
I teraz pytanie, co się mogło zepsuć jeżeli to był ten hamulec? Piasta, łożysko, zacisk?
A może ktoś ma inną diagnozę?
Była w202 Ce 1.8 El Pi Dżii
Jest w210 E 2.2 D, a w stajni 95 Qni! I Lukasek
Jest w210 E 2.2 D, a w stajni 95 Qni! I Lukasek
- stanleym210
- Posty: 1887
- Rejestracja: 14 wrz 2010, o 16:22
- Lokalizacja: siedlce, mazowieckie
Re: Cos trzymało podczas ruszania
Domyślam sie że blokowanie i stuki dochodzą z tylu.
Zdjąłbym tylne tarcze hamulcowe i tam poszukał przyczyny.
Zdjąłbym tylne tarcze hamulcowe i tam poszukał przyczyny.
Mercedes W210 ELEGANCE,
poj. 3,2 Pb + lpg,
wersja z USA
duży wypas, 1999 r.
Mercedesami jeżdżę od 1995 r
poj. 3,2 Pb + lpg,
wersja z USA
duży wypas, 1999 r.
Mercedesami jeżdżę od 1995 r
Re: Cos trzymało podczas ruszania
prawdopodobnie przykleiły się okładziny hamulca postojowego rozbierz tył zdejmij tarcze i zobacz bo pewnie zmieliłeś szczęki
srebrna avangarde 99 rok 3,2 cdi
Re: Cos trzymało podczas ruszania
Najprościej będzie podnieść tył i ręką pokręcić koło, jak będzie w jednym miejscu dawać opór to trzeba ten ręczny zobaczyć. Auto może podskakuje przez to że w jednym momencie ten hamulec ręczny daje trochę oporu przez co zawieszenie się ugina i daje wrażenie podskakiwania
S210 E230 Avantgarde (12.1996) VIN: WDB2102371A318812
Re: Cos trzymało podczas ruszania
Mi tak brzęczało cyklicznie jak jakieś sprężynki w hamulcu pomocniczym się urwały jak mechanik zamontował za długie śruby. Groszowe sprawy z tego co pamiętam.
Mercedes-Benz E-klasa W210 E320 3.2 V6 224KM 4Matic Elegance 2001
VIN: WDB2100821X053822
Ex: W210 E270 CDI 170KM 2001
VIN: WDB2100821X053822
Ex: W210 E270 CDI 170KM 2001
Re: Cos trzymało podczas ruszania
No właśnie wczoraj podniosłem, pokręciłem kołem:
- na ręcznym - nie szło nawet przekręcić o milimetr
- bez ręcznego - szło gładko i bez oporu, zero stuku.
Jedynie jak kreciłem szybko w przód i tył to był lekki luz. Ale z tego co kojarze on już był przed tym incydentem.
Pomyślałem też o felgach, bo długo stał na jednej stronie i to na kapciu(opona tył). Może się pokrzywiła czy coś. A druga myśl, że może to wał/dyfer.
Jeszcze zrobie tak:
-Przepcham auto na wyłączonym silniku na luzie a później na odpalonym silniku na luzie - jak nie będzie stukać to na pewno odpadają hamulce.
-Podniose cały tył, podłoże kobyłki, żeby było bardzo stabilnie. Odpale auto, wrzuce D i dodam gazu. Powinno wtedy stukać.
Wczoraj jechałem kawałek z ojcem i siedział z tyłu. Kanapa była zdjęta. Mówił, że czuje lekkie uderzenia mniejwięcej pod miejscem gdzie jest ten wichajster od ręcznego. Czyli tak jakby nad wałem.
I dodam, że w momęcie stuku czuć takie jakby podskakiwanie tyłu auta - to mnie skłania do myśli, że może to krzywe felgi. Myśle, że hamulce można wykreślić.
No i może być coś ze skrzynią, bo jest w awaryjnym trybie, ale raczej by auto nie stukało i nie "podskakiwało". W awaryjny mógł wpaść, bo dużo było grzebania. Błędów pewnie się namnożyło
Jeszcze dodam opis tych stuków:
-Jak jedzie się wolno, to stuki są głośne
-Podczas przyśpieszania częstotliwość stuków rośnie, a ich hałas spada (być może to dlatego, że ogólnie głośniej się robi w samochodzie). Oczywiście skrzynia biegów nie zmienia(awaryjny)...
-Jak się zwalnia to częstotliowość stuków spada i wtedy ich hałas jest największy.
-Jak się auto "toczy" na D, to skoki są najbardziej odczuwalne, stuki głośnie, ale nie tak głośne jak podczas zwalniania.
-Jak cofam nie ma tych stuków.
Tak przeglądam internety i coraz bardziej przekonuje mnie, że może padła podpora wału?
A to "trzymanie" samochodu podczas pierwszego ruszania mogłobyć spowodowane hamulcem ręcznym.
Chociaż gdy właśnie tak mnie coś "trzymało" to dodając gazu nie mogłem dobić więcej niż 2tys obrotów. Może, się wał zablokował i podczas mocnego pierdyknięcia w pedał gazu coś gruchnęło(dosłownie taki dźwięk się wydobył) ruszyłem i dlatego stuka. A stuka to coś co gruchnęło.
Gdybam i gdybam. Po 15stej zbadam sprawę wału.
- na ręcznym - nie szło nawet przekręcić o milimetr
- bez ręcznego - szło gładko i bez oporu, zero stuku.
Jedynie jak kreciłem szybko w przód i tył to był lekki luz. Ale z tego co kojarze on już był przed tym incydentem.
Pomyślałem też o felgach, bo długo stał na jednej stronie i to na kapciu(opona tył). Może się pokrzywiła czy coś. A druga myśl, że może to wał/dyfer.
Jeszcze zrobie tak:
-Przepcham auto na wyłączonym silniku na luzie a później na odpalonym silniku na luzie - jak nie będzie stukać to na pewno odpadają hamulce.
-Podniose cały tył, podłoże kobyłki, żeby było bardzo stabilnie. Odpale auto, wrzuce D i dodam gazu. Powinno wtedy stukać.
Wczoraj jechałem kawałek z ojcem i siedział z tyłu. Kanapa była zdjęta. Mówił, że czuje lekkie uderzenia mniejwięcej pod miejscem gdzie jest ten wichajster od ręcznego. Czyli tak jakby nad wałem.
I dodam, że w momęcie stuku czuć takie jakby podskakiwanie tyłu auta - to mnie skłania do myśli, że może to krzywe felgi. Myśle, że hamulce można wykreślić.
No i może być coś ze skrzynią, bo jest w awaryjnym trybie, ale raczej by auto nie stukało i nie "podskakiwało". W awaryjny mógł wpaść, bo dużo było grzebania. Błędów pewnie się namnożyło
Jeszcze dodam opis tych stuków:
-Jak jedzie się wolno, to stuki są głośne
-Podczas przyśpieszania częstotliwość stuków rośnie, a ich hałas spada (być może to dlatego, że ogólnie głośniej się robi w samochodzie). Oczywiście skrzynia biegów nie zmienia(awaryjny)...
-Jak się zwalnia to częstotliowość stuków spada i wtedy ich hałas jest największy.
-Jak się auto "toczy" na D, to skoki są najbardziej odczuwalne, stuki głośnie, ale nie tak głośne jak podczas zwalniania.
-Jak cofam nie ma tych stuków.
Tak przeglądam internety i coraz bardziej przekonuje mnie, że może padła podpora wału?
A to "trzymanie" samochodu podczas pierwszego ruszania mogłobyć spowodowane hamulcem ręcznym.
Chociaż gdy właśnie tak mnie coś "trzymało" to dodając gazu nie mogłem dobić więcej niż 2tys obrotów. Może, się wał zablokował i podczas mocnego pierdyknięcia w pedał gazu coś gruchnęło(dosłownie taki dźwięk się wydobył) ruszyłem i dlatego stuka. A stuka to coś co gruchnęło.
Gdybam i gdybam. Po 15stej zbadam sprawę wału.
Była w202 Ce 1.8 El Pi Dżii
Jest w210 E 2.2 D, a w stajni 95 Qni! I Lukasek
Jest w210 E 2.2 D, a w stajni 95 Qni! I Lukasek
-
- Posty: 263
- Rejestracja: 8 cze 2011, o 15:58
- Lokalizacja: Kraków
Re: Cos trzymało podczas ruszania
odkręć trzy śruby z pokrywy regulatora linek ręcznego i cyganka prawdę ci powie .
Na pierwsze mam Marek na drugie Lucas
Re: Cos trzymało podczas ruszania
Dziś żadnego stuku nie było. A wczoraj to stukalo jakby ktoś młotkiem walił. Przejechałem się trochę dalej i skrzynia zaczęła biegi zmieniać. Najpierw późno a po chwili już poprawnie. Ręczny działa poprawnie. Hamulce również. Jedynie do regulacji kąt wtrysku ale to już u mechanika
Co do stukow to też dam do mechanika.
Co do stukow to też dam do mechanika.
Była w202 Ce 1.8 El Pi Dżii
Jest w210 E 2.2 D, a w stajni 95 Qni! I Lukasek
Jest w210 E 2.2 D, a w stajni 95 Qni! I Lukasek
Re: Cos trzymało podczas ruszania
Jak jesteśmy przy temacie ręcznego to jak sprawdzić czy ten mechanizm pod kanapą działa poprawnie? Łapie mi tylko jedno koło, widać tam że tylko jedna linka chodzi a druga stoi więc do wymiany linka jest ale widzę że tym czarnym kółkiem idzie kręcić, jest tam jakaś regulacja czy jak?
S210 E230 Avantgarde (12.1996) VIN: WDB2102371A318812
- stanleym210
- Posty: 1887
- Rejestracja: 14 wrz 2010, o 16:22
- Lokalizacja: siedlce, mazowieckie
Re: Cos trzymało podczas ruszania
To jest mechanizm samonapinający się.Można kluczem poluzować go i regulatorami w tarczy wyregulować szczęki a przy naciskaniu później pedału hamulca pomocniczego mechanizm sam się naciągnie i wyreguluje.
poniżej książkowy opis i wątek
hamulec-pomocniczy-reczny-vt5987.html
poniżej książkowy opis i wątek
hamulec-pomocniczy-reczny-vt5987.html
Mercedes W210 ELEGANCE,
poj. 3,2 Pb + lpg,
wersja z USA
duży wypas, 1999 r.
Mercedesami jeżdżę od 1995 r
poj. 3,2 Pb + lpg,
wersja z USA
duży wypas, 1999 r.
Mercedesami jeżdżę od 1995 r
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości