A może asystent bocznego wiatru przeszkadza? W nowym Sprinterze w firmie był ten problem. Auto na gwarancji i za każdym razem mówili, że trzeba się nauczyć z tym jeździć.

perzu126 pisze:W nowym Sprinterze w firmie był ten problem.

No w to bym uwierzył że mogło bujać buda przy wietrze bo jest wysoki ,ale w CLK jakoś mi się nie chce wierzyć w to .Przy wytrzaskanych amorach to możliwe ale nie przy nowym aucie.

kakadu pisze:

perzu126 pisze:W nowym Sprinterze w firmie był ten problem.

No w to bym uwierzył że mogło bujać buda przy wietrze bo jest wysoki ,ale w CLK jakoś mi się nie chce wierzyć w to .Przy wytrzaskanych amorach to możliwe ale nie przy nowym aucie.

Papugu, o CLA się rozchodzi, nie o CLK, Clk nawet nie jęknie przy takiej akcji.
Jak już pisałem, latałem 2 tyg demówką CLA i jest tam taki problem (?) ale tylko przy wyższych prędkościach. W sumie to nie jest problem, to jest kwestia auta, kupujący chyba myślał, że jak napcha bajerów w najtańszego merca to będzie tym latał jak rajdówką.

tak ogólnie i off topowo to wolał bym nową C niż te CLA

kid pisze:Papugu, o CLA

Kidzie czeski błąd oczywiście miało być CLA

Opowiem jak sprawa się skończyła. Poględziłem trochę i... zaproponowano mi wymianę auta na inne, tzn. na takie, z którego mam być zadowolony. Z CLA ich zdaniem jest wszystko OK, choć moim zdaniem nie bo zrobiłem jazdę próbną innym egzemplarzem, w identycznych warunkach pogodowych, trasa ok. 40 km… totalnie brak tej samej chybotliwości co w moim, pojechałem CLA 220 d 177 KM. Mniejsza o szczegóły, twierdzą, że wolą dać mi inne auto niż tamto naprawiać więc nie widzę problemu. Miałem se wybrać z tego co mają na stanie „od ręki” w http://www.hedinbil.se/bilar/begagnade-bilar/ zarówno używane jak i nowe, i oczywiście dopłacić różnicę… po kilku jazdach próbnych właśnie pod kątem moich potrzeb ale i też liczą się, z tym, że ma ograniczony budżet wybrałem nowy, bez przebiegu C 250 d 4-Matic, AMG-Line dość fajnie wyposażony. Zatem 204 KM w dieslu. Nie jest to samochód moich marzeń ale… ten co bym chciał, (C 450 AMG 4Matic), niestety sporo droższy. I tu będę miał pytanie. Do tego diesla chciałbym założyć powerbox Brabus. Moment obrotowy by wzrósł do 580 Nm. Jeśli chodzi o gwarancję to sugerują, że wystarczy odpiąć przed wizytą.
Czy to prawda co pisze Babus, że jest to bezpieczne dla auta? Ma ktoś doświadczenie z takim podnoszeniem mocy?