Witam co moze byc przyczyna ze samochod jest nadsterowny nie czuje go tak do konca...gdy na autostradzie wjade w jakas nie rownosc lub koleine czuje jak nim zarzuci tak jak by przestawilo go....bylem na stacji sprawdzili przednie zawieszenie byly luzy na stabilizatorach....zostaly wymienione...czy jak bedzie zla zbieznosc to samochod moze tak sie zachowywac?gdy jade puszcze kierownice to nigdzie go nie sciaga...nie sprawdzalem tylu ...tez cos tam moze miec luz i wymaga wymiany...przyznam ze sam ukad kierowniczy wydaje mi sie ze chodzi ciezko...ale brak doswiadczenia z mercedesem powoduje ze to tak musi byc.

Tylne zawieszenie do sprawdzenia łącznie z oponami.

Opony dopiero wymieniem ikola zostaly wywazone.No to jeszsce tyl sprawdze.

Piszesz byłem na stacji, trzeba było wszystko sprawdzić tył przód jakie amortyzatory jaki to w ogóle mercedes

Wiesz jak jade do mechanika i mowie mu o problemie to on podjmuje decyzje ..ja place...
Auto tak jak w moim opisie dodam ze sedan.

W dalszym ciągu nie wiemy o jakim mercedesie piszemy no ale 1) jedziesz na stacje diagnostyczna z prawdziwego zdarzenia ,tam sprawdzasz wszystko amortyzatory jakie byś nie miał ,pneumatyczne ,olejowe czy gazowe, sprawdzasz wahacze tz. tuleje metalowo gumowe drążek stabilizatora wraz z końcówkami i gumami ,końcówki drążków kierowniczych ,luzy na łożyskach kół sprawdzasz oba zwieszenia tył i przód

tomekmercedes pisze:Opony dopiero wymieniem ikola zostaly wywazone.No to jeszsce tyl sprawdze.

Od jakiego czasu są te objawy pływania ?

tonidriver pisze:

tomekmercedes pisze:Opony dopiero wymieniem ikola zostaly wywazone.No to jeszsce tyl sprawdze.

Od jakiego czasu są te objawy pływania ?

Kupilem go 2 miesiace temu i od kad go mam....

Podobno jak przednie tuleje tylnego wózka są wybite to są takie objawy?, skoro w zawieszeniu brak widocznych luzów.
No i nie wiadomo co ze zbieżnością auta.

Tak jak kolega mówi prawdopodobnie przednie tuleje wózka tylnego zawieszenia. Ew sprawdzić zbieżność. Ja u siebie mam je powiedzmy na granicy tzn jak jadę sam ii mam nawet te 220 czy jak jedzie się nawet w 5 osób+trochę bagaży to jest ok 0 jakichkolwiek problemów ale jak np wiozłem ~600kg cementu w bagażniku to delikatny ruch kierownicą i auto szło bokiem ale opony dalej miały przyczepność (trzeba było z 2 razy kontry zakładać żeby na pasie zostać) zgadałem się z kumplem i podjechałem na stację jak był w robocie ii się okazało że tuleje z tyłu są całe ale trochę za łatwo sie poddają. Obstawiam że u ciebie te tuleje będą albo naderwane albo zerwane

Obstawiam tylne amortyzatory , tylko nie mów , że na diagnostyce było ok , u mnie na przeglądzie też było ok , a w przyrodzie jest kiepsko . Objawy , skakanie tyłu na nierównościach , "ciężki tył" przy przejeżdżaniu przez dziury , zamiatanie kufrem . Wymieniłem 4 poduszki tylnej kołyski ,tylko dlatego że bylem pod autem , jedna była zupełnie naderwana / wiek 18 lat ! / . Konstrukcja zawieszenia tyłu jest tak genialna , że w normalnej jeździe nie czujesz .

Jeśli samochód ma nivo to amory odpadają bo one nawet jak ciekną to działają, przestają działać dopiero jak oleju braknie w zbiorniczku. Jeśli jest zwykłe zawieszenie to amory też mogą coś takiego robić ale to by wyszło u diagnosty.

Zanim wymienisz wszystko co zasugeruje Ci Twój mechanik sprawdź zbieżność.