Witam mam mercedesa z 98 roku, oczywiscie kluczyk rybka. Mój problem wyglada nastepujaco wczoraj próbowałem otworzyc szyby oraz ustawic lusterka, niestety nie udało sie, po wyłaczeniu zapłonu i włozeniu kluczyka do stacyjki wszystko poprawie działało, jesli ktos jest w stanie mi pomóc, podpowiedziec z jakiej przyczyny to sie dzieje bede wdzieczny
"Kajtek1" jakby to byl jednorazowy wyczyn to raczej bym tego nie pisał na forum, mam tez w210 z 96 i nigdy takie cos mi sie nie zrobiło, dlatego utworzylem temat na forum zeby sie czegos dowiedziec, a nie zostac kolejny raz zhejtowanym
takie dyskoteki najczesciej dzieja sie jak masz zardzewiala mase.
Przy niedzialajacej masie szyby moga dzialac poprzez zarowki, gdzie drugi obwod przewodzi na mase, ale calosc bierze szlag jak wlaczysz oswietlenie.
Tak czy inaczej kontrola z zaroweczka potrafi takie rzeczy wyjasnic.
madrze gadacie tylko wg mnie gdyby tak było zaczeły by działac jak wyłacze swiatła. A zaczynaja zawyczaj działac jak wyłacze zapłon na kilka sekund.
Rozumiem ze 4 szyby mają jedną wspólną mase tylko do szyb (w jednym punkcie przykrecona)???
Nie dostaniesz diagnozy lepszej niz Twoj opis.
Jak masz zamiar dawac jeden detal na wypowiedz, to moze byc dlugi temat.
Szyby nie dzialaja z wylaczonym zaplonem, wiec cos zle rejestrujesz