Regeneracja sworzni, wahaczy - Nowy Sącz

Opinie na temat warsztatów i mechaników.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

auto
Posty: 758
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:04
Lokalizacja: Człuchów

Post autor: auto »

PhantomASA1, biedawno wymienialem na nowe ale jak sie okazalo zupelnie nie potrzebnie bo wahacze byly dobre,sprzedalem za grosze koledze z forum,ale dobrze wiedziec ze jest taki facet o ktorym mowisz...przyda sie takie info na przyszlosc.
ty ile juz kilometrow natrzepales na tych wahaczach?
ex E 290 TD AVANTGARDE 1998'
ex TOYOTA AVENSIS T25 2.0 D4D-pomyłka
ex JEEP WJ/WG 2.7 CRD- super bryka
ex VOLVO S80 2,5T,210KM,2005/6r
ex Mercedes CL W140 4.2 V8 98'
teraz W211 E240 avantgarde
PhantomASA1
Posty: 360
Rejestracja: 20 paź 2010, o 18:03
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: PhantomASA1 »

Dopiero je założyłem,ale rozmawiałem z kimś,kto podał mi namiary na tego gościa,twierdzi,że wahacze ,sworznie po jego regeneracji są nie do za...a :D Te ,które mam zdemontowane(te zamienniki) zawiozę,niech sobie leżą zregenerowane.Moje auto robi rocznie ok.40 tyś km.Te zamienniki były jakieś takie do niczego od samego początku,teraz przód jest cichutki,auto jest stabilniejsze,nie ma porównania.
phantom WDB210004 1A 148308
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Re: regeneracja

Post autor: tonidriver »

PhantomASA1 pisze:
tonidriver pisze:Ręcznie to można tylko jedno a sworzeń to ja wymieniam na nowy
----Fabek,możesz to zrobić za mnie?,dlatego,że ja nie wiem jak to uczynić,mam wykasować temat i napisać od nowa?Tonidriver,ja nie piszę o regeneracjach sworzni,które bezpośrednio możesz wziąć do ręki :D Wymień sobie sam sworzeń w wahaczach przednich,górnych.Poza tym,masz pojęcie jakie ludzie tracą pieniądze na wahacze aluminiowe?Mój kuzyn ma np. VW B4,zresztą nie wszystkie Mercedesy mają zawiesia stalowe.Widziałeś kiedykolwiek sworzeń,którego dekielek możesz sobie odkręcić,wymienić wkładkę,przesmarować ,zakręcić z powrotem,znowu brzeg zabezpieczyć delikatnym spawem by się dekielek nie odkręcał i śmigać dalej? Gwint jest mocniejszy poza tym od spawu.Taki wahacz możesz regenerować i regenerować,aż do zjedzenia silnika.Poza tym, facet ocenia stan wahaczy.Jaki on ma interes?Jest już na emeryturze,dorabia sobie,widać ,że to jego pasja.Tutaj nie ma taśmowej regeneracji,gdyby tak było,to nawet bym o tym nie pisał.Nie wiem w jaki sposób wzmacnia trwałość wahaczy aluminiowych,też stosuje jakieś swoje rozwiązanie.Po mojemu,mojej orientacji,koszt regeneracji wychodzi tyle,ile kosztuje najpodlejszej jakości wahacz f-my no name,który tłucze się już po 3 tyś km.Ja o nim słyszałem dawno,już w latach 90-tych,ale nie miałem takiego auta,bym chciał dążyć do zdobycia adresu.Teraz gdy zorientowałem się,ile kosztują wahacze Lemfórdera,gdy zobaczyłem,że łupią ludzi,bo przecież mogli zrobić sworzeń wymienny(silentblock sie nie zużywa,jest jak nowy),to się wk...łem,i gościa nie bez trudu odnalazłem.
u mnie sworzen górnego wahacza jest na trzy śruby i wymiana trwa pięć minut :P
auto
Posty: 758
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:04
Lokalizacja: Człuchów

Post autor: auto »

tonidriver, nie porownuj w210 do w211.....to inna bajka
ex E 290 TD AVANTGARDE 1998'
ex TOYOTA AVENSIS T25 2.0 D4D-pomyłka
ex JEEP WJ/WG 2.7 CRD- super bryka
ex VOLVO S80 2,5T,210KM,2005/6r
ex Mercedes CL W140 4.2 V8 98'
teraz W211 E240 avantgarde
PhantomASA1
Posty: 360
Rejestracja: 20 paź 2010, o 18:03
Lokalizacja: Nowy Sącz

Sworznie

Post autor: PhantomASA1 »

Tonidriver,nie neguję,ale kto dokonywał tej modyfikacji,oraz gdzie można kupić same sworznie?Chyba,że masz przerobiony tak wahacz,że pasują np.te sworznie,które montuje się na 3 śruby,jak to jest np.przy Renault Clio,i innych wynalazkach :P Co do Mietków W210 i W211,Bóg mi świadkiem,że teraz z tym Boschem zamiast Lucasa nie wymieniłbym się na żadnego W211,za żadne skarby,dlaczego?Wiem czym to pachnie,bez urazy.Teraz to ja mogę sobie bez żadnego stresu jechać do Chin,by chiński Mur zwiedzić,jedź takim W211,tryb awaryjny i wp...asz ryż wiele miesięcy,albo wracasz szybko, ale autem TATA:)Mnie takie auta nie interesują,teraz jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem :D Lampka EDC?Ja jej już nie mam.Byłem teraz w warsztacie patrzeć na te wahacze,tam nie ma miejsca na żadne trzy śruby,chyba ,że śrubki ,takie blachowkręty,mikroskopijne :D .By to było możliwe,trzeba by trochę dospawać czegoś.
phantom WDB210004 1A 148308
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

PhantomASA1 pisze:Tonidriver,nie neguję,ale kto dokonywał tej modyfikacji,oraz gdzie można kupić same sworznie?
w211 na samym początku produkcji miały sworzeń razem z wahaczem,ja mam 2004 rok i już mam wymienny,kosztuje w promocji 120 pln lemforder
PhantomASA1
Posty: 360
Rejestracja: 20 paź 2010, o 18:03
Lokalizacja: Nowy Sącz

sworznie

Post autor: PhantomASA1 »

Tego nie wiedziałem,a jak jest z resztą, np.też możesz sobie sam wymienić tulejki w wahaczach osi tylnej?
phantom WDB210004 1A 148308
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Re: sworznie

Post autor: tonidriver »

PhantomASA1 pisze:Tego nie wiedziałem,a jak jest z resztą, np.też możesz sobie sam wymienić tulejki w wahaczach osi tylnej?
sam w sensie mechanik tak bo mi sie nie chce :P
PhantomASA1
Posty: 360
Rejestracja: 20 paź 2010, o 18:03
Lokalizacja: Nowy Sącz

sworznie

Post autor: PhantomASA1 »

Mnie największą przyjemność sprawia reperowanie samemu,w gruncie rzeczy do mechanika jadę tylko wtedy,gdy czegoś technicznie nie mogę opanować,np.mój ściągacz nie pasuje.Tylne zawieszenie,wahacze ,biorę na imadło.Teraz tylko zastanawiam się nad jednym.Ten znajomy ,który dał mi namiary ,mówił,że on dawniej jeszcze wyposażał sworznie w kalamitki,można było samemu smar wymieniać, bez rozkręcania walca,być może teraz też na życzenie montuje coś takiego,tylko z pewnością to podnosi koszty.Gdy będę u niego z tymi wahaczami,które mi leżą,zapytam o to.
phantom WDB210004 1A 148308
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

Zachowujecie sie jakbyście naprawiali syrenke w czasach komuny
Awatar użytkownika
mesio14
VIP
Posty: 4170
Rejestracja: 9 maja 2009, o 12:46
Lokalizacja: pleszew

Post autor: mesio14 »

A ile Warszawa miała smarowniczek ,,kalamitek'' :orany:
E 270 CDI 2000r, lift, manual
PhantomASA1
Posty: 360
Rejestracja: 20 paź 2010, o 18:03
Lokalizacja: Nowy Sącz

sworznie

Post autor: PhantomASA1 »

tonidriver pisze:Zachowujecie sie jakbyście naprawiali syrenke w czasach komuny
---Tonidriver,gdybyśmy mieli takie drogi jak Niemcy,to nie trzeba by było kombinować.Naturalnie,taki Mercedes W210 ma niezbyt kosztowne w utrzymaniu zawieszenie.Moje auto dużo jeździ,nie mogę sobie pozwolić na to,by miało przestoje,zresztą przy takim kilometrażu rocznym,to musiałbym co dwa lata wszystko wymieniać.Facet mówił mi jeszcze jedno,o czym zapomniałem.Zapytał mnie jaki smar wykorzystują nawet szanujące się firmy,to akurat wiedziałem,zwykły ,jasny,towot jednym słowem,on wykorzystuje zupełnie inne smarowidło.Gdyby sworzeń miał kalamitkę,a zawsze zużyty jest zabetonowany czarnym smarem,twardym(patrzyłem nie raz),to taki sworzeń przetrzymałby kilka aut,gdyby można było oczywiście pompeczką wymieniać smar raz na jakiś czas.Już nie pamiętam,jakie auto oldsculowe miało sworznie smarowane instalacją olejową,dziennikarz z TVN Turbo Patryk Mikiciuk powiedział,że te sworznie się nie zużywały wogóle,były wieczne.Gdybym wiedział o kalamitkach wcześniej,to za odpowiednią opłata kazałbym sobie coś takiego zamontować.Jeżdżąc po naszych drogach najwięcej kasy idzie na zawieszenie,co do tego nie ma żadnych wątpliwości,dlatego jeśli jest możliwość by zawieszenie zdecydowanie wzmocnić,to dlaczego by z tego nie skorzystać?Moje auto ma ok.280 tyś przebiegu,zamierzam go trzymać do miliona km,nie puszczę go z rąk,bo czas to pieniądz.Faktem jest,że takim W211 320 CDI sie bez porównania lepiej jeździ,ale według mnie,to nie jest auto do tyrania nim,W210 jest takim autem,pomimo wszystko.
phantom WDB210004 1A 148308
Awatar użytkownika
tonidriver
Posty: 9114
Rejestracja: 21 cze 2008, o 20:44
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: tonidriver »

PhantomASA1 pisze:Jeżdżąc po naszych drogach najwięcej kasy idzie na zawieszenie,
jeździłem w124 przez 5 lat i sworzni nie robiłem a przejechałem 120tyś km więc nie wiem o czym mówisz...
PhantomASA1
Posty: 360
Rejestracja: 20 paź 2010, o 18:03
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: PhantomASA1 »

Tonidriver ,gdyby mój samochód robił 120 tyś km w 5 lat,to :) Moje auto robi 50 tyś rocznie(nie na taxi)
phantom WDB210004 1A 148308
Awatar użytkownika
bonifacq
Posty: 2439
Rejestracja: 17 sty 2009, o 22:39
Lokalizacja: Wrocław

Re: Regeneracja sworzni, wahaczy - Nowy Sącz

Post autor: bonifacq »

Odświeżę stary temat . Gdzie w Wrocławiu regenerują wahacze ,, aluminiowe ???
Mercedes W210 2.2D BMW E39 525i BMW E60 525i
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości