kompressor pisze:Za to w123 pójdziesz do piekła.
W211 2.2CDI - czekam na opinie:)
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
-
- Posty: 77
- Rejestracja: 25 gru 2013, o 21:47
- Lokalizacja: Włocławek
okrutni jesteście ;p
znalazłem coś moim zdaniem ciekawego:
http://otomoto.pl/mercedes-benz-e-220-C30560046.html
jako nieliczne auto sprzedawane ma książkę serwisową, wprawdzie prowadzona do 2010r, ale jest...... auto w 2011r przyjechało z DE.
Szkoda że komis ! nie chce przepłacać.
Co wy na to?
Jak dla mnie wszystko ma co potrzebuję - głównie ciemne z zewnątrz i jasne wnętrze.
znalazłem coś moim zdaniem ciekawego:
http://otomoto.pl/mercedes-benz-e-220-C30560046.html
jako nieliczne auto sprzedawane ma książkę serwisową, wprawdzie prowadzona do 2010r, ale jest...... auto w 2011r przyjechało z DE.
Szkoda że komis ! nie chce przepłacać.
Co wy na to?
Jak dla mnie wszystko ma co potrzebuję - głównie ciemne z zewnątrz i jasne wnętrze.
- prelezabiusz
- Posty: 1473
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 19:24
- Lokalizacja: Wrocław
szybkabestia, Nie wygląda żle. Z zewnatrz ogólnie nieco zmęczony. Ładny w środku. Przebieg ze zdjęć wydaje się realny. Cena? niezła jeśli wszystko działa prawidłowo. Chyba warto mu sie przyjrzeć moim zdaniem. ?Jak chcesz poliftowe w210 to w giełdzie jest auto mojego wujka. Zdecydowanie niższa cena ze względu na brudne wnętrze. Technicznie wszystko robi dobrze. Do opłat - wyliczone na 2070zł.
viewtopic.php?p=294059#294059
viewtopic.php?p=294059#294059
tym się możesz pochwalić tylko większa dopłata:
http://dmclassic.com/sprzedam-mercedes- ... 20,49.html
http://dmclassic.com/sprzedam-mercedes- ... 20,49.html
WDB2100071B496129
Ubawiłem sie jak mało kiedy. 124 to klasyk, a w210............. no bardzo duzo mu brakuje. 15 tys to max za ładne W210 po lifcie.prelezabiusz pisze:Kupisz albo nie kupisz. Jak chcesz igłe to za w124 w stanie idealnym chcą ponad dyche Do 15 tys. szukałbym przedlifta w210 a 15-19 polifta.Robert gd pisze:Chłopie zejdz na ziemie, za 15 tys to ładnego W210 kupisz.
- Damian86 w210
- Posty: 2177
- Rejestracja: 5 sty 2011, o 18:24
- Lokalizacja: Zabrze
- prelezabiusz
- Posty: 1473
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 19:24
- Lokalizacja: Wrocław
A kazda modna kobieta, to skarb
210 E300TD rok 98 - USA (WDBJF25F6WA492241)
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
- prelezabiusz
- Posty: 1473
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 19:24
- Lokalizacja: Wrocław
Też uważam, że 20tys za w210 to nieporozumienie. Chyba, że naprawdę dla fana marki, idealny stan i 70000tys przebiegu udokumentowanego.
Nie ma sie co oszukiwać. To raczej nie będą klasyki typu w123ce, w124ce czy sec.. Auto przejdzie bez echa, zgnije i ślad po nim zaginie.
A jak coś nie jest klasykiem lub sie na niego nie zapowiada, to rocznik zbija cenę. Na dzień dzisiejszy auto traci z 3tys/ rok. Jak np 4lata temu daliście 20tys, to dziś dostaniecie z 8tys. A jak myślicie, że przez ten czas auto straciło 1000zł na wartosci, mimo, że włożyliście w niego 5000zł...to sory, mrzonka.
Auta tracą na wartości, telefony, komputery...w tej materii jest taki postęp, tyle nowości, że taka kolej rzeczy. Niestety. A może stety.
Gdyby było inaczej nadal cudem techniki byłby Polonez i trzeba by na niego harować 10lat
Moje w210 wyszło mnie z 3200zł. Gdybym miał w nie włożyć w remonty 10000zł, to auto było by jak z fabryki. I co z tego? Za tą kasę za rok będą chodziły niezłe w220..
Nie ma sie co oszukiwać. To raczej nie będą klasyki typu w123ce, w124ce czy sec.. Auto przejdzie bez echa, zgnije i ślad po nim zaginie.
A jak coś nie jest klasykiem lub sie na niego nie zapowiada, to rocznik zbija cenę. Na dzień dzisiejszy auto traci z 3tys/ rok. Jak np 4lata temu daliście 20tys, to dziś dostaniecie z 8tys. A jak myślicie, że przez ten czas auto straciło 1000zł na wartosci, mimo, że włożyliście w niego 5000zł...to sory, mrzonka.
Auta tracą na wartości, telefony, komputery...w tej materii jest taki postęp, tyle nowości, że taka kolej rzeczy. Niestety. A może stety.
Gdyby było inaczej nadal cudem techniki byłby Polonez i trzeba by na niego harować 10lat
Moje w210 wyszło mnie z 3200zł. Gdybym miał w nie włożyć w remonty 10000zł, to auto było by jak z fabryki. I co z tego? Za tą kasę za rok będą chodziły niezłe w220..
WDB2102371A270261
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 26 gości