Forum Mercedes E klasa W210

Witam miałem piec lat oczko 300td super silnik ale nie stety nieopłacalny v8 z Lpg i taniej wychodzi albo tak samo a jaka różnica pozdro

Pisałem o tym wiele razy: 300TD to już jedynie wartość sentymentalna i kolekcjonerska bo kpl nieżyciowy silnik na dzisiejsze standardy i ceny.

Piasek pisze:Pisałem o tym wiele razy: 300TD to już jedynie wartość sentymentalna i kolekcjonerska bo kpl nieżyciowy silnik na dzisiejsze standardy i ceny.

Jaki nieżyciowy? A 430 to jakiś szczyt technologii .

Trochę pojeździłem 300td i mogę coś napisać. Nie wróciłbym do e290td, Przy tej masie 2,9td nie ma czym jechać. Nie powiem, że przy e300td wciska fotel ale zdecydowanie jest to przyjemniejsza jazda. Kultura pracy znowu 3,0l
Co do dużych silników w gazie mhh jest fajnie dopóki to działa. Często zdarza się, że w większych silnikach typu v8 gaz kuleje tragicznie... Taka mała dygresja każdy cieszy się z v-ek dopóki nie przychodzi do obsługi silników wtedy płacz i zgrzyt....(Jak chcesz cieszyć się v-ką to trzeba liczyć z kosztownością)
Z moich odczuć auto idealne to rzędowa 6 z bmw, skrzynia manualna z audi, zawieszenie i układ kierowniczy z mb:)

kakadu pisze: Jaki nieżyciowy? A 430 to jakiś szczyt technologii .

Chodzi mi o koszty użytkowe które w 430 można znacząco zmniejszyć (gazując), poza tym 430tki raczej nikt nie kupuje do codziennych dojazdów do pracy. 430tka ma nieporównywalną kulturę pracy, znacznie lepszą dynamikę i co wypada podkreślić:
300TD wcale nie jest jakimś niebywale pancernym silnikiem o czym przecież wiemy a ceny części dorównują dzisiejszym nowym. Jeżeli dodamy do tego spalanie na poziomie 430tki w benzynie to jedyne argumenty "za" 300TD to sentyment i wartość kolekcjonerska.
Dużo, dużo lepszym rozwiązaniem jest poczciwa 270tka CDI paląca praktycnzie połowę tego co 300TD.
Silnik który na dystansie 2100km przelotu autostradowego uzyskuje średnie 6L liczone pod dystrybutorem

Cześć ;-) Nie czytałem wszystkiego ale mogę pochwalić się takimi wynikami. Łomża-Lublin max 90/h 5.8/100.Żona siedziała obok Miasto do 15/100 nie żałuje nafty.Często jeżdżę Łomża-Kraków max 8/100 jak się pociska troszkę ;-)

mmm pisze: max 90/h 5.8/100.

To nie jazda - to wku****nie pozostałych

To nie jazda - to wku****nie pozostałych
Ale ja miałem święty spokój

I jeszcze pewnie na autostradzie

takich to bym zabił

Nie wiedziałem,że Łomża ma połączenie autostradowe z Lublinem

Jechałem to wiem

Baaaaaaa

Trzeba liczyć się ze spalaniem około 10 litrów. Mój przynajmniej tyle pali z ASB. W tygodniu robię około 600 km z czego ~170 autostrady, reszta to miasto (Wrocław) i małe miasteczko bez korków (Lwówek Śląski).

Bartek0827 pisze:Lwówek Śląski

dobry browar

Piasek pisze:

Bartek0827 pisze:Lwówek Śląski

dobry browar

Nie zaprzeczę Choć 10 lat temu był nieporównywalnie lepszy