Forum Mercedes E klasa W210

zer_gu pisze:mam problem jak na zdjeciu

Na zdjęciu masz idealną temperaturę.

Klimatyzacja zabiera 2-3% mocy silnika.To silnik 200 więc odczucia organoleptyczne mogą być dziwne

ja bym powiedział że dużo więcej... ale to moje zdanie.. pewnie książki piszą inaczej... niestety przy tej masie auta owa moc jest wystarczająca do poprawnej jazdy ale niestety klima załączona juz daje sie we znaki w odczuciu mocy tym bardziej silnikom które muszą "się kręcić" żeby uzyskały swoją moc...
w dieslu sie to dużo mniej odczuwa ale jednak czuc... a cóż mówić o benzynie która moc osiąga dopiero chyba przy ponad 5tys obrotów?
dlatego zanim zaczniesz ryć w aucie upewnij sie że na pewno to niewłaściwy objaw...
ostatnio byłem na uzupełnieniu klimy i dowiedziałem się że pusta klima powowduje nadmierne obciążenie motoru ponieważ nie ma czego tłoczyć i odczucia klimy są minimalne a motor zostaje nadmiernie obciążony... nie wiem czy toi prawda może noc coś powie na ten temat aczkolwiek mi dał do myslenia bo chyba tak jednak było

co do pustej klimy to mi sie wydaje ze klima nie pracuje wtedy bo elektromagnes sie nie załączy jak czysnik cisnienia na osusaczu nie wykrywa cieczy

z 1kg zostało 280g i juz nie było chłodzenia... więc czynnik był ino mało - klima się włączała ale praktycznie brak chłodzenia...

A CO DO KLIMY TO PO JAKIM CZASIE POWINIEM SIE ZAŁACZYC WIATRAK NA 2 BIEG BO MIALEM AUTO NA POSTOJU PONAD 30MIN I TEZ SIE NIE ZAŁONCZYŁ A JAK ODEPNE CZUJNIK CHŁODZENIA WODY TO SIE ZAŁANCZA NA MAXA I WTEDY TEMPERATURA SCHODZI DO 8C A TAK TO JEST 14C I TEZ MI SIE WYDAJE ZE PRZEZ TO AUTO MI SIE PRZEGRZEWA BO WIATRAK NIE PRACUJE NA MAXA

zer-gu Jak ja czytam to co napisałes i widzę tą fotke to wypisz/wymaluj to samo co u mnie (za wyjatkiem zamulenia) z tym że ja mam diesla ale to chyba nie ma znaczenia. Zaczeło sie od momentu kiedy nabiłem klime i zaczełem jej używac. Pisałem o tym na forum ale nikt niechciał/niewiedział jak pomóc. Teraz jeżdze tak już prawie 2 miesiące i do głowy nie biore jeżeli koledzy na forum piszą że ta temperatura nie jest za wysoka a co do tego wiatraka (chyba wisko to sie fachowo nazywa) to on jest do wymiany/sprawdzenia bo u mnie on też jakoś dziwnie pracuje jak odpale auto jak jest nagrzany to kręci jak szalony a na włączonym silniku jakoś powolutku chodzi. Na koniec jeszcze taka ciekawostka na krótkich dystansach (10-15km) temperatura ksiązkowe 80 a jak pojeżdze z 30-40 non stop to zaczyna się podnosic tak jak u ciebie na fotce. Auto tak wogóle planuje podłaczyc do komputera żeby sprawdzic jego "kondycję" :-D i jak pokaże jakieś błędy w układzie chłodzenia to dam ci znac.

muli tez mi dokladnie to samo tez klime nabiłęm z 1,5 mies temu i sie zaczeło ale wiatraka ja niemam na silnuku jak pewnie ty przy paskach tylko mam 1 wiatrak na chłodnicy

Podepnę się pod temat.Wymieniłem przedwczoraj termostat,bo sie stary nie domykał i było w zimie 70C.Założyłem Wahlera,chyba oryginalny,nie mam pewności bo z Allegro.Przez dzień było ok,bo temp. 84C.Wczoraj trochę pojeżdziłem po mieście i temp. prawie 90C,i do tego włączył się jeden z wentylatorów przed chłodnicą,a było tylko jakies 15C na dworze.Teraz moje pytanie,czy odzwyczaiłem się od jazdy ze sprawnym termostatem,czy włączenie się wentylatora z przodu chłodnicy jest normalne przy tak niskiej temperaturze?Co będzie w lecie przy 30C...?

Cześć,

Odpowietrzyłeś dobrze układ chłodzenia ? Wg. tematów z forum temperatura do 90 stopni jest ok. U mnie po wczorajszej wymianie termostatu przez pierwsze 30 minut pracy trzymał 95 - 100 stopni, później info na szafce o małej ilości płynu ( termostat otworzył ) - dzisiaj rano jak dolałem płynu ( zostawiłem na noc żeby ostygł ) trzymał 80 - 85 stopni. Dojechałem do pracy - po drodze znów info o małej ilości płynu, po pracy znów uzupełniłem, temp. nadal 80 - 85 stopni max. Łącznie na uzupełnienie płynu po wymianie termostatu poszło około 6 litrów mieszanki glikol-woda 1:1.

Pozdrawiam.

Odpowietrzone raczej dobrze bo wlałem to co wylałem plus litr za to co sie rozlało.Pół godziny pracował aż do prawie 90C i dolewałem płynu jak otworzył.Przewody nie są twarde,stan jest czyli chyba ok.Teraz pojeżdziłem po mieście dużo i trzyma około 87C,to chyba termo o wyższej temperaturze otwarcia.

Po wymontowaniu osuszacza i wypięciu tego czujnika przy osuszaczu, wiatraki chłodnicy klimy załączają się z chwilą otwarcia termostatu i pracują z ełną mocą chłodząc silnik.
Niewiadoma:
czy silnik w rzeczywistości osiąga temp 95 stc i załacza się chłodzenie awaryjne a zegar przekłamuje pokazując 85stc?

michal.goclawsk pisze: czy silnik w rzeczywistości osiąga temp 95 stc i załacza się chłodzenie awaryjne a zegar przekłamuje pokazując 85stc?

w czym problem żeby te temperatury sobie sprawdzić?? przez internet nikt tego nie zrobi...

Witam.
Piszę w tym temacie bo moje pytanie dotyczy stricte temperatury. U mnie, co by się nie działo (trasa, miasto) temperatura nie przekracza 70C. Teraz mam E300 177km, ale kiedyś w 2.2D 90C było normą. Nie wiem czy przez to silnik nie jest niedogrzany. Powinienem się martwić ?

HolyCrom pisze: ↑30 wrz 2020, o 11:18 Witam.
Piszę w tym temacie bo moje pytanie dotyczy stricte temperatury. U mnie, co by się nie działo (trasa, miasto) temperatura nie przekracza 70C. Teraz mam E300 177km, ale kiedyś w 2.2D 90C było normą. Nie wiem czy przez to silnik nie jest niedogrzany. Powinienem się martwić ?

Trzeba wymienić termostat - bo w zimie może być słabo. W 300TD jest chyba wymieniany wraz z obudową.

Wymień termostat.