ALTERNATOR - regulator napięcia, problem z ładowaniem itp.

Post autor: **noc** » 15 gru 2009, o 20:16

Gdybym stojany sprawdzał wg. tej instrukcji, to wszystkie (nowe) poszłyby do huty. :mrgreen:
Ale to pewnie był tylko pośpiech.
Proszę popraw.

mpietras · Post autor: **mpietras** » 16 gru 2009, o 06:34

noc pisze:Gdybym stojany sprawdzał wg. tej instrukcji, to wszystkie (nowe) poszłyby do huty. :mrgreen:
Ale to pewnie był tylko pośpiech.
Proszę popraw.

Nie rozumiem twojej uwagi. Metoda jak najbardziej poprawna. Rezystancja fazowa 35mOhm +/- 10%.

Kolego może pomyliły Ci się miliOhmy (mOhm) z MegaOhmami (MOhm), wielkość litery ma znaczenie.

Jeśli masz dostęp do nowych stojanów do wodniaka Delphi'aja daj znać, może nawiążemy współprace.

W razie wątpliwości chętnie się wypowiem.

avandgarde · Post autor: **avandgarde** » 16 gru 2009, o 23:53

pawel85 pisze:
noc pisze:Mostek diodowy do wodnych alternatorów nie istnieje w sprzedaży.To chyba ułatwi Ci podjęcie decyzji.
Ok, czyli rozumie ze nie ma mostka czy tych diód w sprzedazy?
jakie jest sensowne wyjscie?

Diody sa dostępne w sprzedaży w typowych sklepach które zajmują się sprzedażą części do rozruszników i alternatorów.Sam kupowałem. ;-)

mpietras · Post autor: **mpietras** » 17 gru 2009, o 06:25

avandgarde pisze:
pawel85 pisze:
noc pisze:Mostek diodowy do wodnych alternatorów nie istnieje w sprzedaży.To chyba ułatwi Ci podjęcie decyzji.
Ok, czyli rozumie ze nie ma mostka czy tych diód w sprzedazy?
jakie jest sensowne wyjscie?
Diody sa dostępne w sprzedaży w typowych sklepach które zajmują się sprzedażą części do rozruszników i alternatorów.Sam kupowałem. ;-)

Tylko do wymiany potrzebny jest piec.

pawel85 · Post autor: **pawel85** » 17 gru 2009, o 09:36

Panowie-dzieki za pomysly.
W kazdym badz razie sprawa wyglada nastepujaco: alternator po wyciagnieciu z auta zostal rozkrecony i okazalo sie ze pierscien zrobil sie czarny/ciemny, jakby okopcony w połowie. Po przeczyszczeniu papierem sciernym szczotek i pierscieni zaczał ładować!! zrobilem pare kilkometrow na jeździe testowej, pare razy zgasilem i odpalilem i dalej to samo, ładowania brak!!
Wadliwe szczotki? fakt ze mają trochę luzu w szczotkotrzymaczu ale stykają OK.
yyyy...o co kaman?

mpietras · Post autor: **mpietras** » 17 gru 2009, o 12:10

Jeśli szczotki są za luźne mogą blokować się w szczotkotrzymaczu (stają kantem). Alternator ładuje dopóki się nie zetrą, potem sprężyny nie wypychają ich dalej. Po wyciągnięciu i włożeniu znowu stykają przez chwile, ale to tylko teoria. Ewentualnie skład szczotek jest straszy i nagar jakiś osadza się na pierścieniu utrudniając styk. Najlepsze byłyby szczotki IKA GMBH - 0 1263 1.
Jak możesz zrób zdjęcie szczotek w szczotkotrzymaczu oraz zabrudzonego pierścienia i wstaw na forum.

Pozdrawiam

pawel85 · Post autor: **pawel85** » 17 gru 2009, o 19:58

czy te szczotki maja jakies inne oznaczenie? dzwonilme do sklepu z czesciami do alternatorow i rozrusznikow i takiego symbolu tam nie widać. firma jak najbardziej tak ale symbol sie nie zgadza

mpietras · Post autor: **mpietras** » 17 gru 2009, o 21:37

pawel85 pisze:czy te szczotki maja jakies inne oznaczenie? dzwonilme do sklepu z czesciami do alternatorow i rozrusznikow i takiego symbolu tam nie widać. firma jak najbardziej tak ale symbol sie nie zgadza

Masz racje, ten nr jest zupełnie bez sensu, podałem pewnie oznaczenie jakiejś innej części.
Prawidłowy będę mógł podać dopiero rano. Przepraszam za wprowadzenie w błąd.

pawel85 · Post autor: **pawel85** » 17 gru 2009, o 22:35

ok, bede czekał bo jutro bede je wymienial i musze odwiedzic sklep z zaopatrzeniem.
Raz jeszcze dziekuje

mpietras · Post autor: **mpietras** » 18 gru 2009, o 06:41

Nr który podałem to nr pod jakim my zamawiamy. Oznaczenie setu w katalogu "RX 140-141" , strona 16 katalog cześci IKA 2008. Możesz także zapytać o single "R140" i "R141" tylko wtedy musisz kupić po jednej szt każdego.

Post autor: **noc** » 19 gru 2009, o 07:56

Szczotki które założono mają za duży procent węgla (za miękkie) potrzebne (twardsze) byle nie przesadzić.Twardość można dobrać zarysowując powierzchnię pilniczkiem do paznokci i porównując z oryginałem.Wstępnie dobieram po kolorze.

avandgarde · Post autor: **avandgarde** » 19 gru 2009, o 22:32

mpietras pisze:
avandgarde pisze:
pawel85 pisze: Ok, czyli rozumie ze nie ma mostka czy tych diód w sprzedazy?
jakie jest sensowne wyjscie?
Diody sa dostępne w sprzedaży w typowych sklepach które zajmują się sprzedażą części do rozruszników i alternatorów.Sam kupowałem. ;-)
Tylko do wymiany potrzebny jest piec.

Jaki piec

Diody są na wcisk. Bynajmniej u mnie tak jest w wodnym alternatorze bezszczotkowym. :mrgreen:

Post autor: **noc** » 19 gru 2009, o 23:19

To nie są diody oryginalne.Mają inne parametry.Jak chcesz stać ciągle w warsztacie to Sobie zamontuj.Podobna jakość i parametry jak tych szczotek.

avandgarde · Post autor: **avandgarde** » 20 gru 2009, o 10:11

noc, Spokojnie diody są idealne ,jeżdżę na nich już ponad rok okł.30 tys przejechałem,w innych dwóch alternatorach też dobrze się sprawują .Żadnych problemów nie sprawiają.Więc smiało można je polecić.W firmie której kupiłem te diody, regenerują alternatory i gwarancję dają więc muszą być sprawdzone. :mrgreen: Sporo taxi na nich jeżdzi i też problemów nie zgłaszają.

Post autor: **noc** » 20 gru 2009, o 11:18

Niestety moje doświadczenia z podróbkami są tragiczne.Za powtórne wyjęcie alternatora i wymianę diód na gwarancji nikt nie zwraca pieniędzy, a wyjęcie go i założenie w W220 400CDI, to niemal dwa dni.Pozostanę przy polityce jaką do tej pory prowadzi warsztat, opartą
na doświadczeniu 32 lat.Nieznana podróbka tylko tam, gdzie można ją szybko wymienić, a jej stan nie wpływa bezpośrednio na jazdę i bezpieczeństwo.

ALTERNATOR - regulator napięcia, problem z ładowaniem itp.

Kto jest online