Forum Mercedes E klasa W210

Na start kupiłem Orlenowski Miksol S
Na 70 litrów zalałem jakieś 270 ml
Od jutra rozpoczynam obserwacje

Zaczalem czytac watek od pierwszej strony i doczytalem bodajze do 10tej. Regenerowalem jakis czas temu wtryski i z tego co wyczytalem zdania sa mega podzielone. Chyba narazie nie bede lał Mixolu do paliwa ani zadnych dodatkow. Zazwyczaj tankuje rope na Shellu sporadycznie zatankuje go BP Ultimate no i jak jestem w Niemczech to juz ich lepszym paliwem. Moze ktos tu jeszcze da jakas wyczerpująco odpowiedz co to dolewania oleju,denaturatu itp do ropy dodatkow. Pozdro

Po co mamy pisać skoro i tak doczytałeś tylko do 10 strony.

Barthez597 pisze: Moze ktos tu jeszcze da jakas wyczerpująco odpowiedz co to dolewania oleju,denaturatu itp do ropy dodatkow. Pozdro

Kup pół litra wódki, wypij połowę, do reszty dolej wina. Następnie walnij szklanę łychy, popraw mieszanką wódki z winem i na koniec sieknij browara, żeby kaca rano nie mieć. Poczujesz się jak silnik Twojej MB jeżeli zastosujesz te swoje pomysły

Napewno Niemcy wstawili mu silnik od Wartburga , dlatego robi jej miksture

mesio14 pisze:Napewno Niemcy wstawili mu silnik od Wartburga , dlatego robi jej miksture

To się chyba SWAP nazywa

Widze ze zgryzliwych nie brakuje tutaj. Nic nie napisalem takiego ze dolewam cos do ropy. poprostu zaczalem czytac ten watek o tym co ludzie tu dolewaja i zdania sa podzielone. Chcialem odswiezyc temat i sadzilem ze ktos tu moze racjonalnie sie wypowiedziec ale chyba sie pomylilem.

Doczytalem forum do konca i tez cale te forum z alfaholicy doczytalem, pytanie czy cos dolewa do ropy czy nie. Bede czekal i szukal cos wiecej o tych magicznych sposobach polepszania mieszanki ropy xD

No to teraz moje obserwacje:

Zatankowane paliwo z Bliskiej zamarzło przy -19st. Problemy z odpalaniem, kręcenie po kilka razy, aby odpalił, mulaste auto.

Zacząłem dolewać jednocześnie Disel coś tam z Orlenu, że niby do -32st oraz Denaturat - litr na cały bak. Auto na tym samym paliwie zaczęło normalnie odpalać oraz jeździć. Nie wiem co bardziej pomaga, ale na razie nie widzę, aby szkodziło. Więc nadal leję jedno i drugie podczas tankowania.

olej do dwusuwa - komarka, albo trabanta a nie do silnika CDI - ludzie jest XXI wiek tamte czasy już minęły. Ja dolewam uszlachetniacze do paliwa - tylko Liqui Molly i STP co około 5.000km i jak narazie (odpukać), nigdy problemów nie miałem czy to z w210 czy to z w211.

W "tamtych" czasach nie było CDi, a teraz skoro już są to nie znaczy że nie można przedłużyć żywotności wtrysków. Mixol to robi i nawet facet z boscha Ci to powie. Skoro jest XXI wiek to olej też można zmieniać co 30-50 tysięcy, przecież są teraz takie super. Zresztą każdy leje co chce i nie widzę sensu na siłę coś udowadniać.

Brak słów już na te eksperymenty z denaturatem

Tez jestem przeciwnikiem dolewania denaturatu do ROPY (ON) (nafta tak)
Insza rzecz ma sie z dolewaniem go do benzyny

Przetłumacz wiechciowi , żeby denaturat wypił a butelką się natar , to wtedy zmądrzeje ,

Z tego co mi przychodzi do głowy to wiem że denaturatem opala się ptactwo domowe po zabiciu i oskubaniu.
I chlały to żule w parku mieszając z oranżadką .

Dokładnie tak i nadal są