Forum Mercedes E klasa W210

Tak czy inaczej, powolne rozgrzewanie silnika CDI to jego bolączka i musimy się z tym pogodzić całe szczęście da się z tym żyć .

Mam 2.2D.. Silniczek bardzo szybko się nagrzewa, chwila moment mam powyżej 85C.

Nawet jak było -17, to zeskrobałem szyby i wsiadając już miałem ciepło (Wentylator na 2)

Jeżeli włącze wentylator na 5, na postoju temperatura spada do 80C.

dokładnie, moje byłe 2.2D w porównaniu do 320CDi mega szybko się nagrzewało

m4tgi, bo 2.2D to nie to co jakikolwiek CDI .

jako posiadacz w godpodarstwie domowym 4 diesli sdi , tdi, td i cdi stwierdzam , ze cdi wcale nie odbiega od pozostałych w kwesti rozgrzewania sie .

Pewnie dlatego ze 2.2d trzeba grzac aby to jechało

A taki 2.7cdi to leciutko gaz i to jedzie, dlatego długo się nagrzewa.

Koledzy mam pytanie czy można na SD podwyższyć temperaturę przy której załącza się dogrzewacz silnika?
U mnie załącza sie automatycznie przy temp.ok +2stopni,skutkiem tego przy temp. np -5stopni auto nagrzewa sie szybciej niż przy +5.

Glaza pisze:Koledzy mam pytanie czy można na SD podwyższyć temperaturę przy której załącza się dogrzewacz silnika?
U mnie załącza sie automatycznie przy temp.ok +2stopni,skutkiem tego przy temp. np -5stopni auto nagrzewa sie szybciej niż przy +5.

no ale to chyba dobrze jak zimą nagrzewa się szybciej powinien włączać się przy temp poniżej +8 tyle teoria a regulacja to trzeba spytać mądrzejszych na tym forum.Tzn mądrzejszych w tej dziedzinie

[ Dodano: 2013-01-04, 12:38 ]
czytając posty na temat czasu dojścia silnika do prawidłowej temperatury choćby takie jak kolegi m4tig dochodzę coraz bardziej do wniosku że może warto poświęcić pieniądze i oddać naprawę dogrzewacza jakiejś wyspecjalizowanej w tym firmie,nie wiem może w ogóle wymienić na nowy? Ktoś z kolegów może naprawiał albo wymieniał cały dogrzewacz? Jakie były efekty? Samochód nagrzewa się szybciej? dużo szybciej? Czy może gra nie warta jest świeczki? Jakie mogą być koszty takiej naprawy? Mój przy temperaturze powiedzmy zerowej potrzebuje ok 15 km aby dojść do pełnej temperatury,dogrzewacz włącza się dopiero przy mrozie około -3 a powinien zdaje się przy +8 Mam zagwozdkę co z tym fantem robić...

muszę podgrzać temat, ponieważ zauważyłem że strasznie długo nagrzewa mi się silnik, czasami po 15 km przy temperaturze 7 na plusie

Jak termostat jest nonstop otwarty to nie dziwota.

sprecyzuj ??

Termostat może się uszkodzić m.in. w taki sposób że albo się nie domyka do końca albo nie zamyka się wcale. Wtedy większa albo mniejsza część wody z obiegu idzie na chłodnice przez co auto albo się nie rozgrzeje wgl albo się będzie rozgrzewać bardzo długo.

czyli od geniusze zacząć poszukiwania, czy w razie czego jeszcze jakieś opcje ?

czardas pisze:czyli od geniusze zacząć poszukiwania, czy w razie czego jeszcze jakieś opcje ?

Od wymiany termostatu. I to na taki otwierający się przy dziewięćdziesięciu paru stopniach, bo są też takie co przy osiemdziesięciu paru już są otwarte.

Ceny wahają się od 40 do 120zł za zamienniki (do CDI najdroższy bo tam jest chyba z obudową) więc to pierwszy krok żeby sprawdzić czemu się nie nagrzewa w sensownym czasie.
Jakby Ci nie trzymał temperatury to jeszcze sprawdzić można wentylator/wiskozę zależnie od modelu (czy nie pracuje ciągle), ale jak się nie nagrzewa to raczej jedynym winnym wydaje się być termostat.

Przepraszam, że wtrącam moje pytanie w ten temat(chociaż zasadniczo pasuje ono do tego np. z termostatem ). Pacjent 2.7 CDI z automatem (VIN w podpisie). Dzisiaj przy temp zewnętrznej -9, uzyskałem około 85 stopni dopiero po 25km. Auta nie piłowałem, delikatne dodawanie gazu, żadnych kartonów przed chłodnicą, jazda typowo w trasie do 90km/h. Dogrzewacz elektryczny był wymieniany ale przy termostacie nic nie dłubałem. Zabierać się za termostat czy za coś innego? Jaki symbol termostatu powinien pasować do mojego modelu? Z góry dziękuje za pomoc.