Strona 6 z 10

: 16 sty 2011, o 21:41
autor: wasiliew
Ewentualnie spróbuj regulacji przy kołach jak na foto

: 16 sty 2011, o 21:42
autor: Gregory
wasiliew, To już mam spuszczone na 0 i nic :roll:

: 16 sty 2011, o 21:45
autor: marlonn
jesli wykluczymy to że linka jest w jakiś spsoób zle załozona.. a element cierny szczęk nie jest grubszy niż powinien, oraz popuściłeś regulator w pieście... raczej tylko ten środkowy diwajs może coś pomóc.

: 17 sty 2011, o 22:01
autor: Gregory
No i chyba powoli dochodzę do tego co się stało. Zwolniłem ten
marlonn pisze:środkowy diwajs
na zapadce i zrzuciłem linki i
marlonn pisze:jesli wykluczymy to że linka jest w jakiś spsoób zle załozona
teraz mam 2 wyjścia: zatarta linka lub mechanizm w kole - linka na tym kole w ogólę się nie chce wyciągnąć :roll: , już nie mówię o powrocie :evil:

Ps. Da się to rozebrać nie ściągając piasty :?: - chodzi mi o mechanizm, co rozpiera szczęki :roll:
Pozdrawiam.

: 17 sty 2011, o 22:45
autor: wasiliew
Nie trzeba ściągać piasty.

: 18 sty 2011, o 18:57
autor: noc
Wszystko gra, tylko nikt nie wspomniał o detalu.Przed regulacją w piastach należy obie linki uwolnić z samoregulacji centralnej (pod kanapą). O ile pamiętam (robią to moi pracownicy)
ampuł 5 na patyku i cienki śrubokręt.Po wyregulowaniu w piastach linki się zakłada, a samoregulacja robi resztę.Jazda kilkanaście metrów na wciskanym i puszczanym hamulcu pomocniczym i efekt niesamowity - po zaciśnięciu można spalić sprzęgło, a auto nie ruszy, a po zwolnieniu pchać można samemu.Powodzenia.Czasem taki źle zrobiony hamulec to 2-3 litry na 100km.

: 18 sty 2011, o 22:49
autor: Gregory
No i sprawa załatwiona. Cały problem co miałem, zrobiła sprężyna przy szczękach. Po prostu się rozciągnęła i nie ściskała szczęk :evil:. Wymieniłem sprężynę i po kłopocie - prawie - bo teraz nie mam hamulca postojowego :roll: - ale to już sobie wyreguluje. Dziękuje za pomoc. ;-)

: 18 sty 2011, o 22:50
autor: marlonn
grunt że do przodu :) powodzenia przy finiszu:)

: 23 lut 2011, o 20:56
autor: klonas
Witam , ciągle spada mi linka z regulatora pod kanapą, tzn wczesniej nie spadała teraz co chwile. Mam pytanie, czy da się przy piascie podciągnąc linke , jakoś wyregulować , tak naciągnąć o 2 cm... Mechanik mi dziś powiedział ,że tam reguluje się dosłownie minimalnie i linki nie naciągne. To w sumie gdzie jest do diabła regulacja.? w tunelu widze jakiegoś imbusa ? może tym jakoś coś?

: 29 sie 2011, o 16:41
autor: kemor79
no a u mnie wczoraj padł ale jeszcze inny obiaw, wcisnąłem pedał ręcznego i wpada w podłoge(tj do końca) tylko słychac jak po ząbkach przelatuje ,żadnego oporu ,teraz starsznie leje i ciężko mi pod niego wejść ale za nim to zrobie to powiedzcie może na sucho co to może być bo wątpie żeby w jednej chwili klocki się skończyły, mogła gdzieś linka pęknąć lub spaść z pedału?

: 29 sie 2011, o 19:20
autor: kmtaxi
Zajrzyj pod tylną kanapę i sprawdź pod tą przykręconą blachą na tunelu czy tam wszystko ok.

: 31 sie 2011, o 20:14
autor: kemor79
zajrzałem tam i okazało się że prawa linka zsuneła się z haczyka ,założyłem ją ponownie i jest ok,ale pedał łapie po 7/8 przeskokach naząbkach a jak jest u was? bo coś wydaje mi się ze powinien łapać troszke wcześniej :-/

: 1 wrz 2011, o 07:28
autor: kmtaxi
Kolega wasiliew wrzucił instrukcję regulacji i tam wyraźnie pisze :!:
"Hamulec awaryjny należy wyregulować, jeżeli hamulec nie działa prawidłowo po wciśnięciu pedału o więcej niż dziesięć zębów segmentu zapadkowego."

: 1 wrz 2011, o 12:30
autor: kemor79
no widzisz nie dopatrzyłem :oops:
dzięki kolego za pomoc ;-)

: 12 lis 2011, o 20:31
autor: didusio
Panowie mam problem z ręcznym chciałem go sobie ostatnio wyregulować a tu zonk ani drgną regulatory w piastach :( No to zacząłem zabierać się za ściąganie tarczy z prawego koła a tu ani drgnie. Używałem gumowego młotka, metalowym napierdzielałem przez drewno i za ciula tarcza nie zeszła. Macie koledzy jakiś wypróbowany sposób na ściągniecie tych tarcz :?: