Hamulec pomocniczy "ręczny"

bartpol1 · Post autor: **bartpol1** » 23 paź 2009, o 17:25

a co ma zaznaczenie kola i montarz go w tym samym miejscu ? bo tego nie kumam , czyli jak bde zmieniał letnie koła na zomowe to co / wyjasni mi ktos ?

darek0473 · Post autor: **darek0473** » 23 paź 2009, o 17:53

bartpol1 pisze:a co ma zaznaczenie kola i montarz go w tym samym miejscu ? bo tego nie kumam , czyli jak bde zmieniał letnie koła na zomowe to co / wyjasni mi ktos ?

zmieniaj kola nie przejmuj sie tym

franus1 · Post autor: **franus1** » 30 paź 2009, o 21:39

Witam wszystkich i proszę o pomoc i rade
Mój misio to E290 z 1998r
I mam taki problem
jak jadę obojętnie na którym biegu czy na luzie auto mi piszczy a jak nacisnę na hamulec pisk ustaje
Bylem w 3 warsztatach oglądali koła szczeki tarcze i mówią wszystko dobrze ale nie jest dobrze bo nadal piszczy
Proszę was o rade i dziękuję a odpisanie :-)

roberts150 · Post autor: **roberts150** » 30 paź 2009, o 21:58

U mnie powodem piszczenia był ręczny hamulec . Przy okazji wymiany klocków gościo coś podregulował i po kłopocie . Ale u ciebie chyba raczej jest inna przyczyna skoro piszczenie ustępuje po naciśnięciu pedału hamulca . Jedno jest pewne trze ! Może jakaś osłona , może zacisk któryś lekko trzyma , najlepiej umieścić auto na podnośniku i kręcić kołami .

jaro324 · Post autor: **jaro324** » 18 lis 2009, o 17:25

Jak w temacie koledzy, wymieniałem tarcze przód i klocki przód i tył.Wiem że nie mają one nic wspólnego z "ręcznym" ale czyścili okładziny i bębny od ręcznego i od tego czasu nie działa mi sygnalizacja dźwiękowa, wcześniej jak ruszałem na zaciągniętym ręcznym to pipczało :mrgreen: i świeciła kontrolka. Czy coś spaprali, niepodłączyli?

avandgarde · Post autor: **avandgarde** » 18 lis 2009, o 22:06

Zasłabo może wyregulowali nozny-pomocniczy. ;-)

windykatorek · Post autor: **windykatorek** » 18 lis 2009, o 23:01

za mocno wyregulowali tzn dali za mały luz i reczny łapie za wysoko poczekaj chwilke wyciagnie sie i bedzie ok

Post autor: **noc** » 19 lis 2009, o 23:22

"Windy" napisał: "za mocno wyregulowali tzn dali za mały luz i reczny łapie za wysoko poczekaj chwilke wyciagnie sie i bedzie ok"
Jeżeli łapie mniej niż trzy "ząbki" to za mocno podciągnięty i czujnik nie wykrywa zaciągnięcia.
Hamulec (pomocniczy) może się w tej sytuacji grzać i w konsekwencji spalić szczęki.

PSlowik · Post autor: **PSlowik** » 28 lut 2010, o 23:10

Witam odkopie troche temacik
mam pewien problem dzis zauwazylem go. nieraz reczny trzyma jak malowany powiedzmy na 3 zabku az kola w miejscu i tyl przysiadzie caly bardzo mocno trzyma a nierz np dzis moge naciskac do konca z duza sila nozny i ledwo autko sie zatrzyma...
a sa momenty ze cos sie odwidzi naciskac 3 zabki i auto ma reczny jak zyleta!
prosilbym o jakies porady??
pozdrawiam Pslowik

baca · Post autor: **baca** » 28 lut 2010, o 23:14

Woda, lód .
Hej!

PSlowik · Post autor: **PSlowik** » 28 lut 2010, o 23:25

hmmm w +6 woda lod ;> dodam ze w -25 bylo calkiem ok ;d zyletka

ale np zauwazylem wyjechalem z garazu +15 i reczny slaby i jade jade i gdzie w miescie zaciagam po okolo 5km i reczny zyletka a dzis slabiutko

maciejXXL · Post autor: **maciejXXL** » 28 lut 2010, o 23:35

ja ręcznego /awaryjnego/ nie używam wajcha na park i stoje a zimą nawet w manualnej pracownicy mają zabronione zaciąganie ręcznego na wiosne przeglądy linek podkreślam linki i pancerze musi być oki

PSlowik · Post autor: **PSlowik** » 28 lut 2010, o 23:37

no ale co 5 min pancerz jest ok po 10 juz nie i pozniej zowu jest ok ;>

))moze gdzies linka sie haczy cos ??

maciejXXL · Post autor: **maciejXXL** » 28 lut 2010, o 23:57

PSlowik, po co ci ten ręczny daj se spokój zostaw auto na biegu albo na parku i juz

PSlowik · Post autor: **PSlowik** » 28 lut 2010, o 23:59

masz auto to zostawisz na parku ja nie a na biegu nie lubie zostawiac...
a powiedzcie mi o co chodzi z jakas linka co mozna sprawdzic pod blacha pod siedzeniem? moze tam cos??