Strona 1 z 1

Wiejskie odrestaurowanie aut

: 16 sty 2021, o 11:09
autor: Don Pedro
Myślałem, że tylko właściciele Syrenek potrafią uszyć wiejskie tapicerki :) okazuje się, że w Mercedesie również można :szok:

https://www.facebook.com/marketplace/it ... =undefined

Re: Wiejskie odrestaurowanie aut

: 16 sty 2021, o 11:54
autor: Adrian_W210
Ogólnie lubię romby na tapicerce. Na zdjęciach wygląda nieźle ale chyba jej trochę za dużo ;p

Re: Wiejskie odrestaurowanie aut

: 17 sty 2021, o 21:14
autor: Muniek
Obrazek

Re: Wiejskie odrestaurowanie aut

: 18 sty 2021, o 12:27
autor: SuperBuster11
:rotfl:
Świetne porównanie :ok:

Re: Wiejskie odrestaurowanie aut

: 24 sty 2021, o 07:11
autor: Piasek
Sam jestem na etapie poszukiwania jakiegoś zdolniachy "wiejskiego" do naprawy tych dwóch zniszczonych siedzisk z V-klasy.
Ci co to ich w necie znajduje się (profesjonaliści) kurna stawkami takimi rzucają że ja mniej za całe auto dałem jak oni za naprawę poduszek krzyczą.

Re: Wiejskie odrestaurowanie aut

: 25 sty 2021, o 19:48
autor: rr6
Piasek pisze: 24 sty 2021, o 07:11 Sam jestem na etapie poszukiwania jakiegoś zdolniachy "wiejskiego" do naprawy tych dwóch zniszczonych siedzisk z V-klasy.
Ci co to ich w necie znajduje się (profesjonaliści) kurna stawkami takimi rzucają że ja mniej za całe auto dałem jak oni za naprawę poduszek krzyczą.
Idź do zwykłego tapicera. Kiedyś obszyłem sobie całe auto welurem (kupiłem z pociętą tapicerką) właśnie u tapicera meblowego. Wyszło bardzo dobrze, nawet poprawił profil przednich siedzeń.

Re: Wiejskie odrestaurowanie aut

: 25 sty 2021, o 20:40
autor: Piasek
Sęk w tym że u nas żadnego takiego nie ma.
U nas nic nie ma: lakierników, tapicerów, blacharzy, kuźwa nawet felg nie ma gdzie oddać do renowacji. Wszędzie po 50-70km w jedną do dużych miast gdzie stawki od razu wielkomiejskie.

Re: Wiejskie odrestaurowanie aut

: 25 sty 2021, o 21:07
autor: rr6
Piasek pisze: 25 sty 2021, o 20:40 Sęk w tym że u nas żadnego takiego nie ma.
U nas nic nie ma: lakierników, tapicerów, blacharzy, kuźwa nawet felg nie ma gdzie oddać do renowacji. Wszędzie po 50-70km w jedną do dużych miast gdzie stawki od razu wielkomiejskie.
Trzeba szukać w starych dzielnicach dużych miast. Pamiętam jak jeszcze na warszawskiej Woli było pełno takich zakładów. Do stolarza szło się kilkaset metrów od domu, do tapicera dwa przystanki. Felgi prostowali w każdej wulkanizacji (jedną miałem nawet pod domem), a obok domu miałem jednego z najlepszych w Warszawie gaźnikowców (przy Browarach Warszawskich). Teraz fakt, trzeba się postarać żeby nie przepłacić bo cennik "miejski" obowiązuje. Dlatego wyjściem są stare dzielnie miast i przedmieścia większych miast - tam pełno jest jeszcze starych zakładów które mają jakość i ceny całkiem przystępne. Niestety większości nie znajdziemy w internecie.