Strona 7 z 9

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 16 lut 2021, o 21:23
autor: Muniek
Dzisiaj to ogladalem. Widziales?

https://www.youtube.com/watch?v=iGVu6fKw5R4

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 17 lut 2021, o 08:30
autor: Piasek
Widziałem to i wiele podobnych.
Problem jest jeden: ja nie posiadam żadnych z wyżej zaprezentowanych zdolności kolesia :(
(i 3/4 sprzętu jaki użył do budowy pojazdu)
No i czas... czas, czas, czas. Jeszcze jakaś późna wiosna, maj itp gdzie dni długie, pogoda dobra można działać popołudniami ale od piździernika do marca no nic nie popchniesz.

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 17 lut 2021, o 15:58
autor: Artus Fidos
Powodzenia życzę zwłaszcza, że pogoda nie sprzyja. Sam zmieniłem rok temu co by bezpiecznie dojechać i wrócić ;)

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 21 lut 2021, o 20:00
autor: Piasek
Ręce mi dzisiaj opadły
https://www.youtube.com/watch?v=pVpdraH ... e=youtu.be
odpaliłem, przyjemnie ciepło, ruszyliśmy na przejażdżkę, spokojnie bo rodzina na pokładzie, 60-80km/h, temperatura sobie powoli rosła, osiągnęła roboczą czyli trochę powyżej 80*C na blacie, ogrzewanie działa i nagle pszszszsz... gdzieś spod maski, patrzę w lusterka - za autem chmura białego dymu.
Zjechałem od razu na pobocze, zgasiłem, maska w górę, wszystko zalane płynem.
Po paru minutach jak odparowało nieco zacząłem węże oglądać bo tak wyglądało jakby któryś pękł. Okazało się że wąż widoczny w 25sek, taki biegnący od góry z jakiejś takiej pompki na dół pod kolektor ssący - spadł (albo został zepchnięty ciśnieniem) z króćca na jakim siedzi pod kolektorem.
Zadzwoniłem po kumpla, zanim zorganizował się, płyn i jakieś klucze, ze 40 min minęło. Przyjechał, założyłem ten wąż, zalałem płyn, weszło ok 3,5-4L i odpaliłem silnik. Wskaźnik na desce pokazywał ciut pow. 40*C i postawiliśmy chwilę poczekać żeby sobie wciągnął w układ i uzupełnić.
A tu takie cuda...
Szczerze - mam nadzieję że mi tu napiszecie że to jakiś wymiennik po drodze puścił a nie UPG.
Kuźwa, fatum jakieś. W czwartek kumplowi w auto wjechali kasując cały bok, dzisiaj mnie dopadło.

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 21 lut 2021, o 20:22
autor: Muniek
Nieciekawie to wyglada. Na zimnym jak się zachowuje? Tez bulgocze? Zamówiłeś już tester do UPG?

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 21 lut 2021, o 20:28
autor: Piasek
Nie wiem bo na zimnym nie miałem okazji sprawdzać. Ale po zalaniu nowym płynem (zimny z bańki) chwilę było ok, dopóki nie osiągnął jakich 50-60*C jakoś tak jak na zegarach pokazuje i podnosi lustro płynu w zbiorniczku rzygając nawet przy zamkniętym korku.
Dopóki nie wywala płynu przytkałem otwór zbiornika wyrównawczego przy chłodnicy dłonią - nie czuć żadnego pulsowania powietrza itp, potem nagle błyskawicznie się podnosi wywalając sporo płynu jednorazowo i zaczyna bulgotać jak na filmiku.
Chyba się muszę dzisiaj napić :(

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 21 lut 2021, o 20:52
autor: SuperBuster11
A może termostat się nie otwiera?

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 21 lut 2021, o 21:27
autor: Piasek
Org. Behr - wydrapany nr OE MB. Roboczą osiągnął po jakichś 7-8km i pięknie trzymał aż do samego pszszszsz...

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 21 lut 2021, o 21:58
autor: SuperBuster11
A nie za szybko jak na diesla?
Ja bym go sprawdził jednak. Zdemontuj i wsadź go do wrzątku. Zobacz czy się otwiera.

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 22 lut 2021, o 08:44
autor: Piasek
+8*C było kiedy odpalałem. No może 10km zrobił nim złapał roboczą. Po swoich śmieciach się jeździ, wydaje się że wszędzie rzut beretem ale kilometrażu się nie liczy.

Ten wąż zwaliło na dole z króćca

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 22 lut 2021, o 08:50
autor: rr6
Jak to może być termostat skoro ciśnienie podnosi płyn w zbiorniczku a zbiorniczek i silnik są po różnych stronach termostatu?
Wg mnie coś pcha ciśnienie do układu i:
- nie jest to raczej UPG (to też na zimnym by dawało, a w każdym razie nie było tak powtarzalne),
- coś się otwiera zawsze przy ten temperatorze i stąd pochodzi ciśnienie - wymiennik z olejem albo inne cudo.

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 22 lut 2021, o 09:10
autor: Piasek
Dzwoniłem do mechesa który mi tam ogarniał termostat itp z podnośnika:
powiedział żeby napełnić układ i wąż ze zdjęcia powyżej odkręcić na górze tam przy pompce i tam go odpowietrzać bo oni w ten sposób go odpowietrzali ale kiedy to robił było między -8 a -12 i silnik nigdy nie złapał więcej jak 80*C
Na hali 2h klepał i to było max, wystawili na dwór to się studził.

Oleju ani niczego tłustego puki co wczoraj w zbiorniczku wyrównawczym nie było.

W komorze silnika z lewej obok zbiorniczka biegnie gruby wąż chłodniczy i on jest na wysokości korka zbiorniczka jak nie ciut wyżej. Meches mówił że bardzo trudno jest go odpowietrzyć.

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 23 lut 2021, o 18:45
autor: Piasek
Dzisiaj próbowałem go jeszcze odpowietrzyć zdejmując górny wąż biegnący do pompki od nagrzewnicy. Niestety nic to nie dało. Układ błyskawicznie się odpowietrza i sam napełnia do przekroczenia ok 60*C (na wskaźniku). Potem zaczynają się cuda
https://www.youtube.com/watch?v=eoLWaTf ... e=youtu.be
ciśnienie tam wali bo poluzowałem opaskę żeby mi nie wystrzeliło którymś wężem.
Ogrzewanie jest, w zasadzie tylko dzięki niemu wróciłem z jazdy testowej do domu - wszystko na max i nagrzewnica skutecznie odbierała ciepło utrzymując temperaturę poniżej 80*C na wskaźniku. Na postoju jest w stanie zbić ją nawet w okolice 40*C sprawiając że układ się uspokaja.
Do czasu aż znowu przekroczy 60*C

Tutaj jeszcze nagrałem co tam za mordor się wyprawia po zgaszeniu silnika z temp niecałych 80*C
https://www.youtube.com/watch?v=dqvOmEL ... e=youtu.be
tylko głośniki na max albo w słuchawkach na max

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 23 lut 2021, o 19:18
autor: rr6
Piasek pisze: 23 lut 2021, o 18:45 Dzisiaj próbowałem go jeszcze odpowietrzyć zdejmując górny wąż biegnący do pompki od nagrzewnicy. Niestety nic to nie dało. Układ błyskawicznie się odpowietrza i sam napełnia do przekroczenia ok 60*C (na wskaźniku). Potem zaczynają się cuda
https://www.youtube.com/watch?v=eoLWaTf ... e=youtu.be
ciśnienie tam wali bo poluzowałem opaskę żeby mi nie wystrzeliło którymś wężem.
Ogrzewanie jest, w zasadzie tylko dzięki niemu wróciłem z jazdy testowej do domu - wszystko na max i nagrzewnica skutecznie odbierała ciepło utrzymując temperaturę poniżej 80*C na wskaźniku. Na postoju jest w stanie zbić ją nawet w okolice 40*C sprawiając że układ się uspokaja.
Do czasu aż znowu przekroczy 60*C

Tutaj jeszcze nagrałem co tam za mordor się wyprawia po zgaszeniu silnika z temp niecałych 80*C
https://www.youtube.com/watch?v=dqvOmEL ... e=youtu.be
tylko głośniki na max albo w słuchawkach na max
Gotuje Ci się płyn w głowicy. Ale nadal bym szukał gdzieś indziej niż UPG.
Moim zdaniem stoi pompa wody lub coś zatyka kanały (kamień się oderwał?). Czujnik temperatury gdzie jest? Przy termostacie czy w głowicy? Ten który odpowiada za wskaźnik? Bo jak nie jest w głowicy to tam może się gotować płyn, wali ciśnienie i rozwala układ. A reszta nawet nie ma jak się zagrzać.

Re: V-klass: Wakacjowóz projekt

: 23 lut 2021, o 19:54
autor: Piasek
rr6 pisze: 23 lut 2021, o 19:18 Czujnik temperatury gdzie jest? Przy termostacie czy w głowicy? Ten który odpowiada za wskaźnik?
szczerze nie wiem ale obstawiam gdzieś na dole bo przecież na głowicy to by skali brakowało przy tym co się wyrabia.
Może faktycznie wirnik pompy się oberwał bo szybko, bardzo szybko łapie temperaturę, szczególnie jak na starego, tak wiekowego diesla.
Albo termostat stoi...
Nie wiem, moje możliwości warsztatowe (czyli żadne) się skończyły. Muszę oddać go ponownie do mechesa i niech szukają.