Forum Mercedes E klasa W210

Muniek pisze: ↑20 maja 2020, o 00:16 Aaa.. potencjometr gazu to sie nazywa. U mnie nie ma luzu natomiast jesli potencjometr pracuje w calym zakresie obrotu to to nie bedzie problemem. Sprawdz czy jak nie naciskasz pedalu gazu to jest on w pozycji zero i nie moze sie jeszcze bardziej cofnac.

Jak wlaczysz tempomat to po chwili on sie wylacza? Bez bledu?

MaBa pisze: ↑20 maja 2020, o 07:59 Nie umiem się doszukać jak dokładnie działa tempomat czy pozycja potencjometru gazu ma znaczenie i czym on blokuje prędkość ustawiona na tempomacie, dzisiaj sprawdzę jak będę jechał do pracy.

rr6 pisze: ↑20 maja 2020, o 08:06

MaBa pisze: ↑20 maja 2020, o 07:59 Nie umiem się doszukać jak dokładnie działa tempomat czy pozycja potencjometru gazu ma znaczenie i czym on blokuje prędkość ustawiona na tempomacie, dzisiaj sprawdzę jak będę jechał do pracy.

To jest realizowane w pełni elektronicznie. Nic nie jest blokowane mechanicznie - odbywa się już za potencjometrem.
Ruchy gazu z tego co pamiętam nie powodują zerowania tempomatu. Tylko wciśnięcie hamulca go "zrzuca".
Wg mnie, jeśli dzieje się to bez żadnego błędu, to problemu należałoby szukać właśnie w hamulcu. A dokładnie w czujniku wciśnięcia hamulca (ten co odpowiada za światła stop). Warto, żeby ktoś pojechał za Tobą i zobaczył czy nie zapalają Ci się w takim momencie na chwile światła stop. Wymieniłbym najpierw ten czujnik (i tak padnie wcześniej czy później bo one tak mają więc kupno nawet na zapas nie jest złą inwestycją) i obserwował. Na moje oko tu tkwi problem. No chyba, że dźwignia tempomatu lub coś z wiązką (np. daje sygnał "0" - o ile pamiętam wychylenie dźwigni do przodu).

A zależność od prędkości pewnie związana jest z wibracjami lub czymś podobnym co się w jej zakresie zmienia. Tak więc najpierw czujnik stop (uprzedzę, jazda po odłączeniu go oznacza błąd i niedziałający całkowicie tempomat więc tak sprawdzić się nie da) a potem ewentualnie dźwignia na kierownicy/kable itd.