W210 E420 1996r.

[SuperBuster11]

Jak chodzi o sterownik to tak. Otwierasz skrzynkę z komputerami, pod maską po prawej stronie. Moduł nazywa się EGS. A ja zaraz odczytam z EPC jaki powinien być.
A017 545 04 32, A 026 545 72 32 lub A 017 545 05 32

[Murzyn]

Jak chodzi o sterownik to tak. Otwierasz skrzynkę z komputerami, pod maską po prawej stronie. Moduł nazywa się EGS. A ja zaraz odczytam z EPC jaki powinien być.
A017 545 04 32, A 026 545 72 32 lub A 017 545 05 32

Dziękuję.
Jeśli numery będą się zgadzać, to mogę go wyjąć tak jak moduł zasilania i spróbować przelutować połączenia? Bo stawiam, że to może też być problemem. Nie będzie kłopotu z odpaleniem auta potem albo z jazdą ogólnie jeśli wyjmę moduł bez zasilania i nie będę nawet kluczyka do stacyjki zbliżać póki nie naprawię?

[SuperBuster11]

Jak odepniesz bez pradu, a nic nie zepsujesz lutujac, to będzie działał. Niby przy wymianie na nowy, trzeba go zakodować na SD, ale zazwyczaj one działają plug&play. Może tylko adaptacji wymagać.

[Murzyn]

A sama adaptacja jak przebiega? Bo nie mam tu SD nigdzie pod ręką, 20km do Grzegorza mam co mi go ostatnio podpinał.

edit. Już znalazłem dokładne objaśnienie, nie było pytania. Wyjmę moduł, spróbuję zobaczymy.
Mam model 017 545 05 32

Czym one się różnią, skoro numery inne a odpowiadają za to samo?

[SuperBuster11]

Pewnie zmieniali numery, w czasie produkcji. Mogą mieć jakieś poprawki, nowsze programy, ale kto to wie
Dużo części ma pozmieniane numery.

[Murzyn]

Niestety wszystko tutaj w jak najlepszym porządku, więc płomyk nadziei na bezkosztową naprawę poszedł w cholerę.

[Murzyn]

Zauważyłem pewną prawidłowość, mianowicie skrzynia wpada w tryb awaryjny (2 bieg) NAJCZĘŚCIEJ, nie zawsze, ale praktycznie 90% przypadków w dwóch sytuacjach:
- po wyjściu z zakrętu
- jak jest mokro, pada deszcz, ogólnie wilgotna aura

Co ciekawe, jak jest sucho to dzieje się to o wiele wiele rzadziej, a czasem przez x set kilometrów nie dzieje się nic. Po czym rano przychodzi deszcz, czy po prostu jest wilgotno i zaraz skrzynia zaczyna się wieszać i trzeba auto zatrzymać i uruchomic ponownie. No nie rozumiem..

+ znowu słyszę tylne hamulce. Warsztat, który je robił, już jest poinformowany że będę z wizytą. Na jednej tarczy mam wrażenie, że widzę odciśnięty klocek hamulcowy. Nie mam pojęcia zielonego co się dzieje, skoro tył robiony był kompleksowo, a znów coś ociera i koła się grzeją.

[Piasek]

Odnośnie tej wilgotności to trzeba by się wiązce sterującej przyjrzeć.

[Murzyn]

Odnośnie tej wilgotności to trzeba by się wiązce sterującej przyjrzeć.

Tak też stawiam. Muszę o tym wspomnieć jak oddam do serwisu asb, bo muszą mi zerknąć na płytę sterująca bo jak opisałem laga przy przelaczaniu z P na D/R to od razu zapytał czy płyta była czyszczona i zawory sprawdzane.

[SuperBuster11]

Plyte też trzeba dokladnie sprawdzić, zwlaszcza ścieżki, bo może któraś jest pęknięta i raz łączy a raz nie, wtyczkę oczywiście wymienić.
Nie wiem skąd jesteś, ale chyba w Zielonce jest gość wwljohn z forum w211.eu lub Jon Atan na facebooku, który sprawdza i naprawia płyty sterujące, robi modyfikacje, żeby biegi plynniej i szybciej wchodziły itp.

[Robcio92-R1]

Możliwe, że elektronika sterująca. Wczoraj wyciągałem pompę ABS z Volvo V50 i tam zawór jest pod sterownikiem na pompie. Też ciągle pokazuje stałą wartość, ale ponad 600 bar. Podobno zawór trzeba wymienić i naprawić płytkę sterownika. Tylko volvo to co innego, i nowsze o jakieś 9 lat

Najbardziej nie lubię usterek elektrycznych, bo je ciężko znaleźć dla kogoś bez wiedzy. Mechaniczne uszkodzenie widać prawie od strzału, a już na pewno łatwiej do niego dojść.
Poza tym przyszło mi jeszcze pytanko, bo pewnie jesteś w stanie to sprawdzić - jaka jest temperatura załączenia wentylatora na chłodnicy klimatyzacji? W sensie on jest uruchamiany jak silnik osiągnie jakąś temperaturę? Czy to tylko przy klimie działa? Bo próbowaliśmy go przez SD uruchomić (4 prędkości, żadna nie działa choć przekaźnik było słychać) ale nic to nie dało. Nie wiem też jaka powinna być normalna temperatura pracy M119, bo jak mam trochę ponad 80* (stawiam, że jest to 90-95) to się stresuję ^^

Siemka. Widzè, że przechodzisz tą samą ścieżkè życia po kupnie m119 co i ja z tym, że wydaje mi siè że mnie to już nikt nie przebije.
Co do temperatury silnika to ja mialem wiekszy problem. Kupilem auto w zimę, i w sumie nie było problemu dopóki nie stanąłem w korku na autostradzie przy temp. zew. chyba z 34°C w cieniu.
Przeżyłem wtedy koszmar, temp. silnika momentami dochodziła do 113°-jakoś wybrnąłem wtedy z tej sytuacji, ale co się potem okazało to, ani chłodnica, wiskoza, przewody i inne połàczenia ukladu chlodzenia nie były od m119. Wybuliłem wtedy stogi siana zeby doprowadzic wszystko do orginalu + doszla jeszcze klima począwszy od zwalenia deski rozdzielczej kończąc na sprèżarce, skraplaczu, generalnie wszystkie elementy klimy też kupowaĺem.
Silnik na szczescie wtedy się nie przegrzał.
Minione lato było dość upalne, a temperatura przy właczonej klimie na roztapiającym asfalty słońcu, podczas postoju wskazywała momentami nawet 100/102°C z odczytu KLA. Na początku myślałem, że coś jest nie tak, ale nic się raczej nie dzialo zlego. (Naprawdę w warunkach skrajnej wytrzymałości ludzkiej tak się dopiero działo) fakt jest taki, że wentylatory od klimy też sporo dają.

[SuperBuster11]

Wentylatory, o ile działają można recznie włączyć, trzymając okolo 10 sekund wciśnięte oba przyciski AUTO, na wlaczonym silniku. Ale czy to działa w klimie manualnej to nie wiem.

[Murzyn]

Mam klime automatyczna, więc spróbuję bo o tym nie wiedziałem!

[pawel85]

A temat piszczacych tylnych hamulcy ogarnąłeś?
Mam to samo - nowe tarcze i klocki, ręczny nie trzyma a przy toczeniu się piszczy sobie rytmicznie.

[Murzyn]

A temat piszczacych tylnych hamulcy ogarnąłeś?
Mam to samo - nowe tarcze i klocki, ręczny nie trzyma a przy toczeniu się piszczy sobie rytmicznie.

Samochód jest w warsztacie, który robił hamulce oraz kupował wszystkie części. Jest tam po raz trzeci, sumarycznie koło 3 tygodni odkąd go tam pierwszy raz zawiozłem. Zapłaciłem za to kupę kasy i oczekuję, że będzie sprawne. Nie interesuje mnie jak to zrobią, ale ja grosza już nie dołożę do tego, co raz miało być porządnie zrobione. On twierdzi, że to może być pompa ABS, która źle rozkłada ciśnienie (ABS nie działa w ogóle, bo mam uwalony czujnik B34), a ewidentnie jest tak, że klocek dolega do tarczy cały czas i nigdy się od niej nie odsuwa na tyle, żeby przestać mieć z nią kontakt. Piłeczka jest po jego stronie.
A ręczny nie działa wciąż, już wszystko jest wymienione co by mogło nie działać i on nadal nie wie dlaczego. Nie chcę nadmieniać, że to warsztat zajmujący się właśnie zaciskami hamulcowymi i hamulcami.