Forum Mercedes E klasa W210

crasch pisze:Nie będzie użytkowany zimą ?
Wszystkie wiejskie dodatki do usunięcia z karoserii, pokrowiec z kierownicy też. Ładne 16 calowe alufelgi MB, ogarnięcie blacharki (challenge accepted) i to wystarczy.

Pozdrawiam kolegę z okolic.

Nie , nie będzie użytkowany zimą. Wiejskie dodatki wylecą spokojnie. Felga wleci najprawdopodobniej we wakacje. Blacharka na początku wiosny. A Kolega skąd jest dokładne?

A czemu ma stać zimę? Do mega klasyka klasy Mustanga 69' mu daleko więc nie widzę powodu by go nie użytkować chyba, że wolisz na niego patrzeć i wkładać zamiast jeździć

Jak antena może odciągać klapę taka mała przyssawka podniesie do góry ciężka klapę ? raczej mało realne

rywal2000 pisze:Jak antena może odciągać klapę taka mała przyssawka podniesie do góry ciężka klapę ? raczej mało realne

Silnik:

Siema! Auto żyje i ma się dobrze Parę fotek.








Hej!

Siema! Dzisiaj postanowiłem odświeżyć lampy.








Dzięki! Dobranoc.

A co takiego zrobiłeś?

Siemaaa! Auto żyje i ma się dobrze. Ostatnio wymontowałem licznik w celu zamontowania ramek na zegary przy okazji wymieniłem dwie spalone żarówki.






Co mam w planach na ten rok?
- ogarnięcie hamulców i pomalowanie zacisków
- zakup środka kierownicy z chromowanym znaczkiem
- kupno listew i klamek od wersji elegance
- kupno powitań mercedesa przy otwarciu drzwi
- pomalowanie progów na czarno
- ogarnięcie ręcznego
- konserwacja
- nowe felgi
To chyba na tyle. Na następny rok planuje
- ogarnięcie blachy
- polerka lakieru
- lakierowanie drzwi, błotnika
I inne rzeczy o których zapomniałem.

Jak zderzaki masz bez chromów to listew bocznych nie zakładaj bo będzie tragedia, włóż tylko klamki. I zdejmij te paskudne nadkola

rywal2000 pisze:Jak zderzaki masz bez chromów to listew bocznych nie zakładaj bo będzie tragedia, włóż tylko klamki. I zdejmij te paskudne nadkola

W sumie Masz rację z tymi klamkami.

Co Ci się stało ze światłami tylnymi?

Widać, że dbasz o swoje auto, ale taka mała uwaga: nie odkładaj blach na następny rok, bo to W210 i za rok, może nie być czego ratować. Lampki na powitanie, poduszka z chromowaną gwiazdą, czy listwy mogą poczekac, a blachy już nie...

Nie no można poczekać, nawet mniej roboty będzie bo zamiast ratować elementy i bawić się w spawanie, kitowanie, szlifowanie, malowanie itd można po prostu kupić całe drzwi czy inny błotnik w kolorze i tylko wymienić

Wszystko się zrobi na spokojnie. W razie czego mam drzwi w kolorze auta.

A my działamy wszystko idzie w dobrym kierunku.




Różnica lekka jest. W sobotę będą malowane progi.

Piona!

Zmniejsz to zdjęcie w podpisie