Strona 3 z 4

: 23 lip 2009, o 18:00
autor: darekczarny
na Czeremchowej wzieli 150 zeta za zabicie otworow
i przy okazji chemia mi przeczyscili srodek kolektora
ale i tak jeszcze benzyna potem poprawialem do konca
teraz smiga autko niezle
//-tylko po tym czyszczeniu ,nie wiem czemu bledy mi wyskoczyly abs esp i bas
i przelacznikiem esp nie moge tez wylaczyc//-?//
jeszcze jedna uwaga ..wydaje mi sie zerkajac na kompa ze spalanie tez wieksze minimalnie jest
aa..jeszcze czas naprawy..dalem o 10 ,odbior 14 ..wzglednie wydaje mi sie jeszcze..
tam maja duzo klientow

a co do klapek w serwisie pytalem sie tez i takowych nie mieli

: 23 lip 2009, o 21:35
autor: kichcio
Odpinali akumulator?

Ja dzwonilem do sklepu gdzie maja tylko oryginalne czesci MB i klapki mieli...

Spalanie minimalnie wieksze tzn?

: 23 lip 2009, o 21:43
autor: darekczarny
ok,to powiedz do jakiego sklepu dzwoniles,daj namiary prosze,znajomy tez szuka
a spalanie,to jeszcze sprawdze dokladnie i dopiero napisze
ale..wydaje mi sie ze z pol litra wiecej pokazuje
narazie ...wydaje mi sie,pojezdze to sie upewnie to potwierdze dopiero
...ja pojechalem tam juz z wyjetym kolektorem
a oni wyjmuja w 40 min,mnie to zajelo duuuuzzzooo czasu-ale nie zaluje/procz tych bledow/
ale wtedy przypuszczam ze usluga drozsza duzo z ich wyjeciem

: 23 lip 2009, o 21:55
autor: kichcio
Ale akumulator byl odpinany?

Rozumiem, ze teraz zupelnie auto nie kopci?

: 24 lip 2009, o 12:54
autor: darekczarny
tak,akumulator byl odpinany
czy kopci?
przygladam sie caly czas
jestem przewrazliwiony,bo metoda z wyjeciem klapek ma tyle samo zwolennikow co przeciwnikow
i wydaje mi sie ,ze nieraz dymka pusci,ale nie wiem jak bylo wczesniej
nie przygfladalem sie az tak
wiem ze autko wiecej mocy
ale tez nie wiem czy od wyjecia klapek ,czy od przeczyszczenia calego ukladu dolotowego
bo byl taki brudny ,ze nie mam slow/az tak/
.......
poprosze namiary do tego sklepu z klapkami,dzieki

: 24 lip 2009, o 18:21
autor: kichcio
Auto Części Pięta

603 792 744

: 10 sie 2009, o 22:41
autor: rob72
witam.też w końcu dopadły mnie te klapki :cry: na zgaszonym motorze chodzą bez oporu a po odpaleniu zacinają się i przy próbie ruszenia ich śrubokrętem próbują ruszyć ale tak dziwnie "terkoczą".zastanawia mnie że" pomijając je "zostawia się je otwarte a jak zablokowałem je w pozycji wyjściowej i odpaliłem to straszny muł.z tego co znalazłem to pozycja wyjściowa to "otwarta" więc jak to jest?? inaczej jak się je ściągnie a inaczej jak zablokuje w pozycji otwartej? mam nadzieję że to nie silniczek od sterowania bo podobno trochę kosztuje.pozdro

: 10 sie 2009, o 23:00
autor: mathias
Miałem ostatnio problem z silniczkiem,padł.Koszt nowego w serwisie 609 zł.Klapki były popsute,ale jeszcze dało się je reanimować.Po zamontowaniu nowego silnczka i naprawieniu owych klapek auto słabiej przyspiesza.

: 11 sie 2009, o 10:36
autor: rob72
witam.małe pytanko.czy ten czujnik który jest w rurze dolotowej do kolektora ssącego ma jakiś wpływ na pracę klap rezonansowych?? (są tam dwa czujniki,jeden na dole a drugi większy pod samym kolektorem) coś kojarzę że przy opisie zasady działania tych klap kolega "noc"wspomniał o czujniku? u mnie klapy po odpaleniu chodzą ładnie a po ok.1-2 min przestają w pozycji startowej i pomyślałem o tym czujniku ( bo zapieczone nie powinny być jak ładnie chodzą na początku?) :- witam ponownie.ten czujnik to nie to bo podmieniłem z dobrego auta i jest to samo(przepływka też podmieniona i nic).wodzik od klapek ściągnięty i sam silniczek zachowuje się tak samo więc to problem samego silniczka lub jego sterowania :cry: wie ktoś co steruje tym ustrojstwem,jakiś czujnik?pozdro

: 8 wrz 2009, o 20:41
autor: arturo_enrique
darekczarny pisze:wlasnie wywalilem klapki i ...
smiga autko cacy
wyczyscilem kolektor ssacy i po tych zabiegacg dostal kopa niezlego
otwory te od spodu,od prowadnic klapek trzeba zaslepic
dopiero dzis pierwszy dzien jezdzilem,same plusy widze
ale...nie wiem czemu po tym calym remonciku ,dosyc skomplikowanym
/ciezko wyjac ten kolektor/
...pokazaly sie bledy ,abs,esp i bas..
a na kompie wyskakuje wiadomosc
ze uszkodzony jest czujnik kąta skrętu..
?
moze ktos ,cos..prosze..dziekuje
Jeżeli odłączyłeś akumulator to taki komunikat wyskakuje. Trzeba na włączonym silniku skręcic np. najpierw w prawo do oporu a później w lewo także do oporu. Po tym zabiegu informacja zniknie.

: 5 paź 2009, o 21:05
autor: tomeks215
Koledzy spotkał mnie problem klapek. A mianowicie stojąc pod światłami silnik nieraz rzuci obrotami, i chyba wchodził w tryb awaryjny objawiający się tym, że zmieniał biegi przy 2000 obrotów, nie chciał redukować biegów i nie chciał się wkręcać pow.3 tys.
Dzieje się to okazjonalnie ale jednak.
Czytając forum postanowiłem sprawdzić klapy, i okazało się że trzy klapy odpieły się od tej listwy. Z powodu braku kanału od góry udało mi się wpiąć jedną klapę. Do pierwszego i drugiego cylindra nie ma dojscia od góry.
Pojechałem dzisjaj do warsztatu, żeby wpięto mi tę listwę, a tu szok.
W pierwszym bez oglądania auta oznajmili mi wymiana kolektora :shock:
W drugim na Czeremchowej też bez oglądania mówią, że mi te klapy wywalą :shock:
Więc mam pytanie, to nie można tej listwy normalnie wpjąć w swoje miejsce??
Dodam, że tę klapę co wpiołem w listwę próbowałem wypiąć i niedało się, więc chyba takie wyrobione nie są. Zresztą mam dopiero 160 tys przebiegu, więc chyba za wcześnię na wymianę kolektora.
A po drugie czy od spodu jest jakieś przyzwoite dojście do pierwszych dwóch cylindrów, bo jak nie znajdę jakiegoś kanału to będę próbował położyć sie pod autem i jak zdejmę podłogę to może sięgne. Bo z zachowania warsztatów jestem zarzenowany, miałem wrażenie że za same wpięcie listwy nie można zarobić, i dlatego nie jestem dobrym klientem.
Dodam, że dzisiaj pół dnia jeżdziłem i samochód chodził bez zastrzeżeń mimo niepodłączonych dwóch klap.

: 5 paź 2009, o 21:15
autor: kichcio
Na Czeremchowej Ci dobrze powiedzieli, to cholerstwo nie jest Ci do niczego potrzebne.
Jak sie za 150 tys. km klapy zaczna przycinac to moze lekko kopcic przy parkowaniu itp.

W BMW sa takie same problemy z klapami..

: 5 paź 2009, o 21:30
autor: tomeks215
kichcio pisze:Na Czeremchowej Ci dobrze powiedzieli, to cholerstwo nie jest Ci do niczego potrzebne.
Mnie tylko zaskoczyło, że narazie nikt nie chciał mi wpiąć tej listwy sterującej.
Rozumiem, żeby ciągle spadała. A co do kopcenia to nie kopci mi, a jestem czuły na to i często patrzę w lusterko.

: 1 lip 2010, o 10:53
autor: MichalZSlupsk
koledzy po półrocznej jeździe w trybie awaryjnym postanowiłem (ponownie) dostać się do kolektora(wcześniej go wyczyściłem, zaqłożyłem nowe cięgno i ostatni uchwyt do klapek). z zewnątrz było widać że cięgno nie chodzi. myślałem że znowu się zacięły, ale po głębszej analizie zobaczyłem ze klapy chodzą ładnie, nie zacinają sie i nie ma nagaru. Podpiąłem silniczek na krótko zeby sprawdzić czy działą, ale zaczął tylko pikać. tak sie zastanawiam czy ten silniczek nie działa jak silnik krokowy, który po otrzymaniu pewnej liczby impulsów dopiero sie uruchamia, czy na krótko powinien też działać?. Akcja wygląda tak, ze po odpaleniu i przytrzymaniu gazu wczodzi na normalne obroty, ale po puszczeniu znowu awaryjka. Nie wiem co tu moze byc przyczyną. jakieś sugestie? z góry dzięki za odpowiedź.

: 1 lip 2010, o 21:30
autor: tomeks215
Pewnie czeka cię wizyta na Star Diagnosis. Oprócz ewentualnych błędów z komputera można zainiciować działanie silniczka.