Forum Mercedes E klasa W210

Witam
Winowajcą okazał się podgrzewacz paliwa którego wyeliminowałem jeżdże już kolejny dzień i żadnych bąbelków.
I to ja właściciel auta musiałem dojść z pomocą kolegów i zlokalizować usterkę a nie mechanik ,który w aucie nie szuka usterki tylko pieniędzy, do czego doszedł ten świat, taką sytuację spotykamy teraz w każdej dziedzinie życia
Pytanie do kolegów czy to da się regenerować(naprawiać bo nowy w ASO to ponad 700zł)
Prawdopodobnie może być do wymiany uszczelka i gdzie ją kupić? bo ASO oferuje tylko całe urządzenie o uszczelce nie ma mowy, no chyba że pękł korpus to trzeba wymienić
Pozdrawiam

Brawo, na chybił - trafił, czyli jak 99% mechaników dziś - ale z sukcesem!

Też niestety wszelkie usterki okulara usuwam samodzielnie, czasem płacąc mechanikowi za udostępnienie podnośnika, narzędzi i rąk do ich napędzania - pokazując palcem co ma zrobić. Jest skutecznie i znacznie taniej, niż gdy wymienia po kolei wszystko, co uda mu się w hurtowni kupić... bez żadnego rezultatu.

Do mojego zgniłka staram się kupować części oryginalne, jak coś grubszego - używane, z malutkimi wyjątkami (gdzie nowe części z aso zawiodły po kilku miesiącach).
Żadne regeneracje, poza sytuacjami podbramkowymi (coś plastikowego pękło przy demontażu/montażu - klejenie) - nie wchodzą w grę. Oryginalne części mechaniczne mercedesa są trochę jak lotnicza technologia (jakość, materiały, proces produkcji), żaden garażowy profesor pierwotnego stanu im nie przywróci.

Nie tak bardzo na chybił trafił bo wcześniej porobione było dużo rzeczy i to nic nie dało, pozostał najbliżej podgrzewacz od którego należało w/g mnie zacząć.
Nolimit ja nie chcę kleić żadnych plastików tylko profilaktycznie wymienić uszczelkę alRe: SZYBKIE PYTANIE - SZYBKA ODPOWIEDŹ
e jej nie kupisz czytałem że niektórym po odwróceniu uszczelki zadziałało i podgrzewacz się uszczelnił.
Zobaczymy czy to jest to bo podobnie niektórym po tygodniu jazdy problem z powietrzem powrócił
Na forum z tego tematu można by książkę napisać tyle jest postów.
Pozdrawiam

Zaszedłeś już tak daleko - czego Ci pogratulowałem- że nie wierzę, aby jakaś guma (płaska - sądząc po możliwości jej obrócenia) zdołała Cię teraz pokonać, zwłaszcza przy ogromnym - jak piszesz - zasobie wiedzy na forum w tym temacie.

Nie znam tego ustrojstwa, nie wiem czy występuje w moim aucie (widziałem ostatnio pod podłogą z tyłu ciekawostkę: chłodnicę paliwa powracającego do zbiornika - chyba..), ale, jeżeli występuje to w każdym klimacie (nie jest np. tylko w wersjach na koło podbiegunowe) to może uda Ci się kupić kilka sztuk na aledrogo, wybrać jedną wyglądającą zdrowo (z auta takiego bez dziury w oparciu kierowcy - grubo przed milionem km) - będziesz miał bazę części, a być może gotowy do zamontowania podgrzewacz, za koszt pewnie 1 Twojej roboczogodziny doktoryzowania się..
Zrobiłem tak z podgrzewaczem wody w moim aucie, sprzedawca nawet nie chciał pozostałych 2 szt z powrotem..

Fajnie się z Tobą dyskutuje Nolimit.
Jak masz chłodniczkę paliwa to pewnie masz też podgrzewacz. U mnie to on tak wygląda
https://archiwum.allegro.pl/oferta/podg ... 63389.html

Witam
Panowie pytanie czy ktoś może podać rezystancję czujnika temperatury silnika w celu sprawdzenia.
Miałem problem z temp. silnika, dochodziła do max 80st, wymieniłem termostat na Vahler i dalej to samo.
Szybko się grzeje do ok 72st. puźniej w korku po dłuższym staniu dojdzie do 80st.
Wczoraj sprawdziłem temp. pirometrem na postoju po jeździe i silnik 94st. chłodnica 90st. miejsce gdzie jest czujnik i jego najbliższe okolice 92st. a na zegarach i w menu klimatronika 76st.
Płyn jest, korek sprawny, elektryczna pompka wody działa, jak odpalę ogrzewanie w kabinie to również leci gorące powietrze tylko temp. silnika spada na zegarach.
Do głowy przychodzi mi tylko uszkodzony czujnik temperatury.
Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły lub sugestię będę wdzięczny.

Podejdź do najbliższego sklepu gdzie mają taki czujnik, lub zamów z darmową dostawą i zwrotem - zmierz, będziesz znał oporność.
Na pewno nic więcej nie świruje w elektryce? (pytam pod kątem podstawy typu masa pomiędzy akumulatorem, budą, silnikiem i miejscem mocowania czujnika - sprawdzoną woltomierzem na chodzącym silniku lub mocną żarówką)

Mam szybkie pytanko. Kupiłem nowy żarnik oryginalny osram ponieważ jeden ksenon zrobił się żółty po wymianie żarnika również jest żółty z tego co zauważyłem to jest tak że jak włączę światła to przez chwilę jest tak jak ma byc czyli biało a później z każdą sekunda robi się coraz żółciej... Czy to wina przetwornicy czy ten żarnik co kupiłem to może ma jakąś wadę fabryczną ? Proszę o odp

Zamień żarówki stronami - dowiesz się

Macie doświadczenie z wymianą uszczelniacza piasty przedniej (W210) samego, czy przy okazji wymiany kompletu łożyska - na zamiennik, np. corteco (numer katalogowy 01019283B)?
Uszczelniacz pełni funkcję magnetycznego pierścienia / impulsatora dla czujnika ABS, teoretycznie corteco jest zamiennikiem oryginalnego, taki dobrał mechanik oraz sklep specjalizujący się w częściach do MB (z którego korzystam od lat), ale jednocześnie jest uniwersalny do innych zastosowań, a w żadnym katalogu, nawet główny przedstawiciel corteco w PL nie znalazł informacji o tej "magnetycznej funkcji".

Wymieniał ktoś, działał po tym ABS normalnie?

Trochę sobie wymyślam: czy do tego okulara simering nie jest w jakimś "specjalnym wykonaniu", tzn. wymiary te same, ale namagnesowany i inny symbol.

(oczywiście można kupić w ASO, ale tydzień czekania i cena x10, a facio z corteco przypuszcza, że i tak oni im dostarczają..)

Nie wiem jak to w W210 wygląda bo nigdy nie zaglądałem, ale W211 ma taki uszczelniacz, na którym jest jakby pasek magnetyczny.
W nowszym modelu sam to wymieniałem i nie było problemów. Trzeba tylko uważać przy montażu.

Jakiej firmy/ produkcji / pochodzenia był ten uszczelniacz?

Nie pamiętam, coś bardzo taniego, może Kamoka

Rozgrzebałem - wyjaśniło się: nie ma tam żadnego cudownego simeringu, ani żadnego innego elementu magnetycznego czy ząbkowanego, koronka dla czujnika ABS jest wyprofilowana na piaście.
Była obrośnięta grubym i twardym rudzielcem - wyczyściłem - objawy się nasiliły / pogorszyły, czyli całkiem nieźle: potwierdza się, że tu jest problem z wyłączaniem tempomatu i świrowaniem ABS.
W następnym kroku podmienię czujnik ABS (mam nowy), apotem piastę, być może ta na tyle ugniła, że ząbki są za niskie.

2 śrubki trzymające czujnik ABS, pod nimi / na czujniku osłonka plastikowa, śrubki nie do ruszenia (jak większość wkręconych w wahacze, zwrotnice itp. pełne żelastwa).
Ma ktoś pomysł jak się do nich dobrać?