Wymiana pompy paliwa z Lucasa na Bosch - 2.2 D.

[kmtaxi]

DirtyHarry, Dużo na ten temat znajdziesz na forum W202.

[stanleym210]

stanleym210 jeśli możesz to rozwiń trochę ten temat,bo sam znalazłem tylko info o Sztumskiej Wsi.Jeśli możesz to popytaj czy robią to jeszcze i za ile.Mam do Ciebie prawie 300km bliżej,ale zanim ruszę w trasę muszę mieć 100% pewności że się nie rozczaruję.

Mnie mówił o tym znajomy,że oni te pompy zamieniają, mają dobrą renomę, a jeden z braci pracował kiedyś w zakładach MB w Stuttgarcie.Ja byłem u nich na SD i po kilka drobnych części. Fury w naprawie stoją starsze,nowe i drogie. Wcześniej była nazwa z Mercedes.
Niżej podaje link, możesz zadzwonić i będziesz wiedział co i jak.
http://www.mbstarega.bosch-service.pl/

[jjankiello]

Niedawno przerabiałem temat w aucie ojczulka...
Mając wszystko na miejscu roboty max na 2 dni, jeśli ktoś ma pojęcie o mechanice i robi pierwszy raz.
Potrzebne:
1. Pompa wtryskowa od 2,3 Sprintera lub Vito, wraz z napędowym kołem zębatym.
2. Przewody wtryskowe.
3. Podstawa filtra paliwa wraz z wężami.
4. Zawór podciśnieniowy od W124 do zrobienia gaszenia.
5. Zawór termiczny wkręcany w głowicę, za/wyłączający ssanie podciśnieniowe (duży gwint).
6. Kawałek linki, by połączyć potencjometr gazu z dźwignią na pompie.
7. Być może zapomniałem o jakimś szczególe.

Nic więcej się nie przerabia... chyba żeby zdeaktywować w niewidoczny dla diagnosty sposób układ EGR, bo jest już do niczego niepotrzebny, a silnik odetchnie czystszym powietrzem... żadna kontrolka po tym też nie świeci...

Co do szczegółów - za dużo pisania... piszę to, żeby zachęcić bystrych do samodzielnej przeróbki, a nie po to, by odebrać chleb tym, co w ten sposób na niego zarabiają...

W każdym razie 1600pln to cena uczciwa...

[fabek]

jjankiello, wrzucisz fotkę jak to wygląda?

[jjankiello]

W tej chwili nie, bo w trakcie, ani po całej operacji fotek nie robiłem, a auto jest 400km ode mnie...

[Bandit120080]

jjankiello, a czy jest jakaś różnica przed i po zmianie. Chodzi mi głównie o osiągi, spalanie, kultura pracy silnika. Czy jest jakaś zauważalna różnica (poza oczywistymi szarpaniami, wyciekami, trybem awaryjnym).

[tomi382]

ile wyniesie robocizna za przekładkę w sztumie?
byłem u mechanika u siebie to ma się rozejrzeć co i jak i znaleźć kogoś kto ustawi rozrząd.
Ja mam znaleźć osprzęt czyli
-pompa 500zł + sprawdzenie 100zl lub regeneracja xxx zł
mam rybkę więc jakiś elektryczny wyłącznik podciśnieniowy- 100zł
podstawa filtra paliwa- 50zł
podstawa filtra oleju- ok 100zł
zawór termiczny? xxx zł
przewody różnego rodzaju.
gadałem z miejscowym mechanikiem i nigdy i takim czymś nie słyszał więc praktyki zero
dlatego chyba lepiej jechać do łukasza który wszystko ma co jest potrzebne.
co wy na to?

[Bandit120080]

Jak twój mechanik z tym nie robił; to lepiej niech nie robi.
Jedź lepiej bo się wp...isz z deszczu pod rynnę.

[DirtyHarry]

Za przekładkę "na gotowo"w Sztumie pan Łukasz liczy sobie 1700zł wraz ze wszystkimi materiałami.

[fabek]

byłem u mechanika u siebie to ma się rozejrzeć co i jak i znaleźć kogoś kto ustawi rozrząd.

uciekaj stamtąd!

Za przekładkę "na gotowo"w Sztumie pan Łukasz liczy sobie 1700zł wraz ze wszystkimi materiałami.

uczciwa cena.

[DirtyHarry]

byłem u mechanika u siebie to ma się rozejrzeć co i jak i znaleźć kogoś kto ustawi rozrząd.

uciekaj stamtąd!

Dlaczego Nikt nie jest alfą i omegą,ma prawo nie wiedzieć wszystkiego.
Mój też się konsultuje z kolegami po fachu gdy nie jest czegoś pewny na 100% lub wręcz z nimi współpracuje(np. pompiarz,elektryk).

[bonifacq]

Za przekładkę "na gotowo"w Sztumie pan Łukasz liczy sobie 1700zł wraz ze wszystkimi materiałami.

JA w czerwcu 2011r płaciłem 1400zł

[tomi382]

Chłopaki a da sie tam załątwić jakiś nocleg?
najbliższy jest w sztumie to jakieś 50km od łuszasza a w sztumskiej byłoby najlepiej, jestem z pod czeskiej granicy to kawałek mam

[DirtyHarry]

bonifacq wszystko drożeje,więc mnie to nie dziwi.

[jjankiello]

jjankiello, a czy jest jakaś różnica przed i po zmianie.

Owszem.
1. Z racji zmiany pompy, zmieniło się też jej sterowanie na mechaniczne, na które pompa reaguje natychmiast, a nie jak w przypadku Lucasa czy rzędówek sterowanych elektronicznie (wszędzie, gdzie potencjometr gazu) z lekkim opóźnieniem.
2. Ogólnie auto jest żwawsze i ma więcej wigoru, niż przed zmianą. Być może jest to zasługa zaślepienia EGRu, być może zasługa większej dawki, jaką daje pompa od silnika 2.3, być może jedno i drugie.
3. Danych o spalaniu jeszcze nie mam - za krótki czas os przeróbki, a ojczulek wiele nie jeździ.
4. Przed zmianą silnik nie szarpał, nie żabkował, tak samo jest po zmianie.
5. Przed zmianą, przy łagodnym przyspieszaniu zdarzało się minimalne zawahanie silnika przy ok. 2000rpm, jakby wypadnięty cykl zapłonów. Po zmianie tego nie ma.
6. Nie świeci się żadna kontrolka silnika, nie ma żadnego trybu awaryjnego...

Jak będę wiedział więcej (bo nie ja tym autem jeżdżę) to na pewno napiszę...