Forum Mercedes E klasa W210

Jeżeli ktoś sprzedaje 74Ah za 167zł to nie może być dobry akumulator.
Kozak itp klimaty o którym pisałem parę stron wcześniej ile to jest warte.

Panowie jakie parametry akumulatora do mojego Mieczysława? Chodzi mi o pojemność i prąd rozruchowy, muszę kupić bo stary pomału się kończy...

Najpierw podaj poprawni VIN

Dla WDB2102611A675084 fabryka pozwoliła na wybór akummulatora w dużym zakresie.
Podstawowy 62Ah. jest podwyższany ze względu na kody 581 673 do minimum 74Ah. i ze względu na kraje gorące do 100Ah.
Powinieneś wstawić 88-100Ah.Mrozów -30 stopni już nie będzie, ale upał 40st. w korku na pewno się trafi więc 88-92Ah.Będzie optymalne dla tej wersji w naszym klimacie.

Wpadł mi w ręce taki tam wewnętrzny periodyk motoryzacyjny a w nim materiał dot. akumulatorów sygnowany przez Exide. Cytując zatem za ludźmi co mają pojęcie o akumulatorach bo sami je robią:
- 100% zdeklarowanej mocy akumulator generuje w temp ok +27*C
- przy temp. aku 0*C ten generuje już tylko 65% zdeklarowanych parametrów prądu uderzeniowego
- przy temp. aku -18*C ten generuje zaledwie 40% -- // -- o czym wspominałem kilkukrotnie że aby odpalić (diesla) przy takim mrozie silnik MUSI praktycznie od strzału zapalać. Nie ma mowy o chechłaniu, kręceniu, 5x grzaniu świec bo już nie będzie prądu na szarpnięcie. Zwłaszcza wszelkie systemy gdzie po cyknięciu pilotem zapalają się światła, otwierają lusterka itp. To kopanie leżącego.
- przy temp. w okolicy -30*C aku praktycznie nie istnieje. Jego zdolności rozruchowe są na poziomie zaledwie 18% zdeklarowanych wartości z nalepki.

Piasek pisze:Wpadł mi w ręce taki tam wewnętrzny periodyk motoryzacyjny a w nim materiał dot. akumulatorów sygnowany przez Exide. Cytując zatem za ludźmi co mają pojęcie o akumulatorach bo sami je robią:
- 100% zdeklarowanej mocy akumulator generuje w temp ok +27*C
- przy temp. aku 0*C ten generuje już tylko 65% zdeklarowanych parametrów prądu uderzeniowego
- przy temp. aku -18*C ten generuje zaledwie 40% -- // -- o czym wspominałem kilkukrotnie że aby odpalić (diesla) przy takim mrozie silnik MUSI praktycznie od strzału zapalać. Nie ma mowy o chechłaniu, kręceniu, 5x grzaniu świec bo już nie będzie prądu na szarpnięcie. Zwłaszcza wszelkie systemy gdzie po cyknięciu pilotem zapalają się światła, otwierają lusterka itp. To kopanie leżącego.
- przy temp. w okolicy -30*C aku praktycznie nie istnieje. Jego zdolności rozruchowe są na poziomie zaledwie 18% zdeklarowanych wartości z nalepki.

Co do sprawności przy bardzo niskich temperaturach to lata temu nauczyłem się takiej metody, że po włączeniu zapłonu, a przed "kręceniem" rozrusznikiem, warto na kilkanaście sekund poczekać i włączyć jakiś lekki odbiornik. Oczywiście w dieslu jest trudno bo rusza duży odbiornik jakim są świece żarowe.
Niby to "zużywa" prąd, ale też w jakiś sposób rozrusza akumulator (wg mnie podnosi się wewnętrzna temperatura i wraca sprawność którą utracił z jej spadkiem).

Panowie, dobry akumulator, wlany syntetyk i pali od strzała.

Podpisuję się pod "wypowiedziami" kolegów "Rr6" i "Fabek".
Co do wpisu kolegi "Piasek".
Zawsze poddaję w wątpliwość opisy, komentarze i listy rankingowe.
Bez wyjątków ten co pisze ma w tym jakiś interes bo inaczej po co by pisał.

W poprzednie damie miałem "kwasiaka" za 250 zł. 100Ah 900A rozruchowego, -30'C 6-sta rano Augustów , wsiadam z duszą na ramieniu ... i niespodzianka! odpala za pierwszym razem! Ale o aku trzeba dbać, zawsze wyciągałem i przynosiłem do domu jak przy bardzo niskich temperaturach samochód nie był używany powyżej 3-4 dni. Może to troszkę uciążliwe ale opłacalne.

Witam Panów. Drobna prośba o pomoc. Czy takie aku da radę w moim mietku VARTA Silver Dynamic 100Ah 830A(prąd rozruchowy)?;> Niestety po 3 dniach stania bez odpalania i temp na dworze -9 aku zrobił mi w dzień kaput. Obecnie siedzi 80Ah 680A (firma noname). Jakie parametry prądowe wystarczą do kopciucha 2.7 CDI na nasz klimat? Z góry dziękuje za pomoc.

W zupełności. Tylko po co inwestować w aku warty połowę tego co auto ?
Przecież to bardzo drogie akumulatory

Piasek pisze:W zupełności. Tylko po co inwestować w aku warty połowę tego co auto ?
Przecież to bardzo drogie akumulatory

To jaką markę polecasz?


Ewentualnie jakie modele aku polecają inni użytkowicy?

Jak po 3 dniach zdechł aku to raczej coś prąd kradnie, albo sama bateria w fatalnej kondycji.

bartex352 pisze:To jaką markę polecasz?

dowolną byle tańszą. Przecież ceny tego to już poziom kretyństwa przekroczyły, tym bardziej nieuzasadnione że gó*no jak każde inne i 4tej zimy nie wytrzyma

fabek pisze:Jak po 3 dniach zdechł aku to raczej coś prąd kradnie, albo sama bateria w fatalnej kondycji.

Auto przed moim zakupem bardzo długo stało.... O jakiej baterii mówisz bo nie czaję?

Centra daje radę?