Witaminy do ropy, srodki czyszczące wtryskiwacze diesel

[bartpol1]

Mysle , ze nie ma znaczenia , czy zima czy lato - w kwesti lania mixola , ja to robie cały czas 200 na cały bak .
Nafta - podobno jest nie zdrowa dla wtrysków - ale to tylko zasłyszałem , nie sprawdziłem

[smerf_ff]

Mysle , ze nie ma znaczenia , czy zima czy lato - w kwesti lania mixola

Sorry, małe sprostowanie chodziło mi o dynks( wcześniej miałem CDI-mixol jest O.K,ale ze względów???????jednak zamieniłem na TD)

[Paweł_S.]

Tankuję na małej, prywatnej stacji 2x w tygodniu po ok 50 l. 0 problemów. Ważne to dobra ropa ze sprawdzonego źródła. Unikam tankowania na stacjach przy ruchliwych trasach, tam klient rzadko przyjeżdża 2 razy i jest pokusa oszukania go.

[jarecki500]

otóż to! mała stacja nie zawsze kradnie!!!!
u mnie tez stołuje sie na małej stacji z dala od głownej drogi na której tankują chyba ze 3 bazy tirów i nikt nie narzeka... po prostu nie opłaca mu sie robic w konia własnych sąsiadów bo pójdzie z torbami... bo jak nie my to nikt do niego nie trafi

[HolyCrom]

Ja na zimę z mixolu zrezygnowałem, jak zobaczyłem jaki jest gęsty, po odkręceniu korka ;P. Kupiłem baniak 5l dykty i dolewam wedle uznania. Na zimę licząc stosnek ceny do jakości i samą jakość dodatku, to nie ma nic lepszego od dykty :mrgreen: .
PS. w całym mieście Chełm i części Lublina, którą przejechałem nie ma denaturatu, na allegro tylko 2 aukcje znalazłem, wiecie coś na ten temat?
PS2. Jak zacząłem tankować na shell, to poczułem różnicę między petrochemią płock i orlenem bp. Tam mają wg. mnie najlesze paliwo :roll: .

[bartpol1]

zaraz paliwo juz przy transporcie jak jzu jest psute ! wiec sama stacja moze sobie i miec checi bardzo dobre , jdnak uzaleznieni są od tego co im sie do zbiorników wleje . Wiec prosze nie pisac mi tu głupot . Jak niby na stacji kierownik czy też wlasciciel miła by oszukiwac ? rozumiem , ze tankuje 200 litrów sobie do karnistra , a w to miejsce wlewa przez otwór do tankowania wode :mrgreen: No i kiedy by miał to zrobic > jak ciagle ruch , monitoring itd. Troche wyobrazni .
z tego co tu sugerujecie ! to najlepiej tankowac na samoobslugowych, dlaczego , kazda ma monitoring połaczony z jakims najblizszym komisariatem policji ! dwa nie ma obsługi wiec nie ma kto namieszac w paliwie - jakie dostawca dostarczy , takie lejesz do baku .

[seburaj]

Ja na zimę z mixolu zrezygnowałem, jak zobaczyłem jaki jest gęsty, po odkręceniu korka ;P. Kupiłem baniak 5l dykty i dolewam wedle uznania. Na zimę licząc stosnek ceny do jakości i samą jakość dodatku, to nie ma nic lepszego od dykty :mrgreen: .
PS. w całym mieście Chełm i części Lublina, którą przejechałem nie ma denaturatu, na allegro tylko 2 aukcje znalazłem, wiecie coś na ten temat?
PS2. Jak zacząłem tankować na shell, to poczułem różnicę między petrochemią płock i orlenem bp. Tam mają wg. mnie najlesze paliwo :roll: .

:shock:

denaturat to bym raczej dolewał do benzyny, i to starej generacji - celem związania wody !
do diesla denaturat jest zupelnie bez sensu, dolewaj lepiej parę litrów benzyny na cały bak (tak 5% objętości zbiornika)

[HolyCrom]

:shock:

denaturat to bym raczej dolewał do benzyny, i to starej generacji - celem związania wody !
do diesla denaturat jest zupelnie bez sensu, dolewaj lepiej parę litrów benzyny na cały bak (tak 5% objętości zbiornika)

Sens jest taki, żeby parafiny nie wytrącało w niskiej temperaturze, a z dykta czytałem, że i cdi nie ma problemów.

[seburaj]

chemia na poziomie podstawowym sie kłania :lol:

denaturat składa sie generalnie ze spirytusu, a ten co najwyżej wode może w paliwie związać (zabawne jest jednak to, ze sam denaturat składa sie w ok 4% z wody), spirytus do wytracania sie parafiny nic nie ma

dlatego własnie leje sie depresatory - bo one do wytrącania parafiny juz coś mają ;-)
albo benzyne - w wiekszosci instrukcji obslugi do klasycznych diesli zalecaja dolewanie benzyny zimą, zwłaszcza przy stosowaniu oleju letniego

(zerknij zreszta do instrukcji obsługi MB - w zaleznosci od temp. zalecaja dolewanie nawet do 20% benzyny !! )

[mesio14]

dykte to możesz wypić a butelką sie natrzeć ,a nie lać do ON :-D

[bartpol1]

benzyna nie związe wody - od lat leje denaturat i jest oki - co juz z reszta pisałem . ale róbta co chceta

[seburaj]

czytaj, bartpol, ze zrozumieniem posty... :lol:

gdzie napisałem, ze benzyna zwiąże wodę ?
problem zglaszany był nie w wiązaniu wody (proponuję raczej jazde z pełnym zbiornikiem i coroczną - przed zimą! wymianę filtra paliwa) tylko w WYTRĄCANIU PARAFINY !

a akurat przed tym beznzyna trochę chroni... denaturat w dieslu nie chroni przed niczym - a wręcz szkodzi

[bartpol1]

Nie - to Ty kolego czytaj ze zrozumieniem i nie tylko ostatniego posta - ale całosc ! Myslisz, ze w ON wody nie ma ! i kto pisał ze sie go leje celem nie wytracania sie parafiny ?
jak ci szkodzi to nie lej - JA LEJE I INNI TEZ !

[seburaj]

Nie - to Ty kolego czytaj ze zrozumieniem i nie tylko ostatniego posta - ale całosc ! Myslisz, ze w ON wody nie ma ! i kto pisał ze sie go leje celem nie wytracania sie parafiny ?
jak ci szkodzi to nie lej - JA LEJE I INNI TEZ !

"kolegą" to ja Twoim raczej nie będę :lol:

ja akurat czytam ze zrozumieniem całośc wątku - i z takim samym zrozumieniem - odpisuję...

mianowicie dzisiaj o 08.59 uzytkownik "HolyCrom" napisał:

"Sens jest taki, żeby parafiny nie wytrącało w niskiej temperaturze, a z dykta czytałem, że i cdi nie ma problemów." "

z jego opinia zatem polemizuję - wszak czyż nie napisał on, że "się go leje celem nie wytrącania parafiny" ?? :lol: :lol:

nie myslę, że w ON wody nie ma... ale dolewanie do ON dodatkowej wody w postaci denaturatu rozsądne nie jest :shock: i to po to, zeby wode zaabsorbować :mrgreen:

a tak przy okazji - skoro, jak mówisz, INNI TEŻ - to może... to może - zaraz dostanę prztyczka od Moda - ale zrobię to dla kaganka oświaty :-P

skoro INNI TEZ... to może... - jedzmy gówno - miliony much nie mogą się przecież mylić :mrgreen:

[fabek]

ostrzeżeń nie będzie, ale piszcie merytorycznie i popierajcie swoje wypowiedzi faktami, dowodami, jedynie wtedy mają sens.