Zastosuj się do wskazówek z wcześniejszego swojego tematu, naucz się szukać na forum, nie powielaj tematów.
Przeczytaj ten temat zmiana-sprezyn-vt13941.html
Niewiem jak przy nivo ale ja w swoim avantgarde podlozyłem gumy pod sprezyny.tzn.Tam sa gumy od 1 do 5 gdzie 1 najnizej 5 najwyej. Ja miałem 2 wstawione. Teraz mam wstawione 5 i jest juz wzglednie. Jest nizszy niz classic ale wyzszy niz niz avantgarde najnizsze wiec juz nie zachaczam spodem o nic. Pozdrawiam.
Z przodu musisz zmienić amory i sprężyny a z tyłu w nivo na jednej z dźwigienek jest śruba, którą popuszczasz i wydłużasz/skracasz dźwignię tak żeby pasowało wysokością do wysokości przodu. Po regulacji skręcasz mocno śrubę i wsio co masz do zrobienia żeby tył dźwignąć
Jestem po takiej operacji. W praktyce z przodu wymieniasz sprężyny. Amortyzatory spokojnie wyrabiają od ava. Tył sam się podniesie i wypoziomuje auto. W teorii tak jak piszą przedmówcy...
Tył sam się nie podniesie, on dalej będzie stać jak stał. Trzeba to na dźwigni wyregulować. Tył 'nie wie' jak wysoko stoi przód. Najlepiej wjechać na kanał tak żeby podłoga na której stoi samochód była wypoziomowana. Do bagażnika na podłogę poziomica i tą dźwignią tak regulować żeby był poziom
Tył wie, że jest za nisko. Jak załadujesz bagażnik, to tył "siada" (w stosunku do przodu) i nivo go podnosi do poziomu. Jak przód pójdzie do góry (u mnie poszedł 8cm), to tył odbiera to analogicznie jak załadowanie bagażnika i poziomuje.
Mylisz się, regulator wysokości jest podpięty do tylnego stabilizatora. Jak załadujesz coś do bagażnika stabilizator trochę się obkręca przez co podnosi dźwignię regulatora i tył idzie do góry, gdy tył sie podnosi stabilizator znowu się obkręca ale w drugą stronę, zamykając jednocześnie zawór regulatora. Jak podniesiesz przód musisz wydłużyć dźwignię która służy do regulacji wysokości tyłu tak żeby ten tył po prostu w swojej wyjściowej pozycji był wyżej. Jak podniesiesz przód, tylny stabilizator nie zmienia swojego położenia więc dźwignia regulatora dalej będzie w tej samej pozycji a co za tym idzie, wysokość tyłu też. Gdyby było tak jak mówisz, nie byłoby dźwigni z regulacją. Jak chcesz sobie to sprawdzić na swoje własne oczy, daj żabę pod sanki z przodu i lekko podnieś przód i odpal auto, tył nie zareaguje na to a wg tego co mówisz powinien się podnieść tak żeby był na równi z przodem
Dziękuję za wyjaśnienia. Nie będę sprawdzał, wystarczy mi że u mnie tył sam się podniósł po podniesieniu przodu, choć obawiałem się że trzeba będzie ręcznie regulować. Widocznie mój samochód "nie wiedział" że nie powinien się podnieść po takiej operacji;) Założycielowi tematu pozostaje podnieść przód i zobaczyć co się stanie. Jeśli nic, to podniesie tył na regulacji, w końcu to jest najmniejszy problem.
