Prośba o ocenę auta

[Janio1981]

Witam!
Przymierzam się do zakupu Mercedesa W210. Przeglądam ogłoszenia i widzę, że nie będzie łatwo. Jednakże ostatnio wpadło mi w oko to ogłoszenie:

http://otomoto.pl/mercedes-benz-e-300-t ... 74768.html

Prosiłbym Szanownych Forumowiczów o ocenę - wiem, że na podstawie samych zdjęć trudno decydować, ale może coś ciekawego wypatrzycie.
pozdrawiam i czekam na Wasze opinie

[yellowstone2012]

Moim zdaniem warto się nad nim blizej zastanowic, oferta wyglada uczciwie. Proszę pamiętać, że jest to 16 letni samochód z przebiegiem 340 tys. km gdzie jak auto było na czas i dobrze serwisowane nie powinien zrobić na nim żadnego wra żenia. Taki nowy samochód kosztowal w granicach 180tys. zl. więc 16 lata później i 170 tys. zł. mniej nie mozna mieć złudzeń, że kupi się stan pierwotny o czym wiele osób zapomina, jednak wiadomo, że kazdy chce kupić pojazd ktorym pojeździ bezawaryjnie, a nie skarbonkę, która non stop będzie sie psuła i wymagała napraw .W tym przypadku pewnie sprzedający Ci za wiele nie powie o tym samochodzie, ale po zdjęciach nic za bardzo niepokojącego nie rzuca sie w oczy.Przebieg jak na Holandię realny, sa dwa kluczyki, wnetrze nie jest nadmiernie zurzyte, fotel kierowcy nie powycierany....

[hammond24]

Wygląda sensownie,jak nie ma miny /obowiązkowy przegląd przed zakupowy/ powinieneś się zmieścić w 12-13 tyś.

[rywal2000]

Rdza na przednim lewym błotniku,wgniecona tylna klapa pod rejestracją, wgniotki pod i nad lewą tylną lampą, jakieś dwie czarne zaślepki przy lewarku od strony pasażera.
Progi nie są czasem od po-lifta?

[kakadu]

Przydał by się nr VIN.Wydaje mi się że to 1997 rocznik ale?

[yellowstone2012]

od 1997 połowy roku to E300 177 KM dopiero weszło do sprzedaży, a kluczyk już jest tu rybka która też wychodziła albo pod koniec 97 albo od poczatku 98

[hammond24]

od marca 97

[RadekMBCLK270]

Hej, Oferta wygląda atrakcyjnie, podpowiem trochę odnośnie aut z Holandii, bo kilka lat tam spędziłem, a że lubię pochodzić po komisach co nieco zauważyłem.

Sprawdziłem na popularnym portalu holenderskim (marktplaats.nl) ile taki merc "stoi".
Realne ceny zaczynają się od ok 1500euro z niepotwierdzonym stanem licznika do ok. 2500euro z NAP (Nationale Autopas). NAP jest potwierdzeniem historii auta w detalach również stanu licznika od nowości auta.

Generalnie kupując z holenderskiego komisu jest ok, gorzej z kupnem u Turka. Podmieniają dobre części w aucie przed sprzedażą ale cena jest o niebo niższa.
Jak dla mnie w.w oferta jest na granicy "rentowności". Biorąc pod uwagę, że musiał go sprowadzić do PL. Zastanowiłbym się nad tym. Nie mówię nie ale dobre auta w NL kosztują na prawdę sporo mimo wieku (liczy się stan przede wszystkim). Ten wygląda całkiem całkiem. Został wyrejestrowany z NL dnia 6.12.2013
Zresztą wszystkie informacje znajdziesz w linku poniżej, jest tam też rubryka do zadawania pytań więc jeśli chcesz napisz do nich, może podają Ci stan licznika przy wyrejestrowaniu oraz dane poprzedniego właściciela.

VWE sprawdzanie aut po tablicach w NL

Pozdrawiam
Radek

[Janio1981]

No właśnie dzisiaj z ciekawości pochodziłem trochę po stronie mobile.de i widzę, że tam auta w dużo gorszym stanie (przynajmniej na pierwszy rzut oka) potrafią kosztować grubo powyżej 3000 EUR. Także cena w tym ogłoszeniu jest podejrzanie niska. Napisałem do sprzedawcy czy zgodzi się na przegląd w autoryzowanym serwisie MB we Wrocławiu i poprosiłem o podanie numeru VIN, ale na razie nie odpisał. Zobaczymy. Jeśli uda mi się zdobyć VIN, to pozwolę sobie wkleić go tutaj - może coś ciekawego wypatrzycie

[biger]

Przeoraszam że się wtrące, ale z 15 letnim mercedesem do ASO? czy wy ludzie za dużo nie wymagacie? Nowe z salonu można wybrzydzać ale 15 letnie?

[kid]

Przeoraszam że się wtrące, ale z 15 letnim mercedesem do ASO? czy wy ludzie za dużo nie wymagacie? Nowe z salonu można wybrzydzać ale 15 letnie?

a kto bogatemu zabroni?? wyda 450 w aso to bedzie pewniejszy nie wszyscy się znają na autach, nie wszyscy lubią jeździć do zwykłych mechaników... w sumie po to te aso jest... niech chlopaki też zarobią... pare lat temu przyjechał klient kupić mojego jeepa starego 16 letniego i też pojechał do ASO na pewniaka... i 5 stów wybecelował miał też chytry plan - w razie jak coś wyjdzie to ja mam płacić za ten przegląd... zapytałem tylko czy aby głowa go nie boli od takich debilnych propozycji
... czasami kupcy osłabić mocno potrafią a kto mocno nerwowy to i do rękoczynów dochodzi... dziwna sprawa, bo przeważnie chodzi o jakieś stare śmietniki 5-10 tyś... ale jak kupują waloną w 4 strony roczną insignie to się cieszą, że tylko lekko było i cena dobra

a stara mercedes?? vin, aso, tuv stary, książka pojazdu, certyfikat ze Stuttgartu i oświadczenie, że pojazd nie brał udziału w powojennych partyzanckich walkach o byt III Rzeszy

[piker]

Przeoraszam że się wtrące, ale z 15 letnim mercedesem do ASO? czy wy ludzie za dużo nie wymagacie? Nowe z salonu można wybrzydzać ale 15 letnie?

Nie. Wydam 10 czy 15k bo wstyd z 15 letnim do ASO na sprawdzenie jechać. A jak się nie znam to najwyżej stracę.

[Muniek]

Po co wysyłać e-maile? Dzwonić i się dowiedzieć od razu... Jak coś ukrywa to zacznie wymyślać i będzie wiadomo, że nie warto nawet jechać oglądać.

[Paweł Cz.]

Po co wysyłać e-maile? Dzwonić i się dowiedzieć od razu... Jak coś ukrywa to zacznie wymyślać i będzie wiadomo, że nie warto nawet jechać oglądać.

Niestety nie zawsze tak jest.
Ponad rok temu szukaliśmy auta dla żony mojego staruszka.
Jedną z opcji było Audi A6 Allroad. Budżet do 40 000PLN.
Znalazłem ciekawą ofertę z Rzeszowa, porządny opis, dobre zdjęcia.
Zadzwoniłem i gość twierdził, że auto jest igła, bezwypadkowy, pełna historia serwisowa itp itd.
Umówił się z nami od razu w ASO Audi w Rzeszowie.
Na miejscu okazało się, że auto nie ma żadnej historii serwisowej, było bite z każdej strony,
a przebieg ma skręcony przynajmniej o połowę.
Facet mimo, że miał świadomość tego, że ASO opowie nam wszystko o aucie liczył, że i tak kupimy bo przejechaliśmy ponad 300km i najwyżej będziemy negocjować cenę.
Przy okazji kompleksowy przegląd w ASO to 150 do 300zł w zależności od warsztatu.
Moim zdaniem jeżeli nie jest się specem to warto wydać te pieniądze i zaoszczędzić sobie wydatków na przyszłe ewentualne naprawy.

[biger]

Tu nie chodzi czy 150 czy 400 zł. Tylko o fakt że każdy pojazd w tym wieku będzie miał jakieś nie domagania jeden mniejsza drugi większe. pół biedy kiedy nowy własciciel ma świadomość pakietu startowego, gorzej jak tak nie jest i cała kasa poszła na auto + sprawdzenia w aso sraso a na eksplatację nie ma... Ale nie przejmujcie się moja opinią może jestem Nie normalny ale auto do 15 tys sprawdzam sam osobiście beż pomocy warsztatów i zajmuje mi to max 3 godz. później pakiet startowy 2-3 tysie i śmigam...? czy ze mną jest coś nie tak?

dodam że mam 2 okulara w ciągu 6 miesięcy, a obecnego to 320 cdi omawiany ostatnio w dziale kupie, facet chciał 18900 kupiłem za 15000 i git.