Silnik 2.8 V6 98r. narozrabiane przy wymianie simeringu wału

Silnik i osprzęt

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
kmtaxi
Doradca
Posty: 3273
Rejestracja: 9 sty 2009, o 18:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: kmtaxi »

ArturD, Lut do aluminium + palnik na propan-butan załatwi sprawę bez ruszania auta. Dostępny na aledrogo.
w210 2,2cdi automat elegance / 2001r
WDB2100062B427953
mbsly
Posty: 167
Rejestracja: 19 wrz 2009, o 10:47
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: mbsly »

ArturD pisze:że mam dziurę w osłonie rozrządu do załatania....
jezeli nie zdecydujesz sie na wymiane obudowy badz jej pospawanie ,a bedziesz chcial kleic to na stacji Lotosu lub w sklepie z lozyskami itp. mozesz kupi kit do zbiornikow paliwa. mozna stosowac go na tlusta powierzchnie i bardzo dobrze trzyma...

a tak na marginesie to kto sie bierze za wymiane uszczelniacza nie majac pojecia jak blokuje sie kolo pasowe. do blokowania silnikow V6 i V8 jest specjalny klucz wkladany w to kolo. Nie mozna blokowac ich za wieniec rozrusznika! (tak WIS głosi)
MB 190 2.6 manual WDB2010291F400274
MB 190 2.6 automat WDB2010291F752227
MB C 36 AMG WDB2020281F421896
Awatar użytkownika
joker
Posty: 777
Rejestracja: 2 sty 2012, o 17:40
Lokalizacja: Nowogard

Post autor: joker »

TIG można zawsze przewieźć, a po spawaniu obowiązkowo wymiana oleju silnikowego i filtra olejowego.

[ Dodano: 2012-11-05, 20:18 ]
kmtaxi, propan butanem grzać karter silnika? nie jest to niebezpieczne?
W210 sedan czarna perła ;)
Elegance z beżowym środkiem ;)
WDB2100041A669204
ArturD
Posty: 37
Rejestracja: 3 lis 2012, o 14:59
Lokalizacja: Oświęcim

Post autor: ArturD »

Mbsly masz racje należy mi się porządne manto za nie przygotowanie się. W sumie to je dostałem... człowiek młody, głupi i ciągle się uczy.

Całość poszła po najmniejszej linii oporu czyli klei do aluminium. Nie mam niestety nikogo znajomego z tigiem. Nie ma tam wielkiego ciśnienia więc powinno być ok.


Z racji tego że zdobyłem trochę doświadczenia opiszę jak wymieniałem simering koła pasowego. Od razu zaznaczam, że specjalistą nie jestem więc nie jeździjcie po mnie tylko usuńcie tego posta jak jest mówiąc kolokwialnie dnem.

Wykorzystane klucze/przyrządy:

Imbus 17
Długa przedłużka do imbusa (ja miałem 1,2m)
Specjalny klucz do blokowania koła (dorobiony przez moją osobę zdjęcia w najbliższym czasie)
Suwmiarka
Zakrzywiony śrubokręt
Młotek (mały)
Metalowy okrąg (nie ostry!) do dobijania simeringu.
Śruba z główką na klucz 14.

1. Pracę rozpoczynamy od ściągnięcia wentylatora z chłodnicy. Najpierw odłączamy zasilanie wentylatora. Potem wyjmujemy dwa zatrzaski znajdujące się w górnej części wentylatora, po czym wyciągamy cały wentylator. Dzięki tej operacji jest więcej miejsca do pracy.

2. Przychodzi czas na odkręcenie koła pasowego. UWAGA nie wantować koła pasowego w żaden sposób o obudowę rozrządu ani o miskę olejową. Grozi to uszkodzeniem tych elementów. Należy używać tylko i wyłącznie specjalnego klucza. Posiadam taki klucz jeżeli ktoś ma niedaleko do Oświęcimia to zawsze mogę go udostępnić. Mocujemy specjalny klucz na kole pasowym. Kluczem Imbus 17 i długą przedłużką zaczynamy odkręcać. Śruba ma prawy gwint, naprawdę mocno jest dokręcona poza tym jest długa i klejona (na prawie całej długości). Po tej operacji część koła pasowego która wchodzi w obudowę należy wyczyścić papierem ściernym ja użyłem gramatury 1500. Nie używać gramatur niższego rzędu.

3. Po zdemontowaniu koła pasowego ukazuje się naszym oczom simering koła pasowego i koniec korbowodu. Uwaga nie wiem czy klin koła pasowego jest luźny czy nie. Nie sprawdzałem tego. Jeżeli jest luźny istnieje ryzyko, że spadnie do miski olejowej więc proszę na niego uważać. Ja okręciłem go tak (kołem pasowym) że był u góry wału co zmniejsza prawdopodobieństwo spadnięcia klina.

4. Suwmiarką mierzymy jaki mamy odstęp simeringu od krawędzi osłony rozrządu. Ja miałem dokładnie 1,5 mm. Następnie zakrzywionym śrubokrętem wyciągamy stary simering. Nowy zakładamy i delikatnie dobijamy czymś okrągłym. Ważne aby szedł równo. Tutaj nie miałem pewności więc proszę kolegów o podpowiedź. Mianowicie zakładając simering przesunąłem go wgłąb o 0,5 mm. Podyktowane to było lekki wyżłobieniem na kole pasowym. Czy tak powinienem postąpić? Osiągając prawie 2 mm. (z jednej strony było 2 gdzie indziej mi brakowało) zacząłem dobijać głową śruby simering, cały czas mierząc (co 15 stopn)i i dobijając do 2 mm. Po 15 minutach dobijania simering był założony.

5. Potem zakładamy i dokręcamy koło pasowe. Naprawdę należy zrobić to bardzo mocno i użyć ponownie kleju do śrub. Składamy całą resztę i cieszymy się nie cieknącym silnikiem.


Pozdrawiam Artur
Gawra
Posty: 3045
Rejestracja: 16 gru 2009, o 19:29
Lokalizacja: Puszcza Piska

Post autor: Gawra »

ArturD pisze:
Tutaj nie miałem pewności więc proszę kolegów o podpowiedź. Mianowicie zakładając simering przesunąłem go wgłąb o 0,5 mm. Podyktowane to było lekki wyżłobieniem na kole pasowym. Czy tak powinienem postąpić?




Pozdrawiam Artur
Napisalem, ze nalezy zakupic simering z przesunieta warga(sa takie w sprzedazy ) wowczas jego warga nie trafia w wyzlobienie poczynione przez poprzedni simering na slizgu kolnierza kola pasowego.
- klin siedzi lekko(i znajac zlosliwosc przedmiotow martwych) nalezy go wyjac, bo ani sie obejrzysz a wpadnie do misy olejowej(Ty miales szczescie)
- przy dieslach na srubie glownej jest jeszcze sprezyna(nie zmieniac jej polozenia)
210 E300TD rok 98 - USA (WDBJF25F6WA492241)
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości