Uszkodzony wskaźnik? Pływak?

elegance · Post autor: **elegance** » 29 sie 2010, o 17:03

ok, to już zrobiłem, odłączyłem wtyczkę, ale jak go wyciągnąć? Jest cały zakurzony - dodam ;p

Post autor: **noc** » 29 sie 2010, o 17:40

Oczyść bardzo dokładnie czujnik i jego okolice żeby nic do środka nie wpadło, wypnij kość elektryczną.Przygotuj dwa śrubokręty lub dłuższe śruby 5-6 mm. włóż do otworów naprzeciwko siebie w plastykowej części paliwomierza.Pomiędzy te śruby poziomo włóż mocny
śrubokręt i przekręć w kierunku przeciwnym do kierunku pracy wskazówek zegara (w lewo).
Wystarczy przekręcenie o kąt 30° i paliwomierz jest wolny.Zapamiętaj w jakiej stoi pozycji, bo wkładając go w innej zniszczysz go.Wcześniej jednak odkręć korek paliwa baku i naszykuj jakieś szmaty papiery bo będzie z paliwomierza obciekać paliwo.Jeżeli masz omomierz to go pomierz powinien mieć w jednej z pozycji 0 ohm. a w drugiej chyba 200 ohm.Gdzieś to opisałem na forum.Jeżeli masz możliwość porównania kształtu druta z jakimś innym to porównaj na wszelki wypadek ten kąt Wygląda na to,że u Ciebie jest za mocno wyprostowany
lub bak jest wgięty od dołu.Powodzenia odpisz.
Jak podepniesz kość i włączysz stacyjkę to możesz zobaczyć czy w górnej pozycji jest max. a w dolnej minimum przestawiając pływak ręką.

elegance · Post autor: **elegance** » 29 sie 2010, o 17:47

A do baku jakieś uszczelki itd. raczej nie wpadną?

Post autor: **noc** » 29 sie 2010, o 17:49

Nic nie wpadnie poza tym, co wrzucisz lub nie sprzątniesz.

elegance · Post autor: **elegance** » 29 sie 2010, o 18:16

Nie ma szans tego odkręcić

kakadu · Post autor: **kakadu** » 29 sie 2010, o 18:22

Kolego trochę więcej wiary w siebie :-D ,poruszaj prawo-lewo parę razy a potem na siłę w lewo musi puścić

elegance · Post autor: **elegance** » 29 sie 2010, o 18:25

Dzięki za pomoc, niby się udało, tzn wyciągnąłem, wyczyściłem (skala lekko wydawała się brudna). Podłączyłem na sucho kostkę i po przestawieniu w jedną stronę pokazało na liczniku MAX paliwa, po przestawieniu w drugą MIN paliwa. Wyczyściłem, założyłem i niby mam 1/4baku. Jak mi zabrakło paliwa to zatankowałem 15litrów i zrobiłem od tego momentu ok. 100km. Możliwe żebym miał tyle paliwa?

Jak myślicie wszystko już będzie dobrze chodzić? Troszkę się już boję jeździć przy rezerwie

alkapone44 · Post autor: **alkapone44** » 2 wrz 2010, o 22:44

Czy teraz po czyszczeniu będzie dobrze wskazywał ? Czy kolega będzie miał znów tą samą przygodę po drodze

, czy można stosować ten patent bezproblemowo ?

danieljd · Post autor: **danieljd** » 3 wrz 2010, o 02:21

a tak z ciekawości zapytam... jaki przebieg ma to auto?

Post autor: **noc** » 3 wrz 2010, o 10:46

Wszystko wygląda OK.Jeżeli bak nie jest podbity od dołu wskaźnik powinien chodzić.

elegance · Post autor: **elegance** » 3 wrz 2010, o 16:45

danieljd pisze:a tak z ciekawości zapytam... jaki przebieg ma to auto?

Taki jak na liczniku, czyli obecnie ok.253tys.km. Auto kupione od znajomego, który przywiózł go osobiście z Niemiec 2 lata temu. Znam to auto i wiem ile miało km jak przyjechało do Polski (nie od handlarza) - widziałem go zaraz po sprowadzeniu. Koledzy dzięki za pomoc

Bak niestety jest lekko wgnieciony

wasiliew · Post autor: **wasiliew** » 4 wrz 2010, o 00:04

Podbijam na prośbę elegance,

elegance · Post autor: **elegance** » 5 wrz 2010, o 12:44

Może ktoś podpowiedzieć czy będzie dużo zawyżać i czy można coś z tym zrobić?

Post autor: **noc** » 5 wrz 2010, o 13:14

Bak ewidentnie uszkodzony, do wymiany.Ile będzie kłamać wskaźnik? Sam musisz to sprawdzić.

elspasoo · Post autor: **elspasoo** » 5 wrz 2010, o 13:39

Spróbował bym go wyprostować młotkiem bezwładnościowym ,przyklejanym za pomocą kleju na gorąco. Można go zrobić samemu , MŁOTEK

Uszkodzony wskaźnik? Pływak?

Kto jest online