Co myślicie ? http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... twiej.html
WORD sie burzy trudno żeby się nie burzyli jak odejdzie im kat A1...
Najbardziej podoba mi sie wypowiedz na samym końcu dobrze gosciu gada większe prawdopodobieństwo wypadku jest na 50 niz na 125. A co do wypowiedzi policjanta na poczatku że nie wyobraza sobie uderzenia niedoświadczonego motocyklisty przy 100 km/h w drzewo- jak ktoś ma pecha to sie na hulajnodze rozwali
Ciekawe czy to wejdzie bo jeśli tak to wypadałoby sie rozejrzeć za 125 bo napewno ceny pójdą w góre
P.S
Szkoda że mercedes nie robi motocykli
Wpierw przepisy dostosowywali do wymogów UE , a teraz wiercą dalej choć to nie głupie z kategorią A1 . Odnośnie szczebli w prawku na motocykl jestem jak najbardziej za ma to logiczny sens i mniej młodych kierowców jednośladów zrobi sobie krzywdę .
a to bedzie jakaś różnica?? powinni dać na te 125 zgode, pod warunkiem posiadania B, ten kto ma jeździć to jeździć będzie, mnie to martwią Ci co codziennie odbierają prawka po tym jak ten pseudo egzamin zdali i ruszają w miasto puszkami... tych się boję Moturzystów na 125 wcale, małe prędkości, mała masa, co najwyżej sam sobie kuku zrobi... a taki niedouczony w samochodzie to już ludzi pozabija jak mu coś nie wyjdzie... robi B i może sobie jeździć nawet porsche... gdzie tu logika??
Jak ktoś debil to i motorynką ludzi pozabija.
Wiele lat jeździłem na 2 kółkach, 5 lat dużymi motorami.
Olej w głowie to jedyne czego trzeba motocyklistom - a nie uprawnień.
WORDy się burzą, bo nie zarobią kasy i tyle w temacie. 125cm3, skrzynia automat to większe skutery (a teraz raczej te średnie) mają, a takim jeździć to żadna sztuka, dla kierowcy samochody to jak przesiadka na rower.
STAR DIAGNOSIS C3/C4 NAPRAWA | CHIPTUNING STAGE1 DPF_OFF EGR_OFF ADBLUE_OFF
Popieram takie posunięcie. Wielu moich znajomych gnije tygodniami rocznie stojąc w korkach w samochodzie dojeżdżając i wracając z pracy. Wielu z nich chętnie przesiadłoby się na skutery żeby później z domu wyjeżdżać, szybciej wracać, taniej się przemieszczać i nie mieć problemów z parkowaniem ale nikt idioty nie będzie z siebie robił na plastikowym chinczyku 49cm3 który ledwie dźwiga 100kg chłopa. Mając możliwość kupna czegoś w rodzaju maxi-skutera (choć to nie maxi) ale czegoś co się bujnie do jakiejś stówki i sprawnie porusza się po ulicach - na pewno wielu się przesiądzie a to zapoczątkuje ogólny trend do poruszania się w ciepłych miesiącach czymś przyjemniejszym niż auto
Piasek pisze:Popieram takie posunięcie. Wielu moich znajomych gnije tygodniami rocznie stojąc w korkach w samochodzie dojeżdżając i wracając z pracy. Wielu z nich chętnie przesiadłoby się na skutery żeby później z domu wyjeżdżać, szybciej wracać, taniej się przemieszczać i nie mieć problemów z parkowaniem ale nikt idioty nie będzie z siebie robił na plastikowym chinczyku 49cm3 który ledwie dźwiga 100kg chłopa. Mając możliwość kupna czegoś w rodzaju maxi-skutera (choć to nie maxi) ale czegoś co się bujnie do jakiejś stówki i sprawnie porusza się po ulicach - na pewno wielu się przesiądzie a to zapoczątkuje ogólny trend do poruszania się w ciepłych miesiącach czymś przyjemniejszym niż auto
W poniedziałek kumpel był z żoną w WORD`zie we Włocławku zawieźć papiery na egzamin.
Akurat jakoś tak się złożyło że wróciło wszystkie 5 samochodów jakie tam mają do egzaminowania. W jednym tylko prowadził chłopak - instruktor siedział obok, w pozostałych czterech same laski - każda na fotelu pasażera...
WORD`y zawsze kasę znajdą...
Ćwiczy z nią testy... pytania w stylu
"czy w samochodzie z nieautomatyczną skrzynią biegów..."
pomijając fakt debilizmu takiego zdania... to to chyba jest nawet niezgodne z ustawa o języku polskim... Wyobraźcie sobie sytuację że dostajesz pismo z urzędu o podobnej budowie zdań ?? Przecież to jest egzamin państwowy zatem jak można dopuszczać pytania takiej budowy ??
Ale uwalanie na egzaminie teoretycznym jest najtańsze... Na praktycznym trzeba już samochodów, jazdy, czasu pracy egzaminatorów a tak: raz wydamy na komputery które spłacą się już pierwszego dnia dzięki kursantom których polegnie 90% dzięki takiej konstrukcji zdań.
Wiem, że w kilku krajach na zachodzie taki patent funkcjonuje z powodzeniem.
Nie rozumiem dlaczego tylko skutery ustawodawca "ułaskawił" w ten sposób - skoro jest ograniczenie do 15 KM to powinny też wejść w to skrzynie "nieautomatyczne" (manualna jakoś mi tu nie pasuje skoro nogą się zmienia ), a co za tym idzie motocykle.
W210 E220 Sedan
VW Jetta VI 2.0 TDI
Skoda Fabia Monte Carlo
Suzuki Bandit GSF 1200N
BMW R1200C
SHL M11W
Trochę dziwny patent mają nasi ustawodawcy. Teraz słyszałem, że mają zabierać prawka za przekroczenie prędkości o 51km/h. Moim zdaniem sporo osób się będzie burzyć ale tu całkowicie popieram
