Problem z moją gwiazdą jest dość dziwny. Przed zmianą kół na zimówki, kierownicą kręciło się różnie - raz chodziła ciężej, raz lżej. Po zmianie kapci na zimowe, przez jakieś 2-3 tygodnie kierownica chodziła wprost idealnie, nie było żadnych nagłych oporów, żadnego buczenia jak wcześniej. Teraz to wszystko wróciło, ale nie jest stałe, raz jeździ bez żadnych problemów, raz pojawiają się te opory i buczenie. Sprawdzałem poziom oleju w pompce, wydaje mi się, że nie ubywa, sprawdziłem przed chwilą - od zalewania w październiku, jeśli coś w ogóle ubyło, to max. 2mm.
Jeden mechanik powiedział, że to pompka wspomagania, drugi mówi, że cieknie mi maglownica. Czy te objawy (pojawiające się i znikające) mogą wykluczyć jedną albo drugą możliwość?
Wybaczcie, jeśli taki sam problem był gdzieś przerabiany (wiem, że o maglownicy i pompach jest ich kilka, ale wydaje mi się, że nie zauważyłem czegoś takiego).
Z góry dzięki za pomoc
