: 22 lis 2013, o 15:25
Ostatecznie uszkodzona okazała się część 74 z powyższego schematu.
Po wymianie pokrętła od regulacji problem zniknął.
Dzięki za pomoc.
Po wymianie pokrętła od regulacji problem zniknął.
Dzięki za pomoc.
Mercedes klasy E \"Okularnik\" (1995 - 2002)
https://w210.pl/
Nie ma bo ma ori 2 kości idące do lampy. Ta niżej to od ksenona.Hubi W210 pisze:No i czy przypadkiem nie masz w środku pokrętła regulującego wysokość, bo jak masz bez sensu to całe moje pisanie wtedy regulacja podciśnieniem i xenonu tam nie było w ori ....
Widzę, że temat stary, ale mam ogólny problem z podciśnieniem. Układ mam jak kolega z cytatu, czyli podciśnienie idzie z trójnika przy serwie hamulca. U mnie jest jednak drożny, tylko szary przewód, który wychodzi gdzieś w stronę kabiny (tak mi się zdaje) jest albo gdzieś rozłączony, albo coś jest uszkodzone, bo jak go odepnę, to podciśnienie jest w drugim wężyku podpiętym do rozgałęźnika.rajjan pisze:Ja mam wersję bez klimatronika. Wężyk podciśnienia z pompy vacum idzie do serwo hamulca a następnie rozdziela się na trzy elektrozawory (sterowanie turbosprężarką, EGR i jeszcze jakąś przepustnicą w kolektorze dolotowym), obok skrzynki z modułami sterowników rurki połączone są trójnikiem i jedna(biała) wchodzi do kabiny. Tym samym przepustem z kabiny wychodzi fioletowa do świateł. W kabinie biała rurka rozdziela się na zieloną podłączoną do jakiegoś elektrozaworu i białą do regulatora położenia świateł. Te wszystkie elementy są podłączone i raczej szczelne bo jak pisałem wcześniej po zaślepieniu przewodów wchodzących do zaworów sterowania EGR i turbo podciśnienie w układzie wzrasta.
[ Dodano: 2008-04-11, 15:00 ]
Sukces :-D Znalazłem przyczynę słabego podciśnienia. Jak to zwykle bywa banał, ale może komuś się przyda. Niedomagania spowodowane były przytkanym trójnikiem podciśnienia przy serwo hamulca (trójnik wciśnięty jest jedną końcówką do serwo, druga idzie do pompy Vacum a trzecie małe odejście idzie do sterowania pneumatyki). Trójnik zawiera w sobie zawór zwrotny do serwa. Był częściowo przytkany więc po zaślepieniu "odbiorów" podciśnienia manometr wskazywał podciśnienie w układzie, jednak przepływ powietrza był za mały aby uruchomić elektrozawory sterujące i pneumatykę lamp. Po przeczyszczeniu cienkim śrubokrętem wszystko wróciło do normy (podciśnienie ok -0,7bar)
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Temat uważam za zamknięty.
W w210 tego nie ma, masz tak jak być powinno.filion pisze:podłączę się z pytaniem:
Czy we wszystkich wersjach poliftowych z xenonami po przekreceniu kluczyka xenony powinny zejść na dół a potem do góry? U mnie tak sie nie dzieje. Elektronik mi powiedział, że u mnie poziomowanie działa i nie musi być takiej reakcji po przekreceniu kluczyka.
Wykręciłeś całkiem wkręcaj z powrotemorgy pisze:Witajcie.
Apropos świateł i ich regulacji to się tu podłączę.
Potrzebuję Waszej pomocy, diagnozy oraz rady.
Dzisiejszego poranka, zapragnąłem `podciągnąć`, swoje światła do góry, bo świeciły niedaleko przed samochód.
Obie mijania i lewe drogowe, udało mi się bez problemu ustawić tak jak chciałem.
Jednak przy ustawianiu prawego światła drogowego, gdy `kręciłem` tym pokrętłem, poczułem lekki opór, ale kręciło się dalej, więc nie przerwałem. Nagle usłyszałem jakiś #trzask# i luz.
Sprawdziłem światła i okazało się, że tak jakby cały reflektor opadł na dół. Mijania opadło prawie o 10cm od mojego ustawienia, drogowe również. Regulacji w tej chwili zero.
Co się mogło stać?
Czy to coś poważnego?
Jak ewentualnie to naprawić?
Mam nadzieję, że nie połamałem jakichś mocowań i nie grozi to większymi kosztami... ;(
Dodam również, że regulacja świateł z kabiny również nie działa. Przy przekręcaniu pokrętłem nie słychać dźwięku pompy. Mój samochód to zwykły E220D (95KM) z 1995r., czy jest jakaś różnica w tych kabelkach i miejscach tych przewodów w porównaniu z CDI kolegi? Nie znam się na tym zupełnie, nie wiem o czym piszecie powyżej ani w co ręce włożyć, dlatego zadaję tyle `gupich` pytań, nie złośćcie się na mnie .
Byłbym bardzo wdzięczny za wskazanie mi jakichś kierunków działań. Oprócz typu - do elektryka. Chciałbym zrobić coś sam, jeżeli mnie to przerośnie, to na pewno polegał będę na fachowcach.
powrotem
Dziękuję i pozdrawiam.