Witam koledzy miałbym do Was pytanie może Wy mi pomożecie , 2 dni temu chciałem w moim autku 2.9 td wymienić swiece żarowe gdyż 1 swieca jest nieczynna (sprawdzałem miernikiem oraz dla pewnosci metodą tradycyjna na zarówke), psiknąłem tam bardzo niewielka ilosc wd 40 , po pewnym czasie go odpaliłem zapalił od strzała , pochodził może ok 30 sekund po czym zaczał słabnąć i zgasł . Po tym juz mi wogóle nie odpalił , dodam ze po tym otworzyłem maskę i zobaczyłem pomiedzy 1 a 2 swiecą ukruszony czujnik temperatury cieczy , dodam że na samostarcie odpala na chwile po czym gasnie i nie idzie go zapalic , paliwo podaje poniewaz odkręcałem sruby pompowtrysków i podaje .
Prosze koledzy wypowiedzcie się co mogłbym zrobić . Czy to moze nie odpalać mi przez ten czujnik?

nr vin : WDB2100171A661835

Moze kabel od zaworu gaszenia na pompie sie przelamal albo poluzowal