Witam,

Od niedawna jestem posiadaczem E230 i niestety zauważyłem że podczas postoju na Drive (nie dotyczy biegu jałowego oraz pozycji Parking*), na niskich obrotach tj. 700-800, są delikatne natomiast bardzo odczuwalne wibracje które przenoszą się na kierownice i w sumie na całą kabinę. W momencie dodania gazu kiedy wchodzimy w zakres obrotów >900, wibracje od razu znikają i samochód jedzie płynnie bez jakichkolwiek drgań w kabinie. Kiedy dochodzi do zatrzymania i obroty spadają ponownie w okolice 700-800, znów są odczuwalne wibracje na kierownicy/kabinie.

Na zimnym silniku te objawy są trochę mocniejsze i czasami jeszcze dochodzi do tego problem jak w załączonym filmie, gdzie podczas zatrzymania pojazdu, zapala się kontrolka check engine, w momencie ruszenia gaśnie i po ponownym zatrzymaniu zapala i tak w kółko aż do momentu rozgrzania. film. Na ciepłym silniku wibracje przy tym zakresie obrotów są słabsze natomiast dalej odczuwalne.

W samochodzie po zakupie został zrobiony pełen serwis olejowy oraz zostały wymienione cewki + świece (przestał pracować jeden cylinder). Na serwisie również zdiagnozowano że kompresja na trzecim cylindrze jest za mała, natomiast po wymianie oleju, sprawdzono ponownie kompresje i na trzecim cylindrze pokazuje 13,5bara, na pozostałych jest 15 bara. Kazano póki co jeździć i obserwować. Przymierzam się do instalacji gazowej dlatego chciałbym wszystkie ewentualne usterki zdiagnozować i usunąć przed instalacja. Szerze nie mam zielonego pojęcia w czym może być problem, czy to mogą być poduszki ? czy w/w problem z cylindrem, czy jeszcze coś innego ?

Olej w skrzyni też wymieniony? Dynamicznie?

Takie wibracje, szczególnie nasilające się na zimnym to niestety może być objaw zużytego konwertera (sprzęgła hydrokinetycznego).
Wcześniej oczywiście trzeba sprawdzić inne elementy jak poduszki silnika i skrzyni itp. ale objawy się w miarę zgadzają.
Konwerter można regenerować, nie jest to aż tak drogie jak remont skrzyni. Na Allegro są dostępne już zregenerowane.

Jeżeli się dobrze orientuje olej w skrzyni był wymieniany 3-4 lata temu przy przebiegu 200k, teraz samochód ma 250k... natomiast pewności brak. Czy diagnostyka tego konwertera jest droga/problematyczna ? Skrzynia działa według mnie ok, czasami przeciąga biegi na zimnym oraz czasami dziwnie redukuje przy delikatnym wzniesieniu, reszta jest ok.

mikolajE230 pisze: ↑19 lis 2019, o 10:57 Jeżeli się dobrze orientuje olej w skrzyni był wymieniany 3-4 lata temu przy przebiegu 200k, teraz samochód ma 250k... natomiast pewności brak. Czy diagnostyka tego konwertera jest droga/problematyczna ? Skrzynia działa według mnie ok, czasami przeciąga biegi na zimnym oraz czasami dziwnie redukuje przy delikatnym wzniesieniu, reszta jest ok.

Szczerze mówiąc bym zmienił ten olej na wszelki wypadek - szczególnie jeśli nie masz pewności co do tej wymiany przy 200kkm i jak była robiona (statycznie czy dynamicznie, czy była to pierwsza wymiana od nowości? Wtedy statyczna to tylko rozrzedzenie zanieczyszczeń tak naprawdę). Skrzynia i konwerter to w sumie dwa osobne mechanizmy (choć na tym samym oleju) i skrzynia może działać prawidłowo, a konwerter może się rozlecieć. Odwrotnie też jest to możliwe.
Zacznij od sprawdzenia poziomu oleju w skrzyni (zarówno za mały jak i za duży jest niebezpieczny. Będziesz potrzebował do tego bagnet/miarkę).
Przy okazji zobaczysz jaki jest jego stan (czy nie czarny, czy nie śmierdzi spalenizną).
Co do diagnostyki samego konwertera to pomijając sytuację ekstremalną (czyli brak napędu) to właśnie wibracje są pierwszym znakiem problemów z tym elementem (szczególnie na zimnym). Oczywiście wszystko zależy jak mocno trzęsie bo znam przypadku osób które tak przejechały kilkadziesiąt tysięcy nie ruszając nic i auto poza "trzęsawka" na zimnym jeździło poprawnie.
Jeśli będziesz zmieniał olej to postaraj się dynamicznie (inaczej to co jest w konwerterze nie spłynie. Choć z drugiej strony u Ciebie na konwerterze powinien być jeszcze korek spustowy), oczywiście filtr obowiązkowo oraz na wszelki wypadek wtyczka wiązki elektrycznej - lubi tam olej narozrabiać, a kosztuje ta wtyczka niewiele.

Ok, dokładnie tak zrobię. Zweryfikuje temat i wrócę jak uda mi się coś ustalić. Wielkie dzięki za sugestie.

Witam,

Udało mi się ustalić że olej w skrzyni był wymieniany niecałe 3 lata temu. Konwerter był regenerowany (mimo iż tego nie wymagał). Wszystkie czynności były robione w ASO mercedesa - informacja zweryfikowana, wiec muszę szukać dalej przyczyny.

mikolajE230 pisze: ↑21 lis 2019, o 16:24 Witam,

Udało mi się ustalić że olej w skrzyni był wymieniany niecałe 3 lata temu. Konwerter był regenerowany (mimo iż tego nie wymagał). Wszystkie czynności były robione w ASO mercedesa - informacja zweryfikowana, wiec muszę szukać dalej przyczyny.

W tej sytuacji to sprawdź jeszcze zawieszenie silnika i skrzyni, ewentualnie podporę wału oraz tuleje tylnego wózka. Jak to wszystko będzie ok to niestety trzeba będzie szukać powodu wibracji raczej w silniku.