Witam wszystkich, jest to mój pierwszy post na tym forum ,może nie do końca związane z moim modelem ale znalazłem tu najwięcej treściwych informacji. Do rzeczy, jeżdżę Mercem E270 CDI W211 od ponad pół roku kupiony na rynku wtórnym, po ostatnich mrozach jakie miały miejsce kilka tygodni temu silnik zaczął falować na niskich obrotach po uruchomieniu, niezależnie czy na neutralu czy podczas jazdy, dopiero podczas przełączenia skrzyni w tryb ręczny, gdyż jest to automat i przekroczeniu 2000 rpm usterka zanikała, i tak dzieje się przez ok 2-3 minuty od uruchomienia później problem zanikał do momentu całkowitego wystudzenia. Z góry zaznaczam że moja wiedza na temat silników nie jest wystarczająco duża, ale sądziłem że problemem są wtryskiwacze lub czujnik temperatury, takie też informacje znalazłem na forum. Mój problem zaczął się dopiero dzisiaj ponieważ właśnie wróciłem z serwisu, Pan po przeprowadzonym teście, auto zostawiłem dzień wcześniej aby można było je przetestować na zimnym silniku stwierdził że wina jest tu skrzynia biegów oraz domniemane opiłki metali znajdujące się w niej i wycenił koszt naprawy na bagatela 26 000zł. Co wydaje mi się "lekko" naciągane. Chciałbym usłyszeć Wasze opinie na ten temat. Pozdrawiam

flammam pisze:Pan po przeprowadzonym teście, auto zostawiłem dzień wcześniej aby można było je przetestować na zimnym silniku stwierdził że wina jest tu skrzynia biegów oraz domniemane opiłki metali znajdujące się w niej i wycenił koszt naprawy na bagatela 26 000zł.

spytaj go w jaki sposob zdiagnozowal te opilki? wyjmowal filtr z ASB albo dno miski z magnesem i ogladal? a moze patrzyl na kondycje oleju w ASB...ogolnie zasada jest taka ze jak ktos bez rozbierania skrzynii mowi ze bedzie robil remont za tyle i tyle to przewaznie znaczy ze cos kreci ;-) dobry spec od ASB to przewaznie bierze skrzynie najpierw na kompa zeby sprawdzic czy elektronika nie zwraca zadnych beldow, sprawdza poziom i ogolny stan oleju w ASB...a o remoncie (lub wymianie danych elementow) decyduje po zajrzeniu do wnetrza skrzynii...

podsumowujac...moja opinia jest taka ze warto by bylo sprawdzic poziom i ogolny stan oleju w ASB ale to w Twojej obecnosci...jak olej czarny i "spalony" to faktycznie moze byc problem typu umierajace tarczki i opilki metalu ktore z nich powstaly i zasyfiaja skrzynie...pojechac gdzies na komputer i sprawdzic czy sterowniki nie wylapaly zadnych bledow...a na koncu martwic sie remontem za ~25 000 zl ;-)

To sie kupy nie trzyma: za 25000 zł to można niezłego meśkanabyć. Hej!

Witam.Zdiagnozuj wszystkie elementy sterujące silnika i nie u tego palanta co byłeś.To może by wina sondy lambda lub któregoś ze sterowników rejestrujących prace silnika w szczególności temp.Pozdrawiam

Sonda Lambda, ZTCW w CDI nie wystepuje.

Odpalasz rano auto obroty falują,czy jak auto chodzi na wolnych(bez jazdy) i po nagrzaniu przestaje. Jeżeli tak jest że przestaje to mozesz wykluczyć skrzynie ,zaczołbym od układu zasilania.

a moze czujnik walu korbowego? czujnik temp cieczy nie bedzie powodowal takich falowan.

Zdradzę wam taką ciekawostkę, auto sprawdzone było w autoryzowanym serwisie w moim województwie. W aucie falują obroty tylko jak jest zimny, i do 2000 rpm, sprawdziłem to raz bo nie chciałem mordować silnika na wyższych obrotach podczas ostatnich mrozów. Po przekroczeniu tej wartości obrotów silnik pracował normalnie. Stawiam że to ma związek z układem paliwowym, teraz szukam warsztatu w którym zdiagnozują mi silnik, i zrobią to sumiennie. Może kogoś polecicie w województwie Opolskim lub Dolnośląskim kto zajął by się moim mercem. Pozdrawiam

W W210 takie rzeczy tochyba czesto z powodu czujnika cisnienia paliwa