Oryginalny numer przepływomierza powietrza.
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
Oryginalny numer przepływomierza powietrza.
Hej wszystkim,
Mam problem z mocą w moim Mesiu (E230 96' Elegance, WDB2100371A121423).
Z tego co mówił mój mechanik to do wymiany mam przepływomierz powietrza, ale że ostatni posiadacz mojego autka wstawił chińszczyznę nie znam numeru oryginalnej części.
Czy ktoś z Was mógłby mi w tym pomóc?
Nowej części raczej nie kupię, bo kosztuje z 1200 zł, chodzi mi o jakieś używki z allegro... no chyba, że używek nie warto.
Mam problem z mocą w moim Mesiu (E230 96' Elegance, WDB2100371A121423).
Z tego co mówił mój mechanik to do wymiany mam przepływomierz powietrza, ale że ostatni posiadacz mojego autka wstawił chińszczyznę nie znam numeru oryginalnej części.
Czy ktoś z Was mógłby mi w tym pomóc?
Nowej części raczej nie kupię, bo kosztuje z 1200 zł, chodzi mi o jakieś używki z allegro... no chyba, że używek nie warto.
Mercedes-Benz E230 '96 ELEGANCE automat
VIN: WDB2100371A121423
VIN: WDB2100371A121423
Witam
zadzwoń do serwisu nie bój się przygotuj sobie nr win ja zapłaciłem za przepływke 260 zeta i to w serwisie Zabrze okazało się nie potrzebna sd wykazywał błąd przepływki a interquler był dziurawy wyszło to na diagnozie w serwie 200 zeta diagnoza sprawdzą całe auto i kawy do woli :-)
zadzwoń do serwisu nie bój się przygotuj sobie nr win ja zapłaciłem za przepływke 260 zeta i to w serwisie Zabrze okazało się nie potrzebna sd wykazywał błąd przepływki a interquler był dziurawy wyszło to na diagnozie w serwie 200 zeta diagnoza sprawdzą całe auto i kawy do woli :-)
W210 2,2CDi Avantgarde WDB2100061B308949
Dzięki makus za pomysł, ale w 85% to była wina przepływomierza (u mnie nie ma interqlera).
A tylko 85% dlatego, bo kolo na "częściarni mieków" sprzedał mi przepływkę z podobnym numerem, mianowicie zamiast A 000 094 00 48 sprzedał mi A 000 094 08 48.
Sugerował, że te dwa numery są różne, ze względu na obudowę (bo u mnie jest na spinkę i opaskę zaciskową, a ten "nowy" jest na 2 śruby do filtra i opaskę)... a sam wkład powinien być ten sam i działać.
Fakt, po wczorajszej wymianie samego wkładu, Mesio w końcu jeździ jak powinien (nie falują mu obroty), ale dziś 2 razy się zkaszlał..
No i teraz pytanie do Was:
Czy to niemal nieprawdopodobne szczęście, że aż na 85% "nowa" przepływka działa, ale powinienem jak najszybciej ją oddać.. póki mogę, bo to nie to co powinno być założone?
Czy raczej jest ona OK i powinienem poszukać w silniku jeszcze innych części do wymiany?
Wspomnę tylko, że po wymianie części nie kasowałem żadnych błędów, ale czy to może wpływać na złą pracę silnika?
A tylko 85% dlatego, bo kolo na "częściarni mieków" sprzedał mi przepływkę z podobnym numerem, mianowicie zamiast A 000 094 00 48 sprzedał mi A 000 094 08 48.
Sugerował, że te dwa numery są różne, ze względu na obudowę (bo u mnie jest na spinkę i opaskę zaciskową, a ten "nowy" jest na 2 śruby do filtra i opaskę)... a sam wkład powinien być ten sam i działać.
Fakt, po wczorajszej wymianie samego wkładu, Mesio w końcu jeździ jak powinien (nie falują mu obroty), ale dziś 2 razy się zkaszlał..
No i teraz pytanie do Was:
Czy to niemal nieprawdopodobne szczęście, że aż na 85% "nowa" przepływka działa, ale powinienem jak najszybciej ją oddać.. póki mogę, bo to nie to co powinno być założone?
Czy raczej jest ona OK i powinienem poszukać w silniku jeszcze innych części do wymiany?
Wspomnę tylko, że po wymianie części nie kasowałem żadnych błędów, ale czy to może wpływać na złą pracę silnika?
Mercedes-Benz E230 '96 ELEGANCE automat
VIN: WDB2100371A121423
VIN: WDB2100371A121423
Tak teraz przeczytałem moje posty.. i niektórych z Was może zdziwić, że raz piszę o braku mocy, a raz o falujących obrotach...
Tak więc w ramach wyjasnień:
Objawy przed wymianą przepływomierza:
- po szybkim wciśnieciu pedału gazu rzeźnia... możnaby to określić jako kaszel z rury wydechowej (podczas kaszlu brak przyspieszenia, brak mocy) by po 2 sekudowym kaszlu i "wybuszku" samochód dopiero zaczynał jechać.
- po nagrzaniu na słońcu (było lato i często 8h stał na parkingu na słońcu), po rozruchu baaaardzo falowały obroty. Nie było sensu wbijać biegu, bo samochodem rzucało jak traktorem z 4 przyczepami ziemniaków![Kwadratowy :]](./../images/smilies/splash.gif)
Czasami nawet prawie gasł...by po chwili samemu wrzucić 1500 obrotów, bo znowu prawie zgasnąć (masakra) Jedyne co pomagało, to wcisnąć pedał gazu do 3000 obr i przez chwilę było OK,
- po dłużej jeździe przy staniu światłach, praca silnika podobna do tej wyżej,
- przy jeździe w 4 osoby w lato (30 °C) przy próbie wyprzedzania totalny brak mocy (prawie gasł w trakcie manewru) i kaszlał jak po dobrym stuffie. Musiałem wtedy albo mu mocniej depnąć i mu po jakimś czasie (3 sek) przeszło i poszedł, albo baaardzo powoli dodawać gazu, by nie kaszlał... i jakoś pojechać.
Po wymianie przepływki:
- praca silnika całkiem równa, niestey nie ma już upałów, więc nie mogę porównać, ale jak dla mnie OK,
- za prawie każdym (oprócz 2 razy) mocnym naciśnieciem pedału gazu idzie jak burza..
- tylko 2 razy w ciągu 2 dni zdarzyło mu się podczas wciśniecia pedału gazu mieć lekki (1 sek) kaszel i lekki brak mocy.. ale to już nie jest takie straszne jak było. Chodzi tyko o to, że wogóle ma jakiś kaszel... a powinien?
Tak więc w ramach wyjasnień:
Objawy przed wymianą przepływomierza:
- po szybkim wciśnieciu pedału gazu rzeźnia... możnaby to określić jako kaszel z rury wydechowej (podczas kaszlu brak przyspieszenia, brak mocy) by po 2 sekudowym kaszlu i "wybuszku" samochód dopiero zaczynał jechać.
- po nagrzaniu na słońcu (było lato i często 8h stał na parkingu na słońcu), po rozruchu baaaardzo falowały obroty. Nie było sensu wbijać biegu, bo samochodem rzucało jak traktorem z 4 przyczepami ziemniaków
![Kwadratowy :]](./../images/smilies/splash.gif)
Czasami nawet prawie gasł...by po chwili samemu wrzucić 1500 obrotów, bo znowu prawie zgasnąć (masakra) Jedyne co pomagało, to wcisnąć pedał gazu do 3000 obr i przez chwilę było OK,
- po dłużej jeździe przy staniu światłach, praca silnika podobna do tej wyżej,
- przy jeździe w 4 osoby w lato (30 °C) przy próbie wyprzedzania totalny brak mocy (prawie gasł w trakcie manewru) i kaszlał jak po dobrym stuffie. Musiałem wtedy albo mu mocniej depnąć i mu po jakimś czasie (3 sek) przeszło i poszedł, albo baaardzo powoli dodawać gazu, by nie kaszlał... i jakoś pojechać.
Po wymianie przepływki:
- praca silnika całkiem równa, niestey nie ma już upałów, więc nie mogę porównać, ale jak dla mnie OK,
- za prawie każdym (oprócz 2 razy) mocnym naciśnieciem pedału gazu idzie jak burza..
- tylko 2 razy w ciągu 2 dni zdarzyło mu się podczas wciśniecia pedału gazu mieć lekki (1 sek) kaszel i lekki brak mocy.. ale to już nie jest takie straszne jak było. Chodzi tyko o to, że wogóle ma jakiś kaszel... a powinien?
Mercedes-Benz E230 '96 ELEGANCE automat
VIN: WDB2100371A121423
VIN: WDB2100371A121423
Fabek, odłączenie akumulatora skasuje stare błędy? Mechanik chciał 50zł za kasowanie...fabek pisze:Odłącz akumulator na minutę i wtedy pojeździj na nowej przepływce.kyfer pisze:ście, że aż na 85% "nowa" przepływka działa, ale powinienem jak najszybciej ją oddać.. póki mogę, bo to nie to co powinno być założone?
Mercedes-Benz E230 '96 ELEGANCE automat
VIN: WDB2100371A121423
VIN: WDB2100371A121423
Re: Oryginalny numer przepływomierza powietrza.
Heja.. trochę minęło od momentu zgłoszenia mojego posta z problemem, ale w końcu okazało się co było nie tak 
Cewka zapłonowa ! (chinol)
Wymieniałem wszystko, od sond, przepływomierzy, czyszczenia styków, grzebanie w skrzyni (bo kikdown powodował "kaszlenie i wybuchy").. i nic. Do momentu gdy pięknego letniego dnia po prostu ta jedna z cewek się poddała. Samochodem rzucało na wszystkie strony, bo silnik pracował tylko na dwa gary, ale jakoś dojechałem do mechanika (na wysokich obrotach mniej rzucało) Po wymianie uszkodzonej cewki na używany oryginał.. cud, miód i malina
Kickdown w końcu działa jak powinien, samochód nie kaszle jak dam w "dyfer"... idzie jak wiertarka
Także Panowie (i Panie) ..cewka zapłonowa. (w życiu bym nie pomyślał
)

Cewka zapłonowa ! (chinol)

Wymieniałem wszystko, od sond, przepływomierzy, czyszczenia styków, grzebanie w skrzyni (bo kikdown powodował "kaszlenie i wybuchy").. i nic. Do momentu gdy pięknego letniego dnia po prostu ta jedna z cewek się poddała. Samochodem rzucało na wszystkie strony, bo silnik pracował tylko na dwa gary, ale jakoś dojechałem do mechanika (na wysokich obrotach mniej rzucało) Po wymianie uszkodzonej cewki na używany oryginał.. cud, miód i malina

Kickdown w końcu działa jak powinien, samochód nie kaszle jak dam w "dyfer"... idzie jak wiertarka

Także Panowie (i Panie) ..cewka zapłonowa. (w życiu bym nie pomyślał

Mercedes-Benz E230 '96 ELEGANCE automat
VIN: WDB2100371A121423
VIN: WDB2100371A121423
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości