[290td] Dalszy problem z moca

Silnik i osprzęt

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

piotrek
Posty: 23
Rejestracja: 17 maja 2008, o 12:25
Lokalizacja: Głogów

[290td] Dalszy problem z moca

Post autor: piotrek »

Witam juz opisywałem wczesniej ten problem, ze auto słabnie i jedzie jak zwykły DIESEL,ale nie byłem jescze podłączyć go pod komputer.A własnie wracam od mechanika,i komputer pokazał 9 błędów,w tym przepływomierz i czujnik cisnienia,ale błedy dało sie wykasowac,auto po ponownym uruchomieniu jechał ok,jednak uznalismy ze za duzo błędów naraz i niema co kombinowac co jest powodem osłabniecia,wiec pojechałem na miasto i stało sie za jakies 3 km auto znowu osłabło,i powróciłem do mechanika,teraz pokazał tylko jeden błąd więc to chyba powinno byc juz to.minowicie czujnik wtrysku iglicy{ na podwójnej sprezynie} (koszt nowy ok 1500zł).Ale tego błędu nie udało sie usunąć.Próbujac dalej mechanik odkrył spalona instalacje od tego własnie wtrysku i od jego czujnika ,CZY TO MOZE BYC POWODEM TEJ DOLEGLIWOŚCI??Prosze o pomoc bo mam to auto dopiero 2 tygodnie i juz sie podłamuje,wczesniej miałem 22D i ani razu nie widział mechanika. :cry:
Ostatnio zmieniony 10 sie 2008, o 12:42 przez piotrek, łącznie zmieniany 1 raz.
luki79
VIP
Posty: 250
Rejestracja: 14 lut 2008, o 23:45
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: luki79 »

piotrek, pisałem już: to że tester pokazał błąd CZUJNIK RUCHU IGLICY nie oznacza że jedynie ten element jest do wymiany. Oczywiście może być on, ale należy go wymienić TYLKO wtedy gdy będziesz pewny że instalacja jest sprawna. Najpierw ją doprowadź do stanu używalności a potem gdyby nie było poprawy wymień wtrysk sterujący.
I jeszcze jedno: czasami ten błąd zapisuje się w sterowniku gdy czujnik prędkości obrotowej wału jest uszkodzony, ale może najpierw zrób co trzeba z elektryką samego czujnika iglicy.
MIAŁEM:
W124 300E
W124 E320
piotrek
Posty: 23
Rejestracja: 17 maja 2008, o 12:25
Lokalizacja: Głogów

Post autor: piotrek »

OK jest własnie w trakcie naprawy instalacji,ale gdy pokazał pierwszy raz te 9 błędów to tego akurat nie pokazał,wymienił inne tak jak pisałem wyżej,a czy mogło spalic mi procesor w komputerze bo jeszczse do tego nie doszlismy?
Moze masz pojecie LUKI79 czym spowodowane mogło byc to przepalenie tego kabla,czy moze poprzedni własciciel pchał w to palce bo mój mechanik mówił ze chyba cos własnie było grzebane przy wtrysku.
luki79
VIP
Posty: 250
Rejestracja: 14 lut 2008, o 23:45
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: luki79 »

tyle błędów mogło się zapisać np podczas jakiejś roboty przy silniku, gdy ktoś np zostawił załączony zapłon i odpinał kostki. Dobrze zrobił ten mechanik, że skasował błędy i kazał pojeździć aż zapiszą się nowe. Nie przejmowałbym się tym aż tak bardzo w tej chwili.
Masz błąd, który zdecydowanie wpływa na pracę silnika, więc skup się na usunięciu tej usterki i wtedy pojeździj.
Nie wiem którędy idzie ten przewód w W210, ale w Sprinterze zdarzało mi się wymieniać tę wiązkę już kilka razy. I niekoniecznie było to powodem czyjejś ingerencji. Także nie przejmuj się aż tak, to się zdarza i to nierzadko :-)
PS. Wtryski sterujące też już kilka razy wymieniałem, ale jednak częściej przecierała się wiązka.
MIAŁEM:
W124 300E
W124 E320
piotrek
Posty: 23
Rejestracja: 17 maja 2008, o 12:25
Lokalizacja: Głogów

Post autor: piotrek »

Ok luki 79 jutro albo p[ojutrze bede wiedział co i jak ,wiec nie omieszkam sie podzielic z toba ta informacja:)Mam nadzieje ze koszt naprawy mnie nie zabije.

[ Dodano: 2008-05-26, 19:49 ]
A jeszcze jedno napisz skoro juz wymieniałes ten wtrysk jaki koszt jego i skad najlepiej kupic,polecasz uzywany czy raczej nie(mój mechanik odradza bo juz kiedys miał z tym przeboje),napisz mi cene i skad,z góry dziekuje!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości