sprawdzałem poziom u siebie płynu do wspomagania. na początku nie wiedziałem gdzie jest min/max ale płyn był w zbiorniku. gdy już znalazłem to poziom na 20 stopniach był pomiędzy min max. auto stało całą noc. więc jest git. kolor? chyba żółty.
co ile taki płyn się wymienia?
ralfi89 pisze: poziom na 20 stopniach był pomiędzy min max.
Git
jak płyn nie jest czarny i maziowaty to nie ma potrzeby zmieniać... jak zacznie taki być to można zmienić... to jest olej taki jak do asb ( o ile nie masz kombi) ja w swoich bolidach zmieniam zawsze wszystkie płyny po zakupie i mam z tym spokój... wymiana w w210 bez nivo to jakieś 30 min...
u mnie płyn na zimnym (1) jest dobrym poziomie. między min a max.
dziś sprawdziłem na cieplym 70-80stopni i wg miarki poziom płynu jest za niski(2).
Co tu zrobić?
Ktoś może skracał ten przewód powrotny o 2-3cm? U mnie obejma na tym przewodzie wrosła w niego. Tak jak na zdjęciu. I tam się lekko poci na tej obejmie. Czy ktoś robił taką operacje? obcięcia kawałek i zacisnąć na nowo obejmę? Ja się martwię tym, że jak go skrócę to może okazać się, że jest za krótki i będzie za bardzo napięty przy pracy silnika i potem klops gotowy. Mocniejsze skręcenie obejmy już nic nie daje.