Skrzypi/zgrzyta - odczuwalne na kierownicy przy skręcaniu

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

geez
Posty: 272
Rejestracja: 27 mar 2012, o 08:41
Lokalizacja: Dęblin

Skrzypi/zgrzyta - odczuwalne na kierownicy przy skręcaniu

Post autor: geez »

Witajcie!
Pojawił się problem w moim MB, otóż przy kręceniu kierownica raz w lewo, raz w prawo czuć na niej jakby delikatny przeskok. Z tego co zauważyłem zachowanie to ma miejsce w głównej mierze na postoju, w czasie jazdy RACZEJ nie, ewentualnie dużo słabiej.
Byłem z tym fantem na szarpkach i Pan powiedział mi, że "przy łożyskach kół jest luz ok. 1cm, palec wchodzi. Można spróbować je podciągnąć."

Kiedyś czytałem, że w MB przy skręcaniu koła się nieco pochylają, więc wnioskuje, że luz jakiś może i być musi...ale może jest za duży?
Poza tym nie miał się do czego przyczepić, bo w zawieszeniu nic nie stuka, nie puka.
Jedynie klocki mam już liche, ale nie sądzę, aby to one za tym stały...

Z 3-4 razy miałem tak, że kręcąc kierownicą na parkingu pojawiło się też takie groźnie brzmiące rypnięcie/skrzypnięcie :szok:

Jakieś pomysły? :(
E270 CDI ASB 2001.11
WDB2100161B440332
http://www.motostat.pl/vehicle-stats/52691
Awatar użytkownika
sklassa
Posty: 241
Rejestracja: 29 cze 2010, o 16:32
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: sklassa »

geez pisze:Pan powiedział mi, że "przy łożyskach kół jest luz ok. 1cm
No to zaraz piasta z kolem Ci odpadnie. Podnieś na lewarku,zdejmij kapsel i dokręć te łożyska z taką siłą aby koło sie bez oporu obracało.
R129 500SL
W126C 560SEC
hammond24
Doradca
Posty: 4115
Rejestracja: 11 kwie 2008, o 15:30
Lokalizacja: łódź

Post autor: hammond24 »

szarpaki nie zawsze pomagają,to może być luz na sworzniu wahacza
hammond24
W210 2.3 B+LPG 1997 ASB
WDB2100371A415889
W140 2.8+LPG 1993 Manual
WDB1400281A163186
Taxi driver /niestety/Zawsze wiedziałem że źle skończę.
geez
Posty: 272
Rejestracja: 27 mar 2012, o 08:41
Lokalizacja: Dęblin

Post autor: geez »

sklassa, kapsel? Mogę prosić tak bardziej łopatologicznie? :zalamany:
Bo chyba nie chodzi o ten w środku felgi?
E270 CDI ASB 2001.11
WDB2100161B440332
http://www.motostat.pl/vehicle-stats/52691
Gawra
Posty: 3045
Rejestracja: 16 gru 2009, o 19:29
Lokalizacja: Puszcza Piska

Post autor: Gawra »

geez pisze:[kapsel? Mogę prosić tak bardziej łopatologicznie? :zalamany:

Bo chyba nie chodzi o ten w środku felgi?
Kapsel, badz nakrywka lozyska ze smarem; Zdejm kolo, lekko mlotkim odstukaj kapsel(ten w srodku felgi - jak napisales), po jego zdjeciu zobaczysz srube dociskowa lozyska.
Owa sruba jest zabezpieczona przed odkrecaniem inna srubka zaciskowa (poluzuj ja)
Wowczas sila reki dokrec srube glowna , dokrec srubke zaciskowa, nastepnie napelnij kapsel swiezym smarem i zaloz go na piaste.

(jest to najbezpieczniejsze sposob kasowania luzu lozyska kola przedniego)
Warsztatowcy robia to zgola inaczej(dokrecaja srube do oporu, ze prawie nie mozna obrocic tarcza, nastepnie odkrecaja o 1/4 obrotu z likwidacja naprezenia)
210 E300TD rok 98 - USA (WDBJF25F6WA492241)
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
geez
Posty: 272
Rejestracja: 27 mar 2012, o 08:41
Lokalizacja: Dęblin

Post autor: geez »

Serdecznie DZIĘKUJĘ kolego Gawra za szczegółowy opis czynności :)
Aczkolwiek muszę przyznać, że serce mi na chwilę zamarło w momencie, gdy podważałem kapsel, bo wizualnie wyglądało to tak jakby się urywał :zdziwko:
Ale na szczęście wszystko było tak jak napisałeś. Luz na łożyskach miałem, niewielki ale jednak. Niestety, nie przyniosło to efektu. Dlatego teraz zamierzam sprawdzić czy maglownica nie ma luzów.

Tak się jeszcze zastanawiam, co to może jeszcze być? Łożyska, już wiem, że nie.
Sworzeń wahacza też raczej nie, bo nawet na ścieżce bujałem samochodem podczas, gdy fachman był w kanale, więc chyba sprawdzał sworzeń...
Mi to się WYDAJE, że to będzie coś z układem kierowniczym, bo ten skok/puknięcie bardziej czuć na kierownicy niż np. na kołach.
Ile średnio wytrzymuje maglownica? Użytkownicy W210 po jakich przebiegach (orientacyjnie) mieliście problemy z maglownicami konkretnie?
Poczytałem też o tej śrubie regulacyjnej i wywnioskowałem, że jeśli będzie się ją wykręcało z głową (tj.60-90 stopni pelnego obrotu) z jednoczesną kontrolą pracy koła kierownicy, to nic złego nie powinno się stać... Aczkolwiek jeśli by to mogło być coś innego to może bym tej śrubki, gdziekolwiek ona jest, nie dotykał. :(

Dodam jeszcze, że przy hamowaniu czuć bujanie samochodem takie jakby pulsowanie. Myślałem, że tarcze i klocki są do wymiany, ale dociskając łożyska sprawdziłem i tarcze i klocki, i są jeszcze w całkiem dobrym stanie (prawa ma 25,5mm grubości, a lewa 25,25mm). Mierzyłem w kilku miejscach, żeby sprawdzić czy są równo starte na obwodzie, są.
E270 CDI ASB 2001.11
WDB2100161B440332
http://www.motostat.pl/vehicle-stats/52691
rafalw210
Posty: 9
Rejestracja: 20 gru 2013, o 15:31
Lokalizacja: Lębork

Post autor: rafalw210 »

Ja miałem podobnie , sprawdź czy kielichy sprężyn nie rozchodzą się , bo jak miedzy kielichem a karoseria nie będzie kata odpowiedniego 90 st. To przy skręcaniu sprężyna będzie się wybrzuszala do zewnątrz i będzie klepala w amortyzator , efekty takie jak mówisz i pływanie przy hamowaniu . Merce ponoc maja wadę tych kielichów ze lubią gnic , popatrz na amorki od strony karoserii może będzie widzac obdrapanie .
Ostatnio zmieniony 16 sty 2014, o 19:41 przez rafalw210, łącznie zmieniany 1 raz.
sampos
geez
Posty: 272
Rejestracja: 27 mar 2012, o 08:41
Lokalizacja: Dęblin

Post autor: geez »

Dzięki za odpowiedź, ale prawdopodobnie jest to luz na krzyżaku w układzie kierowniczym.
E270 CDI ASB 2001.11
WDB2100161B440332
http://www.motostat.pl/vehicle-stats/52691
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości