Co z katalizatorem ?

dawidiława · Post autor: **dawidiława** » 2 maja 2012, o 09:39

U mnie w aucie zostały wycięte wszystkie katalizatory. Tak już kupiłem. Został tylko tłumik końcowy. Auto jeździ wg bez zastrzeżeń.

kmtaxi · Post autor: **kmtaxi** » 5 lip 2012, o 17:02

Wyjąć i czyścić

Wykonany z nierdzewki, a wewnątrz podobnie z ceramiką. Wytrzyma kwas, zasadę itp. Proponuję kupić sodę kaustyczną (może być "kret" do kanalizacji) rozpuścić w ciepłej wodzie (ostrożnie) i przelewać aż puści. Przepłukać gorącą wodą i po kłopocie.

Masioe · Post autor: **Masioe** » 5 lip 2012, o 20:25

Mój sposób był szybszy i jednorazowy..... stary sposób "młotek i przecinak".... wywaliłem wszystko z tej puchy i nic się już nie zapcha

a auto jeździ jak wcześniej

kmtaxi · Post autor: **kmtaxi** » 5 lip 2012, o 20:45

Masioe, Jak nie założyłeś strumienicy wyrównującej ciśnienie w układzie wydechowym, to Twoje odczucie, że jest tak samo, jest błędne.

avandgarde · Post autor: **avandgarde** » 5 lip 2012, o 21:14

Masioe pisze:Mój sposób był szybszy i jednorazowy..... stary sposób "młotek i przecinak".... wywaliłem wszystko z tej puchy i nic się już nie zapcha a auto jeździ jak wcześniej

Robię to w taki sposób że nawet nie widać że kat był ruszany.

wasiliew · Post autor: **wasiliew** » 6 lip 2012, o 14:46

A ja, ale w slk jestem właśnie po wymianie kata. Za nowy uniwersalny bosala dałem 180zł + wstawienie 120zł. Za stary (podwójny) w skupie dostałem 350zł

Masioe · Post autor: **Masioe** » 6 lip 2012, o 20:53

avandgarde pisze:
Masioe pisze:Mój sposób był szybszy i jednorazowy..... stary sposób "młotek i przecinak".... wywaliłem wszystko z tej puchy i nic się już nie zapcha a auto jeździ jak wcześniej
Robię to w taki sposób że nawet nie widać że kat był ruszany.

a Czy ja wspomniałem że mój nie wygląda na nieruszony ? wielka mi filozofia zdemontować kata i wepchać przecinak z jednej str i puknąć z 3 razy młotkiem żeby porcelana czy co to tam było się pokruszyła....

Post autor: **noc** » 6 lip 2012, o 21:10

Panowie, o czym rozmowa.Po nas ma zostać dla naszych dzieci pustynia.Wycinanie katalizatora, świetlówki w koszu na śmieci.
Katalizator ma być zamontowany nowy oryginalny.
Jeżeli kogoś nie stać na jazdę MB niech kupi Tatę.

Masioe · Post autor: **Masioe** » 6 lip 2012, o 21:20

Nawet jakbym miał maybaha albo coś innego i po gwarancji , a jakiś śmieszny kat miałby mnie kosztować kilka tys zł to zrobiłbym to samo.... nie rocie z MB niewiadomo jakiego cuda.... dla mnie to po prostu AUTO jak każde inne....bez obrazy panowie ale ja w swojego "robura" największą inwestycjąjaka planuję zrobić to nowy lakier i ew naprawy np maglownicy i pompy wspomagania....reszta.... jak się zepsuje to się naprawi....jeśli się będzie opłacało....

wasiliew · Post autor: **wasiliew** » 6 lip 2012, o 21:25

noc pisze:Katalizator ma być zamontowany nowy oryginalny.

noc, mając R170 zamontowałbyś kata z ASO za 4,742.28 zł ?

Post autor: **noc** » 6 lip 2012, o 21:33

Dlatego nie jeżdżę R170, na utrzymanie takiej MB mnie nie stać.

PS Mam inne wydatki.Np: Dobry szpital dla chorej mamy.
A jak przyjdzie kryzys to wsiądę na rower.
Temat "Postaw się i zastaw się" jest mi obcy.

wasiliew · Post autor: **wasiliew** » 6 lip 2012, o 21:43

noc pisze:Dlatego nie jeżdżę R170, na utrzymanie takiej MB mnie nie stać.

PS Mam inne wydatki.Np: Dobry szpital dla chorej mamy.
A jak przyjdzie kryzys to wsiądę na rower.
Temat "Postaw się i zastaw się" jest mi obcy.

Do 320 cdi kat kosztuje 3,712.38 zł, różnica niewielka

Post autor: **noc** » 6 lip 2012, o 21:55

Masz Kolego kłopot, ja go fabrycznie nie posiadam.

avandgarde · Post autor: **avandgarde** » 6 lip 2012, o 22:15

Masioe pisze:
avandgarde pisze:
Masioe pisze:Mój sposób był szybszy i jednorazowy..... stary sposób "młotek i przecinak".... wywaliłem wszystko z tej puchy i nic się już nie zapcha a auto jeździ jak wcześniej
Robię to w taki sposób że nawet nie widać że kat był ruszany.
a Czy ja wspomniałem że mój nie wygląda na nieruszony ? wielka mi filozofia zdemontować kata i wepchać przecinak z jednej str i puknąć z 3 razy młotkiem żeby porcelana czy co to tam było się pokruszyła....

Niestety nie trafiłeś.

Masioe · Post autor: **Masioe** » 14 kwie 2013, o 14:24

Co do tych katów.... u mnie jest tylko jeden czy 2 ?:| bo nie wiem co to za pucha na wysokości przednich foteli.... to też kat czy środkowy tłumik ?:|

a i jakie "fi" ma otwór wewnętrzny "wlotowy" w katalizatorze który wychodzi z turbo i otwór "wylotowy" z kata ?

Co z katalizatorem ?

Kto jest online