Jazda w210 2.2d czy da radę??

Paliwa alternatywne - gaz, oleje, oraz instalacje zasilające i wszystko co z tym związane.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Na czym jeździliście?

olej napędowy
10
83%
olej przepalony tzw. fryty
0
Brak głosów
olej roślinny
2
17%
 
Liczba głosów: 12
UgaBuga
Posty: 3
Rejestracja: 9 gru 2014, o 00:22
Lokalizacja: Zgierz/Łódź

Jazda w210 2.2d czy da radę??

Post autor: UgaBuga »

Witam jak myślicie czy w210 2.2d 95km na pompie bosha uciągnie na oleju przepalonym tzw. frytach, roślinnym czy oleju opałowy? Bo mam dylemat ponieważ mam wszystkich tych wynalazków pod dostatkiem i zastanawiam się czy to wlewać do autka.
Ostatnio zmieniony 9 gru 2014, o 22:47 przez UgaBuga, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kajtek1
Posty: 3096
Rejestracja: 2 lip 2013, o 19:01
Lokalizacja: rynsztoki SFrancisco

Post autor: Kajtek1 »

Przepalony olej od frytek jest w Polsce pod dostatkiem?
Wszystke diesle MB majace pompy wtryskowe chodza na oleju jadalnym bez problemu jak jest cieplo.
Znam goscia ktory to robil w Szkocji caly rok naokolo, ale zdaje sie ze podgrzewanie oleju wychodzilo mu bokiem i opatentowal on jakas mixture, podobna do bio ktora moze jezdzic niezaleznie od sezonu i nie wymaga 2 zbiornikow.
dzwilu
VIP
Posty: 542
Rejestracja: 7 sie 2010, o 17:27
Lokalizacja: Białystok

Re: Jazda w210 2.2d czy da radę??

Post autor: dzwilu »

UgaBuga pisze:Witam jak myślicie czy w210 2.2d 95km na pompie bosha uciągnie na oleju przepalonym tzw. frytach, roślinnym czy oleju napędowym? Bo mam dylemat ponieważ mam wszystkich tych wynalazków pod dostatkiem i zastanawiam się czy to wlewać do autka.
Zmieszaj wszystko razem, nasikaj do baku (mocz jako katalizator) i jazda! :wstyd:
Było W210 2.2D, 2,2CDI Jest E270 CDI WDB2110161A032937
yellowstone2012
Posty: 1388
Rejestracja: 10 gru 2012, o 12:14
Lokalizacja: Łódź

Post autor: yellowstone2012 »

Przy cenie ON 4.62 radzę skontaktować się z najbliższym lekarzem psychiatrą lub farmaceutą. Chyba, że pracujesz w McDonaldzie to zmienia postać rzeczy...
qoompel
Doradca
Posty: 3888
Rejestracja: 7 mar 2009, o 07:46
Lokalizacja: Chrząszczyrzewoszyce

Post autor: qoompel »

UgaBuga pisze: na oleju przepalonym tzw. frytach, roślinnym czy oleju napędowym
A nie chodziło Ci o opałowy? ;)

dzwilu, yellowstone2012, dlaczego się czepiacie? Jeśli chłopak chce kombinować, to niech to robi ;)

UgaBuga, powinno to jakoś jeździć. Pytanie tylko: jak długo?
Szukasz pomocy? Pisz poprawnie!

Obrazek
Awatar użytkownika
Bandit120080
Posty: 1160
Rejestracja: 21 wrz 2010, o 15:53
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Bandit120080 »

Wiem, że niektóre W210 z silnikiem 2.2D mogą jeździć na oleju roślinnym (w rozkodowanym Vinie to brzmi estry paliw roślinnych) może spróbuj rozkodować swój Vin i niech ktoś kumaty się wypowie na czym polega to przystosowanie.
W210 E220 Sedan
VW Jetta VI 2.0 TDI
Skoda Fabia Monte Carlo
Suzuki Bandit GSF 1200N
BMW R1200C
SHL M11W
Awatar użytkownika
ayreon
Posty: 556
Rejestracja: 9 lut 2013, o 17:47
Lokalizacja: Tczew

Post autor: ayreon »

Pisze, że ma Boscha, więc VIN wiele nie pomoże.

Mechaniczna pompa Boscha przepchnie i przetrawi wszystko, co jest w miarę tłuste i czyste. Jak masz zdrowe wtryski i kompresję, to będzie całkiem ładnie chodził, bez dymu i problemów z paleniem.
Jakbyś miał Lucasa, to co innego, bo delikatniejsze od niego to chyba tylko CDI jest... Ja do swojego nawet nie próbuję lać żadnych mikstur, póki działa, to niech działa ;)

Latem możesz lać oleje roślinne prawie bez ograniczeń, ewentualnie lekko mieszać z ON czy czymś tam bardziej palnym. Tylko lejąc olej z odzysku musisz go jakoś filtrować przed wlaniem, inaczej będziesz non stop wymieniał filtry i czyścił zbiornik z mułu.

Ale na zimę musisz liczyć się z tym, że to strasznie gęstnieje, kiepsko się rozpyla i ma dużo wyższą temperaturę zapłonu. Więc co najwyżej dolewka roślinnego do ON, żeby odpalał bez problemu i kisiel w zbiorniku się nie zrobił.


No i nie zapomnij odprowadzić odpowiedniej akcyzy od tych paliw :hyhy: :hyhy:
W210 220D Classic '96 Obrazek
W201 2.5 TD ex
perzu126
Posty: 517
Rejestracja: 29 lip 2014, o 01:16
Lokalizacja: Perzów

Post autor: perzu126 »

Ani dzień dobry, ani... Tak wpadasz i z grubej rury odrazu :zalamany:
Myslę, że da radę, w koncu jakis czas temu mozna było kupić ester roślinny na stacji Bliska. Moje w123 kiepsko na tym chodziło: słaby i litr więcej na 100km. Przy cenie niższej i o może 30gr na litrze, wcale nieopłacalne :zdegustowany: Tu bedzie podobnie, ale jesli masz gratis to czemu nie, ale nie zimą jak koledzy pisali
C220D WDB2021211A313360
Obrazek
A208 CLK 200Kompressor
Forum W202
Star Diagnosis, okolice Kępna
yellowstone2012
Posty: 1388
Rejestracja: 10 gru 2012, o 12:14
Lokalizacja: Łódź

Post autor: yellowstone2012 »

My tamtej jesieni (temperatury >10 st. C ) z kolegą laliśmy bezpośrednio do zbiornika paliwa olej roślinny z Biedronki do Audi 80 1.6 D z 1980 roku. Olej wtedy w biedronce kosztował trochę poniżej 20 zł. za 5 litrów, a więc około 3.90 za litr przy cenie ON ok. 5.30l. Audi zawsze po wlaniu oleju (zabieg ten robiliśmy 4-5) po przejechaniu 500-1000m gasło i trzeba było odpalić je z holu czy popychu i dalej już szło, jednak spalanie oleju rzepakowego było wyższe niż napędowego i tyle co się napchaliśmy tego auta to cała zabawa mijała się z celem

[ Dodano: 2014-12-09, 19:39 ]
Poza tym punkty gastronomiczne chyba muszą mieć umowę z firmami utylizującymi zużyty olej roślinny i nie wiem jakie masz dojście do tego oleju, ale wątpię żebyś kołował go więcej niż 20 litrów miesięcznie.
Jest jeszcze jedna sprawa. Stać Cię na Mercedesa, to niech też będzie stać Cię na tankowanie lub niezwłocznie skontaktować się z najbliższym lekarzem psychiatrą lub farmaceutą bądź przesiąść się na rower czy Tico w gazie.
fajneksywysazaj
Posty: 1004
Rejestracja: 25 lip 2010, o 23:28
Lokalizacja: NOS,ZSZ

Post autor: fajneksywysazaj »

yellowstone2012 pisze:Stać Cię na Mercedesa
a co to jest jakaś najnowsza E klasa? najtańszy "jeżdżący" na różnych alledrogach czy innych portalach kosztuje 2000 zł,więc troszkę ten tekst nie pasuje chyba :rotfl:
KIA Sedona 2006 3.8 LPG
UgaBuga
Posty: 3
Rejestracja: 9 gru 2014, o 00:22
Lokalizacja: Zgierz/Łódź

Post autor: UgaBuga »

perzu126 pisze:Ani dzień dobry, ani... Tak wpadasz i z grubej rury odrazu :zalamany:
Myslę, że da radę, w koncu jakis czas temu mozna było kupić ester roślinny na stacji Bliska. Moje w123 kiepsko na tym chodziło: słaby i litr więcej na 100km. Przy cenie niższej i o może 30gr na litrze, wcale nieopłacalne :zdegustowany: Tu bedzie podobnie, ale jesli masz gratis to czemu nie, ale nie zimą jak koledzy pisali
Sorry ale przywitałem się czytaj troszkę więcej.
Awatar użytkownika
Kajtek1
Posty: 3096
Rejestracja: 2 lip 2013, o 19:01
Lokalizacja: rynsztoki SFrancisco

Post autor: Kajtek1 »

Kalifornia jest duzo cieplejsza niz Polska i jest tu spora liczba MB jezdzacych na oleju, ale nikt nie leje go bezposrednio do baku.
Faktem jest ze znalezc kumpli do pchania jest tu duzo ciezej :hyhy:
Interesowalem sie kiedys tematem.
Instalacja oleju jadalnego do diesla jest w przyblizeniu podobna do instalacji propanu do benzyniakow.
2 zbiorniki, instalacja podgrzewania, komputerowe albo reczne przelaczanie. Koszt fabryczny dobrej instalacji to $7000
Do tego w odroznieniu od propanu, z dieslem musisz na kilka minut przed zgaszeniem pamietac o przelaczeniu z oleju jadalnego na ON bo Ci potem nie zapali.
Duzo popularniejsza jest produkcja bio, bo to nie zawiele kosztuje a upraszcza cala sprawe uzywania.
Glowny problem z olejem z frytkownic to to ze musi on odstac swoje zanim mozesz filtrowac.
To oznacza beczki stojace w garazu, czy w ogrodku, smrod, zagrozenie pozarowe itp itd.
Ja akurat mam miejsce na takie instalacje, ale przy domu malo jezdze, a tankowanie/uzywanie wlasnego bio w trasie odpada. Do tego localne McD chca za zuzyty olej frytkowy ok 25% ceny ON ze stacji.
Suma, sumarum stwierdzilem ze robie pieniadze na tyle roznych sposobow ze pora dac innym na tym zarobic.
Ostatnio zmieniony 9 gru 2014, o 22:47 przez Kajtek1, łącznie zmieniany 1 raz.
UgaBuga
Posty: 3
Rejestracja: 9 gru 2014, o 00:22
Lokalizacja: Zgierz/Łódź

Post autor: UgaBuga »

yellowstone2012 pisze:My tamtej jesieni (temperatury >10 st. C ) z kolegą laliśmy bezpośrednio do zbiornika paliwa olej roślinny z Biedronki do Audi 80 1.6 D z 1980 roku. Olej wtedy w biedronce kosztował trochę poniżej 20 zł. za 5 litrów, a więc około 3.90 za litr przy cenie ON ok. 5.30l. Audi zawsze po wlaniu oleju (zabieg ten robiliśmy 4-5) po przejechaniu 500-1000m gasło i trzeba było odpalić je z holu czy popychu i dalej już szło, jednak spalanie oleju rzepakowego było wyższe niż napędowego i tyle co się napchaliśmy tego auta to cała zabawa mijała się z celem

[ Dodano: 2014-12-09, 19:39 ]
Poza tym punkty gastronomiczne chyba muszą mieć umowę z firmami utylizującymi zużyty olej roślinny i nie wiem jakie masz dojście do tego oleju, ale wątpię żebyś kołował go więcej niż 20 litrów miesięcznie.
Jest jeszcze jedna sprawa. Stać Cię na Mercedesa, to niech też będzie stać Cię na tankowanie lub niezwłocznie skontaktować się z najbliższym lekarzem psychiatrą lub farmaceutą bądź przesiąść się na rower czy Tico w gazie.
tak się składa że mam dużo dużo więcej :) i to było tylko moje pytanie z ciekawości i swoje propozycję możesz przenieść do swojego prywatnego życia

[ Dodano: 2014-12-09, 22:46 ]
yellowstone2012 pisze:Przy cenie ON 4.62 radzę skontaktować się z najbliższym lekarzem psychiatrą lub farmaceutą. Chyba, że pracujesz w McDonaldzie to zmienia postać rzeczy...
Niestety nie pracuję w Mc bo wtedy był bym gruby i miał więcej oleju w sobie niż na jazdę na nim o ile go wleje bo jak na razie ON jest tanie ale nikt nie wie jak długo.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości