Duże ciśnienie w zbiorniku paliwa
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
W silnikach benzynowych MB zastosował specjalny zaworek regulujacy ciśnienie w baku paliwa. Opisywałem to już gdzieś na forum. Teraz jestem w pracy, jak wróce to opisze dokładniej.
[ Dodano: 2013-10-02, 11:50 ]
ok, znalazłem, zaworek o który pytał Myski
viewtopic.php?p=246086&highlight=#246086
[ Dodano: 2013-10-02, 11:50 ]
ok, znalazłem, zaworek o który pytał Myski
viewtopic.php?p=246086&highlight=#246086
Jest: W210 kombi, 2.0 benzyna WDB2102351A959463
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
Aaaaaaa.... no widzisz. Modrego to i dobrze posłuchać.
A gdzie on się dokładnie znajduje w komorze ?
Gdzie go szukać ?
A gdzie on się dokładnie znajduje w komorze ?
Gdzie go szukać ?
nasze-auta-f43/v-klass-wakacjowoz-projekt-t40065.html
VIN: VSA63827413183198
VIN: VSA63827413183198
Powinien być gdzieś w lewym nadkolu, nie mam benzyniaka więc nie wiem dokładnie tutaj masz schemat:
http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=10354
a tutaj zbiór wątków z tym układem:
https://www.google.pl/search?q=zaw%C3%B ... &lr=&hl=pl
http://www.w202.pl/viewtopic.php?t=10354
a tutaj zbiór wątków z tym układem:
https://www.google.pl/search?q=zaw%C3%B ... &lr=&hl=pl
Jest: W210 kombi, 2.0 benzyna WDB2102351A959463
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
Był: S-klasa, W220 S320 CDI 2001.
Był: E-klasa, W210, 2.9TD, Avantgarde, sedan.
Opiszę to możliwie krótko.
Od momentu pojawienia się systemu OBD (On-Board Diagnositcs; Kalifornia, rok 1996) zaczęto wymagać od producentów samochodów osobowych zakładanie systemów eliminujących, a dokładnie zmniejszających emisję zanieczyszczeń do środowiska.
W celu zapobiegania wysokim emisjom spalin zaczęto stosować układy z sondą lambda, katalizatory, filtry cząstek stałych DPF, a już niedługo GPF i inne różne takie rzeczy, które są wymyślane głównie po to by rynek nie opanowały tylko coraz mocniejsze i coraz większe samochody...
Niestety jak dobrze pamiętam z literatury, to Mercedes zrezygnował z otwartych zbiorników paliwa już w latach 60. na rzecz zbiorników z węglem aktywowanym.
Samochód to nie tylko spalanie ale także parowanie.
Obecnie ten system wchodzi w skład układu EOBD (OBD-II) i nosi nazwę EVAP od słowa evaporate = parować.
Jego konstrukcja wygląda mniej więcej tak:
- kilka węży
- elektrozawór sterowany sterownikiem silnika
- puszka z filtrem węglowym
- szczelny zbiornik, najlepiej z tworzywa sztucznego
- korek bez zaworu.
Sterownik silnika cyklicznie, co jakiś czas otwiera i zamyka elektrozawór połączony wężem między puszką z filtrem z węglem a przepustnicą silnika (lub kolektorem ssącym w przypadku silników ZS).
Podciśnienie powstałe w zbiorniku jest rzeczą dobrą i naturalną.
Na dobrą sprawę nie ma możliwości, żeby tam powstało nadciśnienie, bo ani nie przybywa paliwa, ani nikt nie pompuje powietrza do zbiornika.
Syk przy odkręcaniu korka to normalne zajwisko powstałe w przepływie powietrza przez niewielki przekrój, a powstały "w wyniku" smród spalin to oczywiście nie wypchane paliwo przez nadcisnienie tylko lotne węglowodory nazwane lekkimi lub aromatycznymi, które powinny zostać spalone przez silnik a zostały uwolnione do atmosfery.
Od momentu pojawienia się systemu OBD (On-Board Diagnositcs; Kalifornia, rok 1996) zaczęto wymagać od producentów samochodów osobowych zakładanie systemów eliminujących, a dokładnie zmniejszających emisję zanieczyszczeń do środowiska.
W celu zapobiegania wysokim emisjom spalin zaczęto stosować układy z sondą lambda, katalizatory, filtry cząstek stałych DPF, a już niedługo GPF i inne różne takie rzeczy, które są wymyślane głównie po to by rynek nie opanowały tylko coraz mocniejsze i coraz większe samochody...
Niestety jak dobrze pamiętam z literatury, to Mercedes zrezygnował z otwartych zbiorników paliwa już w latach 60. na rzecz zbiorników z węglem aktywowanym.
Samochód to nie tylko spalanie ale także parowanie.
Obecnie ten system wchodzi w skład układu EOBD (OBD-II) i nosi nazwę EVAP od słowa evaporate = parować.
Jego konstrukcja wygląda mniej więcej tak:
- kilka węży
- elektrozawór sterowany sterownikiem silnika
- puszka z filtrem węglowym
- szczelny zbiornik, najlepiej z tworzywa sztucznego
- korek bez zaworu.
Sterownik silnika cyklicznie, co jakiś czas otwiera i zamyka elektrozawór połączony wężem między puszką z filtrem z węglem a przepustnicą silnika (lub kolektorem ssącym w przypadku silników ZS).
Podciśnienie powstałe w zbiorniku jest rzeczą dobrą i naturalną.
Na dobrą sprawę nie ma możliwości, żeby tam powstało nadciśnienie, bo ani nie przybywa paliwa, ani nikt nie pompuje powietrza do zbiornika.
Syk przy odkręcaniu korka to normalne zajwisko powstałe w przepływie powietrza przez niewielki przekrój, a powstały "w wyniku" smród spalin to oczywiście nie wypchane paliwo przez nadcisnienie tylko lotne węglowodory nazwane lekkimi lub aromatycznymi, które powinny zostać spalone przez silnik a zostały uwolnione do atmosfery.
208.348 2001 + LPG
210.063 1998 + LPG
210.065 1997 + LPG
202.020 1998
ex: 202.018 1997, A6 4B5 1998 + LPG, 202.078 1998, 208.347 1997 + LPG, 202.078 1998 + LPG, 202.020 1995 + LPG, 210.061 1999 + LPG, 202.086 1998, 202.085 1999 + LPG
210.063 1998 + LPG
210.065 1997 + LPG
202.020 1998
ex: 202.018 1997, A6 4B5 1998 + LPG, 202.078 1998, 208.347 1997 + LPG, 202.078 1998 + LPG, 202.020 1995 + LPG, 210.061 1999 + LPG, 202.086 1998, 202.085 1999 + LPG
Witajcie łyczki! Prawił będę:
1. W benzyniaku nadciśnienie w zbiorniku to normalka ale:
--zbiornik hermetyczny lekko spuchnie i na tym sie skończy
--nie będzie strat przez parowanie a latem mogą być znaczne
--każdy korek musi miec zawór bezpieczeństwa na okoliczność pożaru auta, wówczas ulatniające sie opary moga sie zajarac i niech sie palą, ale nie wydupcy jak na amerykanckich filmach!!
--ingerencja wiertarka w korek uszkodzi jednocześnie kieszen delikwenta, ale można z tym żyć.
--lekkie nadciśnienie jest korzystne gdyz nie dopuści zasysu wilgotnego powietrza do zbiornika a to = kondensacja wody w zbiorniku!!!!!!!!
--zwiększone ciśnienie wilgotnego powietrza powoduje wytrącenie zeń wody !
Wykład o dieslach jak który flaszke postawi! Hej!
1. W benzyniaku nadciśnienie w zbiorniku to normalka ale:
--zbiornik hermetyczny lekko spuchnie i na tym sie skończy
--nie będzie strat przez parowanie a latem mogą być znaczne
--każdy korek musi miec zawór bezpieczeństwa na okoliczność pożaru auta, wówczas ulatniające sie opary moga sie zajarac i niech sie palą, ale nie wydupcy jak na amerykanckich filmach!!
--ingerencja wiertarka w korek uszkodzi jednocześnie kieszen delikwenta, ale można z tym żyć.
--lekkie nadciśnienie jest korzystne gdyz nie dopuści zasysu wilgotnego powietrza do zbiornika a to = kondensacja wody w zbiorniku!!!!!!!!
--zwiększone ciśnienie wilgotnego powietrza powoduje wytrącenie zeń wody !
Wykład o dieslach jak który flaszke postawi! Hej!
Ważne jest aby jechać ! Niech pełny wtrysk będzie z wami!! E300 TD aftomat 1998 Classic
licznik: zostało niewiele do 400 !!
Stalówka S320/2004
licznik: zostało niewiele do 400 !!
Stalówka S320/2004
Oj tam, oj tam tam, kurierem wyslesz; jakby tak niemieckim sznapsem poczestowac pania Mercedes, to i cisnienie by sie jej uregulowalo
210 E300TD rok 98 - USA (WDBJF25F6WA492241)
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=MsIFyov ... e=youtu.be
Skąd nadciśnienie w zbiorniku?baca pisze:1. W benzyniaku nadciśnienie w zbiorniku to normalka ale:
Masz Kollege, może pomoże.
208.348 2001 + LPG
210.063 1998 + LPG
210.065 1997 + LPG
202.020 1998
ex: 202.018 1997, A6 4B5 1998 + LPG, 202.078 1998, 208.347 1997 + LPG, 202.078 1998 + LPG, 202.020 1995 + LPG, 210.061 1999 + LPG, 202.086 1998, 202.085 1999 + LPG
210.063 1998 + LPG
210.065 1997 + LPG
202.020 1998
ex: 202.018 1997, A6 4B5 1998 + LPG, 202.078 1998, 208.347 1997 + LPG, 202.078 1998 + LPG, 202.020 1995 + LPG, 210.061 1999 + LPG, 202.086 1998, 202.085 1999 + LPG
Ot, łyczki, tylko jeden ma gest!
Każdy płyn paruje i jest pojęcie ciśnienie par własnych czy jakos tak. Inne ma woda, spiryt, benzyna, eter, olej do głowy , nitro. Im cieplej tym wyższe i produkowane jest przez powierzchnie czynną płynu non stop.
W temp. pokojowej woda daje małe ciśnienie, ale w temp. 80 stC juz znacznie wyższe.
A spirytus w tej temp. to juz odparował.
W skrócie: zostaw flaszkę gorzały bez zakrętki na tydzień a zostanie kilkuprocentowa breja nie do wypicia!!
A że gorzały żal to postaw flaszke benzyny na 2 tygodnie to wyparuje bezgłośnie zostawiając jakis syf na dnie.
Zostaw zbiornik paliwa w benzyniaku bez korka albo z dziurką to w roku stracisz przez stałe parowanie kilkanaście litrów. I nie bądźcie głąby i z fizyką nie dyskutujcie.
W skali roku w Europie ---fiu fiu --- bo były by wagony benzyny.
Jedynie olej do głowy nie paruje i jak raz do głowy trafi to sie jest mądrym do końc a życia.
Choc niektórzy twierdzą że nie zawsze, ale to zgryźliwcy są i szuje .
Poniewaz flaszki nie dostałem na wykład o ON poczekacie nieco az sie wnerwię i zrobie to co mój dziadek w 1934 roku!!
Hej!
Benzyna zimą tez paruje.
Każdy płyn paruje i jest pojęcie ciśnienie par własnych czy jakos tak. Inne ma woda, spiryt, benzyna, eter, olej do głowy , nitro. Im cieplej tym wyższe i produkowane jest przez powierzchnie czynną płynu non stop.
W temp. pokojowej woda daje małe ciśnienie, ale w temp. 80 stC juz znacznie wyższe.
A spirytus w tej temp. to juz odparował.
W skrócie: zostaw flaszkę gorzały bez zakrętki na tydzień a zostanie kilkuprocentowa breja nie do wypicia!!
A że gorzały żal to postaw flaszke benzyny na 2 tygodnie to wyparuje bezgłośnie zostawiając jakis syf na dnie.
Zostaw zbiornik paliwa w benzyniaku bez korka albo z dziurką to w roku stracisz przez stałe parowanie kilkanaście litrów. I nie bądźcie głąby i z fizyką nie dyskutujcie.
W skali roku w Europie ---fiu fiu --- bo były by wagony benzyny.
Jedynie olej do głowy nie paruje i jak raz do głowy trafi to sie jest mądrym do końc a życia.
Choc niektórzy twierdzą że nie zawsze, ale to zgryźliwcy są i szuje .
Poniewaz flaszki nie dostałem na wykład o ON poczekacie nieco az sie wnerwię i zrobie to co mój dziadek w 1934 roku!!
Hej!
Benzyna zimą tez paruje.
Ważne jest aby jechać ! Niech pełny wtrysk będzie z wami!! E300 TD aftomat 1998 Classic
licznik: zostało niewiele do 400 !!
Stalówka S320/2004
licznik: zostało niewiele do 400 !!
Stalówka S320/2004
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości