Wejście do muzeum MB http://www.mercedes-benz-classic.com/

noc pisze:Wejście do muzeum MB http://www.mercedes-benz-classic.com/

Wybieram się tam i wybieram i wybrać nie mogę :-)

Pamiętam jak powaliło mnie "na cycki" Muzeum Techniki w Berlinie, mimo, że wystawa samochodów była (i jest) nieczynna 8-)

Pozdrawiam,

nonmaximus

zorganiziwac jakis wspolny wypad do muzeum moze

Wspólny wypad, jestem ZA.

Bylem kiedys w muzeum mercedesa w starej siedzibie, na terenie fabryki, podwozil tam darmowy autobus. Wspomnienia bezcenne. Chetnie nowe muzeum bym zobaczyl, a jeszcze lepiej pojechal na swiatowy zlot zabytkowych mercedesow - chyba odbywa sie na terenie Austrii.

Witajcie,
bardzo chętnie wybrałbym się na wycieczke do Niemiec swoją 190tką, jak koledzy z klubu:
http://www.youtube.com/watch?v=hM4mKZ3T-Pc
http://www.youtube.com/watch?v=ZgLM31LI ... re=related


Czy ktoś już był tam? Ew. też ma w planach? Oczywiscie grupą byłoby raźniej i bezpieczniej.

Pozdr

ja jestem bardzo chetny i z mojego miasta ruszylyby conajmniej 3 gwiazdy

Hejeczka ;-)

Polecam serdecznie taką wycieczkę- ja byłam właśnie z ekipą MCP (w drodze na Hocka... czyli szaleństwo na Hockenheimringu :mrgreen: ) i szalenie mi się podobało. Spędziliśmy tam kilka godzin (jak dla mnie za mało- czuję niedosyt :-D), bo mieliśmy również w planach odwiedziny w muzeum Porsche...ale to już nie było to.

Muzeum MB jest miejscem magicznym, tam zanika poczucie czasu...a człowiek wędruje niczym zauroczony powabami gwiazdeczek ślicznych :-) Ja na pewno tam wrócę, mam nadzieję nie raz jeszcze i namawiam do takiej wyprawy każdego!

Pozdro, Sali :-)

Myślę, że może uda się cos wykombinować w nadchodzącym roku, przydałby się jakis mentor , który juz przedarł się przez szlaki

a pi razy drzwi jak koszty wyszły?

Kurcze ja też ostatnio chciałem zakładać taki temat kto by był chętny odwiedzić muzeum MB. Cena biletu jest śmieszna bo 8 euro za cały dzień zwiedzania.
cennik

Ile to jest kilometrow ??od granicy np. w swiecku??

Kalkulacja kosztów dla samej wyprawy do Muzeum wyglądałaby mniej więcej tak:

1. Bierzesz i wpisujesz swoją trasę do NAVTEQ (takie cóś w googlach możesz znaleźć, jak chcesz pi razy drzwi odległość znać do jakiegoś miejsca w Europie ;-))- ja wpisałam Katowice- Stuttgart i wyszło mi 944.13 km... czyli bierzemy okrągłe tysiąc do rachunków, bo zawsze się zdarzy jakiś objazd itp. czyli tysiąc km razy dwa (bo trzeba wrócić przecież stamtąd, mimo że kusiłoby zostać na zawsze :-D) i mamy 2 tys kilometrów do zrobienia.

2. 2.000 dzielisz przez 100 i masz piękny wskaźnik '20', który to wskaźnik mnożysz przez spalanie Twojego auta- w moim przypadku 20 x 6 litrów= 120 litrów ON (Perełka w trasie bierze mniej, ale zawsze liczę wersję pesymistyczną) i mnożysz przez aktualną cenę ON w Niemcowni (znaleźć możesz np. na e-petrol.pl). Dzisiejsza cena to 5,14 pln za litr, więc pomnożyłabym przez 5,20 bo wiadomo jaka cena jest dziś i oczywiście przed samą granicą lejemy do pełna na stacji.... a wiadomo, że cena paliwa przy autostradzie może sprawić nam szybszy oddech etc. :mrgreen:
Tak więc: 120 litrów x 5.20 = 624 zł, czyli masz mniej więcej pojęcie ile pieniążków na paliwo zejdzie- teraz zależy ile osób do auta wsadzisz- moją 190tką to jest wygodnie w 2 osoby jechać, bo więcej osób powoduje efekt "śledzi w beczce" :mrgreen:

Przykładowo dla W124 kombi bierzemy 20 x 10 litrów (wersja bardzo pesymistyczna zakładająca gaz do dechy na autobahnie :-D oparta na spalaniu kombiacza mojego taty) i mamy 200 litrów x 5.20 = 1040 zł, co wydaje się być porażające, ale dzielisz przez 4 osoby i już nie jest tak źle :-P bo wychodzi 'zaledwie' 260 zł od łebka, czyli taniej niż 190tką, no i nie oszukujmy się- dużo wygodniej ;-)

3. Do paliwa doliczasz sobie ceny biletów- Muzeum MB plus Muzeum Porsche jeśli masz ochotę, bierzesz dodatkową kasę na jakiś drobiazg w sklepiku muzeum (model Twojego autka, czy jakąś drobnostkę... jeśli chcesz) no i kasę na nocleg w hotelu.... Bo przecież nie będziesz koczować w centrum miasta w aucie. :-P Ja płaciłam 32 euro z tego co pamiętam, za nocleg ze śniadaniem w bardzo przyjemnym hoteliku w Stuttgarcie w maju tego roku. No i jeszcze kasiurka na jedzonko, jakąś kawkę w podróży- chyba, że bierzesz całą 'wałówę' ze sobą i nic na miejscu w Niemcowni już nie kupujesz- też się da :-)


Powiem szczerze, że ten zlot z MCP- czyli trasa do Stuttgartu, by odwiedzić Muzeum MB i Porsche przy okazji, potem do Hockenheim- by szaleć na torze (a w trakcie podróży wizyta u jednego z najgenialniejszych mechaników od rarytasów MB w Niemcowni-czyli Team Stadler Motorsport) wyszedł mnie taniej niż niejeden zlot w Polsce, na którym byłam... no i nie ma co czarować- jest moim 'topowym' zlotem zdecydowanie wśród tych, na których byłam w ogóle :-P

A do Muzeum pojadę na pewno nie raz i nie dwa, żeby sycić oczy całym bogactwem zebranych tam aut i nie tylko :mrgreen:

Pozdro, Sali ;-)

Jeśli chodzi o wyznaczanie trasy jest jeszcze stronka http://www.dojazd.org/ łatwa w obsłudze.

Bylem kiedys w MB Museum, ale to bylo pare lat temu gdy muzeum miescilo sie jeszcze w starej siedzibie w dosc zwyklym budynku na terenie fabryki. Generalnie wejscie bylo darmowe. Przed szlabanem fabryki firmowy aurobus zabieral chetnych i podwozil pod drzwi muzeum i tak samo wywozil na zewnatrz. Nie zaskocze nikogo jak napisze ze byl to autobus marki mercedes :-)))

Eksponaty, nie ma o czym mowic - obled, do dzis mam ochote pojechac drugi raz, a tym bardziej ze jest nowa siedziba.

Co do noclegu to w Stuttgarcie byl dosc przyzwoity camping, typowo miastowy ale nie ma sie co czepiac.

Hehe podobalo mi sie wyliczenie kosztow jednego z kolegow powyzej, szczegolnie to spalanie 6 litrow. Ja moge o czyms takim pomarzyc, ja musze sie mocno nastarac zeby ponizej 10 litrow zejsc, no chyba ze tempomat i rowne 110-120km/h.