Czy takie auto ma sens.

Wszytko o Mercedesie E W210

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

pawulon.wawa
Posty: 9
Rejestracja: 15 wrz 2017, o 05:38

Czy takie auto ma sens.

Post autor: pawulon.wawa »

Witam,

zastanawiam się nad zakupem W210. Samochód nie tyle do jazdy co do przejeżdżania się, więc nie boirę pod uwagę diesla w ogóle. Najchętniej kupiłbym E430 po lifcie najlepiej super wyposażone, ale z tym jest raczej ciężko (jest teraz jeden 4Matic do sprzedania z pikującą ceną). Ponieważ samochód ma nie być do jazdy (w lato to motocyklem albo skuterem tylko się przemieszczam w zasadzie do pierwszego śniegu, a na zimę to i tak inny samochód żeby W210 nie zjadła ruda) to nie bardzo mam chęć wydawać 25 koła na kolejną nieruchomość...
Szukam w zasadzie czegoś ciekawego, z potrzeby kupienia kolejnego samochodu...

Znalazłem w necie takie ogłoszenie:

https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... z1AWi.html

niestety to nie jest ani V8, ani dobrze wyposażony, a do tego anglik....

Do zastanowienia się nad tym ogłoszeniem skłania mnie przebieg (o ile jest realny) i to co widać na zdjęciach (tapicerka jak nowa, deska i drewno piękne, pod podwoziem też). Jeżeli to taki cukierek, to może warto za niego dać 7 koła, postawić w garażu i od czasu do czasu wyskoczyć na mazury jak będzie pogoda... Nie wiem tylko czy taki "mały" silnik w takim klocku da przyjemność z jazdy...

Z drugiej strony, strony rozważam też opcję przekładki - graty nie są drogie, a w zasadzie to kupiłbym wtedy jakiegoś rozbitego europejczyka, rozebrał i na spokojnie sobie przełożył włącznie z wyposażeniem dodatkowym, automatyczną klimą i innymi bzdetami. Ścianę grodziową bym w znajomym ASO Peugeot przespawał a resztę sam zrobił. Swapowałem już E30 włącznie z przekładkami całych wiązek w aucie, dokładaniem wyposażenia elektrycznego itp).

Z trzeciej jednak strony takie auto to będzie już szczepanek z wyposażeniem niezgodnym z VIN i taki "klasyk nie koniecznie będzie zyskiwał na wartości, chociaż patrząc na ceny ładnych BMW E30 po dobrze zrobionym swapie to ceny raczej tylko do góry idą.

Tak się biję z myślami, a ponieważ nie miałem do czynienia z Mercedesem do tej pory, nie do końca wiem jak podejść do tematu. Kasa nie jest duża i szkoda trochę takiego auta żeby poszło na graty, jeżeli rzeczywiście jest w takim stanie i oryginale.

Wszystkie opinie i przemyślenia mile widziane.
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 8221
Rejestracja: 1 lis 2008, o 19:53
Lokalizacja: Warszawa Pochwały zagubione 500+

Re: Czy takie auto ma sens.

Post autor: noc »

Auto rzeczywiście w pozornie ładnym stanie.Takich "angoli" jest jednak b.dużo i z lepszym wyposażeniem.Ten chyba walony w przedni lewy błotnik i źle wykonana blacha.Tylko na jednym zdjęciu (cały bok) widać.Przodu też porządnie nie fotografowano.Wygląda na odświeżany lakier bezbarwny.
To duża wyspa, ale anglik lubi siedzieć w domu.Mercedes jest u nich autem prestiżowym więc i małe przebiegi i dobry stan.
Nie widzę tu żadnej super okazji.
Przebudowa zniszczy damę.Taki "kundel" jako zabytek będzie wart = 0.
Okazje są na miejscu.
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku naprawiam MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Znajdziecie mnie tam gdzie MB.
Awatar użytkownika
rataj_111
Posty: 490
Rejestracja: 6 cze 2015, o 12:31
Lokalizacja: KOŁO

Re: Czy takie auto ma sens.

Post autor: rataj_111 »

jak chcesz mieć klasyka to bardziej nadaje się na to clk w208, na pewno ich ceny będą wyższe niż w210 bo jest i ich po prostu dużo dużo mnie.
Ciężko znaleźć też ładą w208, ceny sensownych egzemplarzy tylko powyżej 15 000, poniżej nie warto patrzeć
pawulon.wawa
Posty: 9
Rejestracja: 15 wrz 2017, o 05:38

Re: Czy takie auto ma sens.

Post autor: pawulon.wawa »

W210 chyba mi się bardziej podoba... Taki wieloryb wielki, zwłaszcza kombi.

Zadzwoniłem do gościa, od raz zeznał że lakierował przedni błotnik i cieniował zderzak przedni, ale reszta 100% oryginał i niedotykane nic.
To nie handlarz nawet. Mówi że mieszka w UK i tam ma warsztat lakierniczy. Samochód do niego trafił do naprawy, właściciel przy wjeździe do garażu obtarł z przodu błotnik i zderzak na rogu. Okupił samochód od niego ponad dwa lata temu i naprawił dla siebie. Przywiózł do Polski żeby mieć czym jeździć jak przyjeżdża tutaj, a tak samochód w garażu stoi. Zarzeka się ze stan taki, że każdy go zaczepia i pyta czy świeżo lakierowany.
Właściciel podobno do końca w ASO go serwisował bo na klockach czy innych elementach eksploatacyjnych wszędzie znaczki mercedesa. Samochód nie przerejestrowany, bo ma na niego swoje firmowe ubezpieczenie w UK, na którym ma kilka aut.
Awatar użytkownika
rr6
Doradca
Posty: 2270
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 21:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Czy takie auto ma sens.

Post autor: rr6 »

Byłbym sceptyczny z tym, że cała reszta oryginał tylko tam gdzieś otarty. Trzeba to zawsze potwierdzić, a oględziny zacząć od spodu, jak tam jest dobrze to można dalej rozmawiać - jak źle to wartość ma taką jak części które z niego wymontujesz.

Co do "anglika" to ja bym go nie przekładał. Jak nie jest do codziennego użytku to niech zostanie jak jest, czasami można się przejechać po prawej stronie ;)

Odnośnie silnika to w sumie podstawowa jednostka w polifcie, sam jeżdżę takim (mój ma 2.6 litra, ten chyba też, nie ma VIN żeby sprawdzić, ale w 2000 roku były już chyba 2.6 a nie 2.4 - moc taka sama w każdym razie) i auto daje radę. Tyle fanu co z 3.2 czy V8 nie będzie ale zawalidroga to na pewno nie jest, ani w mieście, ani na autostradzie nie ma się czego wstydzić - utrzymanie średniej powyżej 140km/h nie stanowi problemu nawet na naszych autostradach pełnych wyprzedzających się ciężarówek, a dwójka z przodu (oczywiście tylko na autobahnie ;) ) wysiłku też nie wymaga, choć powyżej 160 jest już głośno jak na Mercedesa. Za to wyprzedzanie na drogach jedno jezdniowych i tak nie będzie w angliku Twoim ulubionym zajęciem, nawet jak być miał tam E55 ;)

Wadą tego silnika jest dość krótkie przełożenie mostu w związku z czym obroty przy większych prędkościach są dość wysokie (co odbija się na komforcie i zużyciu paliwa, ale za to auto jak na tą moc jest nadal dynamiczne).

Podsumowując - zobacz auto od spodu i potem dopiero zastanawiaj się dalej. Potarguj się, jak gość chce się pozbyć to może jeszcze sporo zejdzie. Generalnie warto pamiętać, że jest to praktycznie samochód niesprzedawalny w normalnych pieniądzach więc będzie miał u Ciebie dożywocie.
Awatar użytkownika
bartek4334
Doradca
Posty: 2054
Rejestracja: 25 cze 2009, o 13:21
Lokalizacja: Kamień Pom./Szczecin

Re: Czy takie auto ma sens.

Post autor: bartek4334 »

Panowie trochę sceptycznie podchodzą do tematu. Podstawą to ocenić auto na żywo.
Druga sprawa to anglik i przekładka, dodatkowe wyposażenie itd. to działa na minus dla tego auta. Wielkie przeciwieństwo BMW :)
Jeśli rzeczywiscie chcesz auta, które będzie zyskiwało na wartości to na pewno nie W210 i tego już nie zmienisz :/
Jedynie możesz mieć coś takiego dla siebie.
No a osobiście wolałbym auto z większym przebiegiem, ale Europejczyka. Na spokojnie poszukać czegoś z większym silnikiem jeśli raz na kiedyś masz chęć poszaleć. Dodatkowo również wolałbym lekko zaniedbane auto, nawet takie, które musiałbym odmalować odświeżyć w środku, ale z silnikiem takim jak chcę, z wyposażeniem przynajmniej średnim i zrobić je pod siebie.
Ex 300TD 270CDI
W210 320CDI WDB2100261B447360
SPRINTER 213CDI
Opony, felgi nowe i używane
http://moto.allegro.pl/listing/user.php?us_id=6545407
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=27177185
maskek
Posty: 180
Rejestracja: 22 cze 2014, o 02:31
Lokalizacja: wwa

Re: Czy takie auto ma sens.

Post autor: maskek »

Wygląda tak ładnie, że aż za ładnie, a jeśli auto ma być na weekendy to jednak Poszedł bym w stronę v8. Radość zjazdy, szczególnie po za miastem, nieopisana. 160 na szafie A w środku w ogóle nie słychać silnika, obroty 3000, spalanie akceptowalne.
Awatar użytkownika
noc
Ekspert
Posty: 8221
Rejestracja: 1 lis 2008, o 19:53
Lokalizacja: Warszawa Pochwały zagubione 500+

Re: Czy takie auto ma sens.

Post autor: noc »

maskek pisze:Wygląda tak ładnie, że aż za ładnie, a jeśli auto ma być na weekendy to jednak Poszedł bym w stronę v8. Radość zjazdy, szczególnie po za miastem, nieopisana. 160 na szafie A w środku w ogóle nie słychać silnika, obroty 3000, spalanie akceptowalne.
I tu może być nawet z wysp Bahama.Popieram V8, a jak się trafi to i więcej.Takim można raz w miesiącu do kiosku po papierosy.
Niech sąsiedzi widzą pana. :rotfl:
Śniłem o królewnach i mam cudowną żonę,
śliczną córkę i piękną Mercedes
małą czarną W168 1,6

Niemal pół wieku naprawiam MB
13 certyfikatów MB Stuttgart
Warsztat W-wa Ursus (22) 6626890

Znajdziecie mnie tam gdzie MB.
derek
Posty: 36
Rejestracja: 3 kwie 2016, o 11:46

Re: Czy takie auto ma sens.

Post autor: derek »

Dawno mnie tu nie było i ciekaw jestem czy zdecydowales się na zakup jeżeli tak to super oczywiście nie wchodzi w gre żadna przekladka po prostu zmiana swiatel i polskie blachy sam posiadam anglika i normalnie go eksploatuje . przyznać trzeba ze o ile chodzi o stan blachy i przebiegi to jednak w przypadku anglikow sa one bardziej miarodajniejsze niż wszystkie okazje europejskie ja posiadam w 210 z 1999 r a az milo popatrzeć na zewnątrz w srodku i pod spodem a przebieg to udokumentowany na dzień dzisiejszy 97678 mil pozdrawiam
pawulon.wawa
Posty: 9
Rejestracja: 15 wrz 2017, o 05:38

Re: Czy takie auto ma sens.

Post autor: pawulon.wawa »

Zdecydowałem się, a co więcej już kupiłem...........CLK C430 W208 w fabrycznym opakowaniu AMG
--Arkadia--
Posty: 1185
Rejestracja: 12 sty 2012, o 21:25
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Czy takie auto ma sens.

Post autor: --Arkadia-- »

nie wierzę.. wrzuć foto :)
http://www.facebook.com/fotoskarb Lubię To!
http://arkadiuszkubiak.pl

Było:
w124 3.0td
w210 2,9td
w210 2,7cdi
w220 3,2cdi
w203 2,7cdi
w220 3,7 PB
Mazda 6 2.2 GH
Jest W211 lift, Volvo S80
pawulon.wawa
Posty: 9
Rejestracja: 15 wrz 2017, o 05:38

Re: Czy takie auto ma sens.

Post autor: pawulon.wawa »

Wersja wyposażenia Avantgarde
Na ostatnim zdjęciu na zimowych kołach na feldze z W211.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
fabek
Moderator
Posty: 9462
Rejestracja: 3 lip 2008, o 19:07
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Czy takie auto ma sens.

Post autor: fabek »

Fajny :)
STAR DIAGNOSIS C3/C4 NAPRAWA | CHIPTUNING STAGE1 DPF_OFF EGR_OFF ADBLUE_OFF
Awatar użytkownika
Dobrodziej_1983
Posty: 593
Rejestracja: 20 lis 2016, o 02:22
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Czy takie auto ma sens.

Post autor: Dobrodziej_1983 »

Ależ to musi dawać frajdę z jazdy :D
WDB2100171A513939 e290td - classic - sedan - manual -1997r. 160km/400NM
pawulon.wawa
Posty: 9
Rejestracja: 15 wrz 2017, o 05:38

Re: Czy takie auto ma sens.

Post autor: pawulon.wawa »

Fajnie lata, zupełnie nie czuć prędkości... W środku cisza, muzyczka a na szafie zaraz 200 i rośnie....

Zastanawiam się tylko na koncepcją felg. Mam dwa komplety 17 cali, jedne oryginał AGM (przód chyba 8,5 a tył 9 cali) z oponami 225 z przodu i 245 z tyłu i drugi komplet z W211 na zimę, z oponami 225 przód i tył. Zastanawiam się na czy nie kupić 18 cali AMG monobloków na lato, te fabryczne 17 AMG na zimę zostawić a całe koła zimowe z felgami od W211 sprzedać. Trochę się boję ze będzie tłukło strasznie i trochę mi szkoda samochodu bo zupełnie niepowybijany jest... Jeździ ktoś W210 na 18 calowych kołach po naszych drogach?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości