akurat w NY drogi do najlepszych nie naleza co innego autostrady ale znow te ograniczenia predkosci + ilosc policji... :-/hullerek pisze:drogi sa 'troszke inne' itd.
3.2 4matic automat
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
do 1 pana, czyli rejestrujac autko poza wawa i tam ubezpieczajac powinno byc taniej??
do 2 Pana, ja nie kupuje aut z miasta NY, raczej spod NY, z wiosek, gdzie ludzie jezdza samymi autostradami.... prędkosc+ ilosc policji oznacza dla mnie ze autko nie jest wybite, przetarte, dobite. Nie wyobrazam sobie kupic auto ktore jezdzilo po niemczech, przeciez tam rekordy swiata biją... a w Stanach 55 do 70 mil sobie smigamy, takie 88 do 105 km/h :-)
Zreszta ta kultura jazdy mi sie podoba, nie chce zaczynac tematu rzeki, ale w polsce nie ma drog na wieksza predkosc, o czym zreszta wskazuja statystyki smiertelnych wypadkow. Chodzimy do lekarzy, dajemy łapówki by Nas przyjeli, wyleczyli a wsiadamy w auto i sami "wstrzykujemy sobie smiertelna dawke" predkosci.
do 2 Pana, ja nie kupuje aut z miasta NY, raczej spod NY, z wiosek, gdzie ludzie jezdza samymi autostradami.... prędkosc+ ilosc policji oznacza dla mnie ze autko nie jest wybite, przetarte, dobite. Nie wyobrazam sobie kupic auto ktore jezdzilo po niemczech, przeciez tam rekordy swiata biją... a w Stanach 55 do 70 mil sobie smigamy, takie 88 do 105 km/h :-)
Zreszta ta kultura jazdy mi sie podoba, nie chce zaczynac tematu rzeki, ale w polsce nie ma drog na wieksza predkosc, o czym zreszta wskazuja statystyki smiertelnych wypadkow. Chodzimy do lekarzy, dajemy łapówki by Nas przyjeli, wyleczyli a wsiadamy w auto i sami "wstrzykujemy sobie smiertelna dawke" predkosci.
hullerek pisze: Zreszta ta kultura jazdy mi sie podoba, nie chce zaczynac tematu rzeki, ale w polsce nie ma drog na wieksza predkosc, o czym zreszta wskazuja statystyki smiertelnych wypadkow. Chodzimy do lekarzy, dajemy łapówki by Nas przyjeli, wyleczyli a wsiadamy w auto i sami "wstrzykujemy sobie smiertelna dawke" predkosci.
To po co tu wracasz jak tu tak żle? Chyba przez te osiem lat też kokosów nie nazbierałeś, skoro chcesz przez ocean ciągnąć prawie dziesiącioletni samochód, i sępisz ile bedzie palił i ile ubespieczenie. Czy w stanach słuzba zdrowia jest bezpłatna?...dobrze ze jeszcze nie piszesz "...u nas w ameryce to..." . :-/
"Jako że nie mam o tym zielonego pojęcia , tym chętniej się wypowiem" S Tym.
To po co tu wracasz jak tu tak żle? Chyba przez te osiem lat też kokosów nie nazbierałeś, skoro chcesz przez ocean ciągnąć prawie dziesiącioletni samochód, i sępisz ile bedzie palił i ile ubespieczenie. Czy w stanach słuzba zdrowia jest bezpłatna?...dobrze ze jeszcze nie piszesz "...u nas w ameryce to..." . :-/[/quote]
U NAS W AMERYCE SKONCZYŁEM STUDIA NA NOWOJORSKIM UNIWERSYTECIE, a ty nalezysz do tych ktorzy pełni zawisci zazdroszczą jak komus gdzies sie uda.
ps. tak, ja mam ubezpieczenie za darmo, mialem operacje ucha, ktora kosztowała 40 tys $ i czekałem na nia 3 tygodnie od diagnozy. W Polsce w oczekiwaniu na operacje serca połowa pacjentów umiera. Tzn. nie mówie o tych co posmarują.
Czy widziałes bym ja narzekał? płakał? przedstawiam fakty, a to ze wracam to mój osobisty 'problem', a nie na forum... :-) Zapisałem sie tutaj popisac o e320, a nie o moim zyciu.
U NAS W AMERYCE SKONCZYŁEM STUDIA NA NOWOJORSKIM UNIWERSYTECIE, a ty nalezysz do tych ktorzy pełni zawisci zazdroszczą jak komus gdzies sie uda.
ps. tak, ja mam ubezpieczenie za darmo, mialem operacje ucha, ktora kosztowała 40 tys $ i czekałem na nia 3 tygodnie od diagnozy. W Polsce w oczekiwaniu na operacje serca połowa pacjentów umiera. Tzn. nie mówie o tych co posmarują.
Czy widziałes bym ja narzekał? płakał? przedstawiam fakty, a to ze wracam to mój osobisty 'problem', a nie na forum... :-) Zapisałem sie tutaj popisac o e320, a nie o moim zyciu.
hullerek pisze:
U NAS W AMERYCE SKONCZYŁEM STUDIA NA NOWOJORSKIM UNIWERSYTECIE, a ty nalezysz do tych ktorzy pełni zawisci zazdroszczą jak komus gdzies sie uda.
A czego ja mam Ci zazdrościć? nie bardzo rozumiem , mam żone , synka, trzy auta, motocykl, dom ,dobrze prosperujący warsztat samochodowy i nie musze się tułac po świecie za pieniądzem. Jeżeli ktoś jest zaradny to wszędzie mu się uda , tylko po co cwaniakowac że w polsce tak żle itd....
P.S Koniec tematu.!!!
"Jako że nie mam o tym zielonego pojęcia , tym chętniej się wypowiem" S Tym.
no widzisz, moze nawet kiedys bede Twoim klientem, mam nadzieje ze mi bomby nie włozysz
ja nie cwaniakuje, ze w Polsce jest zle, gdyby tak było to bym nie wracal :-) uwielbiam ten kraj! bardziej niz Ameryke, heh
z cała reszta maila zgadzam sie.
tułaja sie Ci, ktorzy zostawili w Polsce rodziny, wyjechali na pol roku zarobic i trwa to 10 lat, ja tu poprostu normalnie zyje, mam rodzine cała ze soba.
ja nie cwaniakuje, ze w Polsce jest zle, gdyby tak było to bym nie wracal :-) uwielbiam ten kraj! bardziej niz Ameryke, heh
z cała reszta maila zgadzam sie.
tułaja sie Ci, ktorzy zostawili w Polsce rodziny, wyjechali na pol roku zarobic i trwa to 10 lat, ja tu poprostu normalnie zyje, mam rodzine cała ze soba.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości