Witam, kilka dni temu miałam mała kolizję z mojej winy. Jako że mam AC to zgłosiłam. Przesłałam foty(w linku) opis kilka dni czekania i przelew z Link4 bez żadnego wyjaśnienia czy info. Przyznali i Przelali 1897.75 zł pomimo że po powinni pomniejszyć o udział własny -500 zł czyli powinni przelać 1397,75 zł- ich błąd liczę się z tym że niedługo dostanę od nich pismo z żądaniem zwrotu tych 500 zł. Ale do rzeczy, wydaje mi się że nawet z tym nie pomniejszeniem 500 to troszkę za mała kwota. Uszkodzone jest:
Mocowanie lampy( wycenili lampę na 300 zł- Ksenon?)
Listwa ozdobna
Mocowanie błotnika
Czujnik Parktronik- a przynajmniej tak mi się wydaje bo przestał działać a w tym miejscu jest przetarty
Pęknięty zderzak w miejscu uderzenia
Pęknięte mocowanie zderzaka przy lampie

W linku foty uszkodzeń,decyzja o wypłacie i kosztorys

https://drive.google.com/open?id=0B0Gq5 ... Hlxc2Y1dE0

Odwołaj się i kombinuj ile wlezie jeśli miałaś wszystkie części oryginalne. Zależy jak masz spisaną umowę AC ale generalnie powinno być tak że auto po naprawach ma być w takim samym stanie jak przed wypadkiem lub lepszym. Więc jeżeli np taka lampa była wcześniej cała i działała poprawnie i była oryginalna to powinni ci wycenić ją tak żebyś mogła kupić nówkę z salonu merca (jak dobrze pamiętam ksenon koło 3k jak nie lepiej). Miałem jedną przygodę z AC, jechałem 2 pasmówką ~130km/h i w drzwi kierowcy wbiegła mi sarna, wszystko całe było ale była delikatna wgniotka ii za tą jedną wgniotkę dostałem chcieli dać mi 1000zl i powiedziałem im że jak tylko tyle chcą mi dac to ja chce bezgotówkowo i poszło do aso i skasowali ich na 5,5k zl. Tak na szybko licząc powinni wypłacić około 6-7k żeby wstawić oryginał lampę + nowy spryskiwacz + żarówki(4k), zderzak w zamienniku do malowania(400zl + malowanie koło 300-500), czujnik do parkowania (koło 200 jak dobrze pamiętam) i robocizna. Jak nie chcą tego zrobić tak żeby dać gotówkę do ręki i sobie samemu załatwić resztę to zrobiłbym to bezgotówkowo. Dać auto do aso albo jakiegoś warsztatu i warsztat wystawia rachunek nie wam tylko ubezpieczycielowi ale jak to zrobić dokładnie to trzeba się dopytać bo to co mi ta sarna biegła w auto to wbiegła mi w opla merive b (auto kupione w salonie miało wtedy 2 lata) i auto poszło do aso po prostu i w aso wszystko było robione bezgotówkowo ale np w w210 jak strzeliła mi szyba to nie mogłem dać do aso tylko dali mi listę warsztatów z którymi współpracują i mam sobie wybrać w którym chce to zrobić ale aso tam żadnego nie było (w sumie auto ma prawie 20lat więc ciężko o to by było ). Na twoim miejscu albo bym kombinował żeby to zrobić bezgotówkowo w aso albo jakimś dobrym warsztacie albo do sądu i tyle, wiem że to trochę dłuższa zabawa ale na nich innego sposobu nie ma, czasami jak dostaną wezwanie do sądu to nagle moga to wycenić tak jak być powinno a czasem trzeba się kilka razy przejść do sądu i praktycznie zawsze się dostaje tyle żeby wystarczyło bez problemu na części i robociznę. Jak będzie jakiś rzeczoznawca do wyceny to gnoić go ile wlezie, (tutaj kolejna historia ) ciocia miała wypadek (z nie swojej winy) i 'opiekowałem' sie jej rozbitym autem, przyjechał rzeczoznawca, pooglądał i zaczął wytykać że tutaj drzwi idzie sprzedać, tutaj szyba jedna cała, tutaj bagażnik i lampy całe ii że to moge sobie wyciągnąć i sprzedać a oni oddadzą kasę tylko za te zepsute rzeczy. Się trochę zdenerwowałem bo z auta praktycznie nic nie zostało i powiedziałem mu że jak chce to niech se to wszystko weźmie ale ja chce kase za wszystko, tak żeby była szkoda całkowita a nie że on znajdzie kilka rzeczy i mam to potem sprzedawać kilka lat, nie chciał sie zgodzić, tutaj 2 osoby zginęły a on chce mi jeszcze wciskać części ii go potem trochę pognoiłem ii wkońcu powiedział że będzie szkoda całkowita. Z calego auta miałem z 300zdjęć więc róbcie ich jak najwiecej, każda najmniejsza pierdoła ma być na zdjęciach bo to w sądzie pomoże. Więc tak podsumowując bo trochę się za moc rozpisałem odwołuj się bo za te pieniądze to nawet lampy nowej nie kupisz, jak nie dadzą więcej to kombinuj zeby to zrobić bezgotówkowo aa jak dalej nie będą chcieli to sąd. Jak będziesz mieć chwile to skocz sobie do jakiegos prawnika żeby sprawdził czy nie ma tam zapisku że np będzie to wszystko robione na uzywanych częsciach albo dadzą np 1/4 wartości szkody żeby sobie w tym sądzie w kolano nie strzelić

Rzeczoznawca popełnił błąd.I to nie jeden.Daje do wymiany reflektor prawy ale za podstawę ceny tego reflektora podaje cenę i numer katalogowy lampy przeciwmgielnej ze zderzaka!Chyba nie rozróżnia reflektora od lampy przeciwmgielnej. ze zderzaka.Koszt nowego Twojego reflektora bi-xenon to około 4500PLN a halogena to około 440PLN.

Zibi ma racje. Do mnie xenon 4400 kosztował. Żadnej bezgotówki nie bierz. Kasa do ręki.

zibi2210 pisze:Rzeczoznawca popełnił błąd.I to nie jeden.Daje do wymiany reflektor prawy ale za podstawę ceny tego reflektora podaje cenę i numer katalogowy lampy przeciwmgielnej ze zderzaka!Chyba nie rozróżnia reflektora od lampy przeciwmgielnej. ze zderzaka.Koszt nowego Twojego reflektora bi-xenon to około 4500PLN a halogena to około 440PLN.

Sądzę, że to celowy zabieg ubezpieczalni.

Oczywiście sprawę kieruj do sądu, jest sporo do wyciągnięcia kasy.

Do sądu jeszcze nie. Niech zadzwoni i poprosi o rekalkulację szkody bo nie zgadzają się kwoty.

tonidriver pisze: Niech zadzwoni i poprosi o rekalkulację szkody bo nie zgadzają się kwoty.

Przyjmują tylko na piśmie lub @. Wiec wysłałam im pismo w dosyć prześmiewczym tonie, w końcu to oni zaczęli żartować z tą podmiana lampy na halogen :-) zobaczymy co odpowiedzą

Zrobią Cię na kasę tak, że głowa mała. Będą tak mieszać, tak kręcić, że nigdy tych pieniędzy nie powąchasz. Gnidy jedne. Od kwietnia za nimi chodzę i oczywiście wszystko o sąd się rozbija aktualnie. W ch*ju mają wszystkie Twoje wyceny i niezależnych rzeczoznawców z PZM. W tym samym miejscu będą mieli Twoje odwołania i prześmiewcze tony. U mnie z reflektorem było tak, że najpierw dostałem wycenę na zwykły halogenowy (czyli tylko mocowanie) z przedlifta, później na jakiś chiński zamiennik a finalnie a jakiś "w miarę dobry" zamiennik xenonowy. Nie polecam firmy, 0/10.

Spokojnie, mam czas, nie pali mi się a auto jest sprawne praktycznie. Jak długo będą zwlekać to odpowiem na jedno z kilku zapytać o odsprzedaży tej szkody jakie otrzymałam.

ksywa tu zadzwoń 601 651 101. Gość wie wszystko. Korzystać oczywiście nie musisz.

dziś przysłali poprawiony kosztorys https://drive.google.com/open?id=0B0Gq5 ... Hlxc2Y1dE0 troszkę lepiej... tym razem lampa za 800 z ł :-) - da się kupić taką?(nie to żebym miała kupić ale chcę wiedzieć czy jeszcze raz odwołać :-)

W kalkulacji tym razem rzeczoznawca użył w kosztorysie ceny reflektora w zamienniku.Producent to firma DEPO.Za 854 zł jest dostępny np.tu https://www.wajbex.pl/reflektor-klokker ... 91E,a.aspx. Na Twoim miejscu nie zgodziłbym się na tą zamianę.Różnica w cenie i jakości jest kolosalna.

Jak jest ksenon w zamienniku a jest to nie wyciągnie kasy za oryginał.

No to chyba nie ma co już się odwoływać. Teraz tylko czy przypomną sobie ze przelali mi wkład własny 500+ :-)

Zadzwoń pod nr który podałem po przelewie i zapytaj co dalej z papierami