Idę do garażu, ściągam koła z haków i zakładam na auto. "Stare" koła myję, konserwuję i wieszam na haki. Tyle.

Nie wiem jakbym miał 2 kpl. opon 15". Może tutaj masz rację.

JokeRq1337 pisze:

Piasek pisze: bez sensu kupować 2 takie same komplety, nie lepiej coś innego dla odmiany?

Chłopaki ja napisałem ze "chyba pójdę w oryginały" to po 1-sze.
Po 2-gie, chce rozmiar 16 cali, bo mam za słaby silnik do wiekszego rozmiaru a 15-tki to za małe beda.
Po 3-cie to Mietek obecnie wygląda tak na ori felach (foto zrobione 3 minuty temu ) :

I wcale nie wygląda tak tak źle.
Po 4-te ten komplet o którym pisałem to identyczne fele z tą różnica że są w bdb stanie z polerowanym rantem i oponami z zeszłego roku również w bdb stanie, w dobrej cenie i blisko mnie.
Po 5-te dla mnie jest wygodniej ,mieć dwa kpl kół nawet tego samego wzoru, unikam kolejek u gumolepa i wymieniam kiedy chce, i sam sobie to zrobię wiedząc ze będzie dokładnie, a wyważyć zawsze mogę podjechać koła przed założeniem.
A po 6-te przeglądam oferty felg do Mietka i szału nie ma, a zabawa w kupno felg nie dedykowanych do Mietka szukanie pierścieni i zastanawianie się czy będzie pasować, jakoś nie chce mi się ryzykować.

Słuszne podejście. A jak ktoś chce to niech stoi w kolejkach z gilem po pachy i patrzy wulkanizatorowi na łapy aby nie podrapał felg.

Bobby Peru pisze:A jak ktoś chce to niech stoi w kolejkach z gilem po pachy i patrzy wulkanizatorowi na łapy aby nie podrapał felg.

Z tym pilnowaniem to prawda mi raz w trasie uszło powietrze zostawiłem auto na wulkanizacji i poszedłem na kawe po powrocie felga wyglądała jakby nią ktoś rzucał, a co powie wulkanizator " Panie ona już taka była"

plany sie nieco zmieniły- narazie nie szukam opon z felgami, tamte sprzedane , szukam domu:)

Wpadła pod lampę taka sobie naklejka:)

07.12.2016 roku przy przebiegu 290 tys wymieniłem w Mietku łączniki stabilizatora, ---wytrzymały 4 tys km:(:(:(:(. kupiłem już nowe ale dobrej jakości lemfordera, poprzednie były kraft.......masakra znowu puka stuka, zwaliłem koło i łączniki latają jak nie powiem co.

Wymieniłem te łączniki, dzisiaj ino nie obyło się bez emocji, otóż kupiłem dwa lewe łączniki a kapnąłem się o tym dzisiaj dopiero. Na zwrot jednej sztuki było już za późno bo od kupna minęło ponad 3 tygodnie i paragon już dawno wywaliłem, wiec przełożyłem do oryginalnej obudowy tuleje z nowego łącznika i w aucie zapanowała teraz cisza.


A teraz najlepsze: znacie kogoś kto by chciał kupić dobrego mietka??? hehehehe

Dobry Mietek... chyba jedyny jaki mi do głowy przychodzi

Kolega chyba po dłuższym czasie spojrzał na podwozie

Podwozie ma się dobrze, jeszcze nie tak dawno na podnośniku normalnie się podniósł i nic się nie zapadło, podłoga jest cala, ruda wychodzi tu i tam ale tragedii nie ma. Jeszcze jakieś docinki????
Dobry Mietek to sprawny Mietek, wygląda jak 20 letnie auto, jeździ lepiej niż nowe auta.Nie puka nie stuka .

No dawno tu się nic nie działo więc czas coś napisać:
Dzisiaj Mietek dostał nowy filtr powietrza Meyle:



Oraz nowe filtry gazu fazy ciekłej i lotnej:




A tak po za tym to uzupełniłem powietrze w kołach, i nacieszyłem oko Mieciem, heheheh.

słuchajcie czy mamy na forum szpeca który po VIN jest w stanie sprawdzić stan licznika i jego prawdziwość???

Nie. Mercedes dopiero od 2009 roku stosuje elektroniczne książki przeglądów.