
A pod marketem są latarnie, już jeden "miszcz" przydzwonił kiedyś

Ja nie mam na tyle umiejętności, żeby między nimi lawirować

A na facebooku to widzę nawet po miejskich uliczkach świrują, co dla mnie jest głupotą, nawet jak komuś to idzie lekko jak zawodowcowi.
A bez śniegu to na rondach latam bokiem, bo coś słabo trzymają moje opony na mokrym.